Skocz do zawartości

Rudiok

Senior Member
  • Postów

    5 949
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Treść opublikowana przez Rudiok

  1. Trochę okołonoworocznych seansów wpadło. Saltburn - łomatulu, trudno ten film do czegoś porównać, ale wiedza, że za reżyserię zabrała się autorka Obecującej. Młodej. Kobiety. oraz kilku odcinków Obsesji Eve już daje jakiś pogląd. Historia teoretycznie prosta - młody i nieco wycofany student Oxfordu spotyka tam duszę towarzystwa w postaci bogatego rozpuszczonego Felixa i zawiązuje się między nimi znajomość, która prowadzi do wspólnego lata w posiadłości Saltburn. Ale jest parę twistów w trakcie i bardzo przyjemnie ogląda się spektakl aktorski w postaci Barry'ego Keoghana, a fabuła skręca miejscami w bardzo mroczne zakamarki. Dodając do tego charakterystyczną obsadę, śliczne zdjęcia, dużo symboliki i dobre operowanie muzyką dostajemy ciekawy mix, który albo wyłączycie w połowie albo zostaniecie do końca podziwiając Keoghana. Mnie się podobało i daję 7/10. American Underdog - czyli Zachary Levi korzystając z przypakowania do roli Shazama gra słynnego futbolistę Kurta Warnera, którego historia to wręcz książkowe od zera do bohatera. Całość mocno uproszczona i rysowana miejscami baaaardzo grubymi nićmi, ale całość to typowy feel-good movie o spełnianiu marzeń i pokonywaniu przeciwności. Takie 6/10, gdzie można spokojnie dodać pół oczka jak się jest fanem amerykańskiego futbolu. A, no i miło zobaczyć Annę Paquin i Dennisa Quaida. Nieznośny ciężar wielkiego talentu - Nick Cage gra Nicka Cage'a, film jest naszpikowany scenami z jego filmów i nawiązaniami do nich. Historia prosta jak drut i przerysowana do granic możliwości, ale po zaakceptowaniu faktu, że twórcy co chwilę mrugają do nas oczami to można się dość dobrze bawić i miejscami nawet szczerze śmiechnąć. Taka lekka komedyjka, którą wydaje mi się, że można było lepiej w niektórych miejscach poprowadzić, ale za duet Cage-Pascal naprawdę kudos. 6/10 Lepiej być nie może - klasyk przez duże K i jedna z lepszych ról Nicholsona. Film, na który losowo można w TV trafić chyba co najmniej raz w miesiącu. Odświeżony po dobrych kilkunastu latach nadal robi robotę. A scenariusz i rasistowsko-seksistowskie odzywki głównego bohatera obecnie nie miałyby szansy przejść przez sito woke. Przyjemny, z przesłaniem, nieprzesadzony, śmieszny, popisowo zagrany. 8/10.
  2. Bomby prawdy lecą
  3. O tak Nolio top. W tym mniejszym lokalu (Nolio Pop) jedliśmy świetną pizzę fritta - smażone ciasto z dodatkami. A składniki mają topowe, niektóre sery to obsypane nagrodami perełki, które poza Włochami ciężko dostać.
  4. No tu akurat 100% racji, Hochland to raczej wyrób seropodobny a nie ser. Coś jak porównywanie mielonki do szynki.
  5. Rudiok

    NETFLIX

    A mi się z kolei bardzo podoba. Trafiło u mnie idealnie z połączeniem satyry, mockumentu i robienia beki na dalszych planach. Do tego fajna zabawa stylistyką zdjęć, scenografia i świetnie wywiazujacy się z zadania aktorzy. Jeśli to miało być badanie rynku i jest szansa na mocniejsze i bardziej dojechane żarty oraz jechanie z koksem po różnych środowiskach to jestem za.
  6. Rudiok

    US and A

    Nawet szybciej, jeśli nie afiszujesz się w necie memami o 9/11 czy śmianiem się z zaimków niebinarnych to nie powinno potrwać dłużej niż 1 dzień
  7. Ciekawe czy typ folder SPAM sprawdził
  8. Rudiok

    Days Gone

    W ogóle to ubijanie hord to jedna z najbardziej satysfakcjonujących czynności w gierkach ostatnich lat. Najpierw to uczucie zaszczucia i paniki ile tego jest, potem uciekanie gdzie popadnie jednocześnie opróżniając magazynki, rozglądanie się dookoła głowy, klecenie na szybko pułapek, zbieranie amunicji, modlenie się żeby trafić jak najwięcej świrusów i na koniec satysfakcja z ubicia całej hordy. Piękne.
  9. Rudiok

    Jaki telefon wybrać?

    Cebula wygrała i wybierając między s23FE, który u nas w cenie zwykłej s23, a chcąc mieć jednak większy ekran padło na a54 za niewiele ponad 1700. Slot na karty sd, obsługa e-sim, 5000 mAh baterii. Póki co jest mocno ok.
  10. Rudiok

    DC

    Właśnie ten osobny Rorschach wg mnie wypada najsłabiej. Niby się nad nim wszyscy spuszczają, ale mnie nie przekonał. Trochę przegadany i taki trochę o niczym. Z kolei Strażnicy Początek tak 7/10, ryzykowne przedsięwzięcie, ale lipy nie ma. Najbardziej mi chyba siadła Silk Spectre, najmniej Komediant.
  11. Rudiok

    NETFLIX

    Bardzo ciekawy. Kameralny, stonowany, bardzo dobrze poprowadzony, niepokojąca muzyka i nienachalne detale, do tego kreatywne zdjęcia i fajni aktorzy. Bez jump scare'ów a wzbudza niepokój. Taki mocno współczesny horror/thriller, przy którym można się zadumać. Miłe zaskoczenie.
  12. Rudiok

    Apple TV +

    Średniawka. Do kotleta ujdzie, ale stosunek smęcenia do akcji jest za duży. Stoi to w rozkroku. Niby ma być jakimś apelem o naturę i przyrodę a robi się z tego tani dramat z wątkami biednego s-f. Mnie nie przekonało niemal niczym poza dobrymi wizualiami i Nortonem. Tak naprawdę to chyba tylko ten ep 4 z Nortonem i może jeszcze 6 są czegoś warte. A że są bardzo luźno powiązane to można lecieć nie po kolei.
  13. Rudiok

    Mortal Kombat

  14. Rudiok

    Prime Video

    Ja już po 4 sezonach Boscha no i jest dobrze. Nie jest to Mesjasz, ale ogląda się przyjemnie, z postaciami łatwo się zżyć, widoczki i klimat LA się udzielają. Choć chyba zrobię chwilową przerwę, bo zacząłem gościa jak domownika traktować jak tak jechaliśmy po kilka odcinków dziennie
  15. Rudiok

    Platinum Club

    Bayonetta (PS4) - port na PS3 był jaki był, grę się przejść dało, ale jak w niektórych scenach klatki spadały do 10-15 FPS to można się było wkurwić. Więc jak zupełnym przypadkiem wpadła wersja na PS4 to sobie pomyślałem, że z miłą chęcią odświeżę miłe wspomnienia. Bayo darzę ogromnym sentymentem, pamiętam jak mi wszedł ten system walki, niby prosty, a jednak chcąc robić piruety i tańce trzeba się nagimnastykować i pomęczyć pada. Dla mnie platyna to zawsze jakiś tam wyraz wdzięczności dla twórców i postawienie kropki nad "i" w gierkach, które dały mi najwięcej zabawy. Nie to, że Bayo jest bez wad. Jak mi przyszło po raz któryś przechodzić sekwencje jeżdżąco-latane to chciałem pojechać do siedziby Platinum i strzelić komuś plaskacza w karczycho za wymyślenie tego gówna. Ale cała reszta to świetny mix gotyku, dobrego systemu walki, skocznej muzy i ducha japońskich gierek. Sama platyna nie tyle trudna co żmudna. Najwięcej czasu i energii zeszło na kończenie portali, ale satysfakcja z ukończenia niektórych po kilkudziesięciu próbach była ogromna. Najwyższy poziom trudności to też nie przelewki, choć różnica między InfiniteClimax a Hard jest mniejsza niż między Hard a Normal. Finałowa walka z Jubileusem na Infinite Climax to już napierdalanie po padzie jak po pianinie. Może kiedyś się szarpnę na Switcha żeby kontynuować trylogię, ale muszę trochę odpocząć od Wiedźmy
  16. Rudiok

    DC

    Tak jeszcze patrzę na te zapowiedzi i widzę fajne Gotham City: Year One oraz kontynuację Nightwinga (polecanko). Swamp Thing Lemire'a też niczego sobie.
  17. Bardziej wiadomości w stylu "ta weź mnie Pan zawieź tam i pokaż to mieszkanie, i w ogóle to dam pół ceny"
  18. Przy kupnie nieruchomości to jeszcze jestem w stanie zrozumieć ludzi co nie mają czasu, energii, wiedzy i potrzebują skorzystać z usług agenta. Ale przy sprzedaży, o ile ktoś nie ma dwóch lewych rąk i jest w stanie się trochę poużerać z syndromem OLX-a to jest no-brainer.
  19. No niestety, najem w Polsce to jak granie w sapera na żywo a tę patologię jeszcze wspierają przepisy. Ale jak ograniczasz się do osób z polecenia, albo przedstawicieli wolnych zawodów to zmniejszasz to ryzyko znacznie.
  20. Wynajmując mieszkanie masz je zawsze jako aktywa, które można upłynnić w razie wypadku. Ja bym wynajął a wziął proporcjonalnie większy kredyt na rzecz zostawienia jednak jakiejś rozsądnej części poduszki finansowej.
  21. Rudiok

    DC

    Gotham Central <3 Green Lantern Blackest Night. Nowa Granica. Kingdom Come. Superman na wszystkie pory roku. Kryzys tożsamości <3 A może w Vertigo? Kaznodzieja? Albo Skalp?
  22. Rudiok

    Jaki telefon wybrać?

    Tak, Spigeny są ok, ale całościowo bardziej jestem zadowolony z marki Ringke - mają w wersji ciemnej i przezroczystej etui i są z rantem, więc nie trzeba właśnie dawać żadnego dodatkowego szkła a wystarczy jakaś dobra folia, która ni nie pogrubia ani nie wpływa na dotyk czy też kąty widzenia/kolory. Estetyka estetyką, ale nawet przy uważnym korzystaniu wyślizgnięcie się z ręki to po prostu normalna rzecz.
  23. Rudiok

    Jaki telefon wybrać?

    Nie wyobrażam sobie dawać tyle hajsu na telefon i żydzić na folii na ekran Jeśli masz etui wystające powyżej ekranu (które polecam, bo jak spadnie na ekran to zatrzyma się na etui) to klej jedynie folię a jak odsłonięte to bym jednak inwestował w szkło.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...