Treść opublikowana przez Rudiok
-
Lokale ktore polecacie.
Z weekendowego wypadu na Słowację: - Liptovska Izba w Liptovskim Mikulaszu (rzut beretem od Chopoka) - najlepsze miejsce na spróbowanie tradycyjnej kuchni liptowskiej. Są dwie sale, ale bardziej klimatyczna jest ta na dole, warto czasem zaczekać na stolik. Genialne potrawy liptowskie - haluszki z bryndzą, hermelin, gulasz z knedlem i pyzy ze śliwkami. W gratisie bardzo miła obsługa. Cena/jakość/klimat = 10/10. - Szałas u Franka w Starej Lubowli (nieopodal granicy) - konglomerat z tradycjami, który przerabia ogromną ilość turystów, jak jest za duży ruch to mają nawet drugi budynek, spory parking. Mimo czysto turystycznego przemiału jedzenie trzyma poziom a ilość klientów pozwala na mega szybką obsługę (czas oczekiwania na dania dla 6 osób wyniósł 15 minut przy pełnej sali). Zdecydowanie polecam zupy (czosnkowa, bryndzowa), ich baraninę (w formie gulaszu i pieczeni) oraz pierogi z bryndzą. Haluszki ciut słabsze, ale to nadal 8/10 a nie 5/10. Ceny bardziej niż przystępne, obsługa mówi po Polsku i śmieszkuje, będąc w okolicy koniecznie trzeba sprawdzić. 9/10 za całokształt.
-
Nowości komiksowe
Jestem tego samego zdania, bez Killing Joke, A Death In The Family i Knightfall ciężko wejść w świat Gacka. Dodałbym do tego jeszcze Year One, Trybunał Sów i Długie Halloween jako plejadę przeciwników. A jako wisienka Venom.
-
Chipsy
Kupiłem dla porównania oryginalne Doritosy w Kuchniach Świata. No i te polskie to jednak faktycznie wersja dla biedoty. Twardsze (pewno jakaś kukurydza z odpadów), bardziej słone i o lekkiej nucie glutaminianu (zgago witaj). Tyle że cena już w miarę normalna (3.99) więc Seba może się lansować przed swoją Karyną.
-
Desperados 3
Commandos / Desperados katowało się na PC do oporu. Jak wypada sterowanie w Shadow Tactics na PS4?
-
Marvel Cinematic Universe
To będzie ok, o ile nie oglądałeś trailerów, bo 90% scen akcji tam wrzucili.
- Wiedza to Potęga (dla fanów Buzz)
- Wiedza to Potęga (dla fanów Buzz)
-
Marvel Cinematic Universe
No suabo bez znajomości jedynki, chociaż jakieś streszczenie obejrzyj.
-
Orange is the New Black - 2013 - Netflix
No ale chyba na przewijaniu. Naprawdę, w niektórych wątkach tak popłynęli, że głowa mała. Samo więzienie, które miało być maxem jest straszne niczym kółko różańcowe, a walka dwóch zwaśnionych sióstr pomiędzy blokami jest taka kliszowata, że trudno się nie domyślić finału.
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
Vanilla Sky - odświeżone po latach pozwala wyłapać dużo ciekawych rzeczy związanych z fabułą, których się przy pierwszym oglądaniu nie zauważyło, albo zapomniało. Świetny Cruise, Penelope <3, fajny twist i otwarte zakończenie. No po prostu warto obejrzeć choć raz w życiu. Świadek oskarżenia (1957) - wzięło mnie na courtroom drama i się nie zawiodłem. Billy Wilder dostarczył bardzo dobrą adaptację Agathy Christie, z wyrazistymi aktorami (adwokat złoto), sporą ilością dialogów (miła odmiana po nowożytnym kinie) i twistami, których się nikt nie spodziewa ani nie domyśli. Jeśli ktoś jest wielbicielem filmów z rozpraw sądowych i do tego lubi twisty fabularne to nie można przejść obojętnie.
-
Co ostatnio jadłeś/piłeś?
To już ciężko mizerią nazwać, to po prostu zwykła sałatka szwedzka z ogórków.
-
Orange is the New Black - 2013 - Netflix
Niestety, fałszywy Mesjasz. Pierwszy odcinek był naprawdę dobry, później niestety serial zaczął zjadać własny ogon zbyt dużą liczbą ciągniętych wątków jednocześnie, gdzie trudno było zdecydować który jest w miarę ważny a który nie. W efekcie mamy cały środek sezonu o niczym. Dopiero ostatnie 3 (w zasadzie to 2) odcinki jako tako można zaliczyć do udanych i sam finał każe się mocno zastanowić co będzie dalej. Ale sezon jako całość to tak max 5/10.
-
Wody, napoje, soki itp.
W Kauflandach półki się od tego uginają.
-
Fast food
Oreło i klasyczne z czekoladą. Z daleka od owocowych.
-
Marvel Cinematic Universe
To jest jakaś inna wersja niż kinowa?
-
Cinema news
Ciekawe czy będą z ambon dissować wszem i wobec i ogłaszać, że kto zobaczy ten ma grzech.
-
Lokale ktore polecacie.
W życiu.
-
Marvel Cinematic Universe
Ant-Man i Osa - oczko niżej niż poprzednia część, ale i tak bardzo fajny film na letnią rozrywkę. Trochę mniej świeżości i znów jeśli ktoś oglądał trailer to niemal pół filmu już widział. Ale poza tym sporo fajnych akcji (walka w kuchni, akcje z dużym Ant-Manem), dobre patenty z quantum realm, Michael Pena. Jedynie trochę nie pasowała postać Ghost. Pierwsza scena po napisach nawiązuje do Avengers, drugą można sobie odpuścić. 6.5/10
-
Chipsy
U mnie na wsi 5.95 za 100g.
-
Chipsy
Doritosy weszły do oficjalnej dystrybucji w PL, z polską etykietą i w ogóle. Na razie widziałem smaki Taco i Hot corn.
-
Lody
Ej, które Ballino z Lidla są warte uwagi, bo nie chce mi się każdego próbować. Póki co pistacja średnia 4/10, jogurt mango 6/10.
-
Jaką grę wybrać?
Until Dawn, potem Infamous.
-
Mission Impossible: Cinematic Universe
No przecież jak koledzy piszą wyżej, dwa ostatnie filmy były bardzo dobre, RN oczko wyżej od GP, ale w kategorii wakacyjnych akcyjniaków bez ubercringe'u ciężko znaleźć coś lepszego.
-
Marvel Cinematic Universe
Symbiotów było tyle, że jest w czym wybierać. Stawiam, że jednak Carnage będzie, to w końcu ikona nierozerwalnie związana z Venomem. A póki co design i hołd latom '90 na plus.
-
Orange is the New Black - 2013 - Netflix
No jest faktycznie lepiej niż w poprzednich sezonach. Scena z Suzanne i oglądaniem TV z pierwszego odcinka to złoto.