Skocz do zawartości

Rudiok

Senior Member
  • Postów

    5 958
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Treść opublikowana przez Rudiok

  1. No właśnie ja też się trochę nudzę. Formuła buntu rozciągnięta na cały sezon trochę tak średnio, spokojnie 3 odcinki by wystarczyły. Flashbacki coraz słabsze (z małym wyjątkiem tej młodej skautki, którą ojciec zostawił na noc w lesie). Takie to trochę o niczym, nie ma komu kibicować nawet.
  2. Rudiok

    Batman: Arkham Knight

    To nawet nie chodzi o trudność tylko o taniość. Te walki z bossami jako batmobil są tanie po całości, bo sytuacja gdzie po trafieniu przeciwnika uciekasz a ten w 1/16 sekundy jest już za tobą bo w magicznie tani sposób pokonał pół planszy w mgnieniu oka jest po prostu z du/py. Batmobil był najgorszym dodatkiem do tej gry i zaniża ocenę o jakieś 3 oczka.
  3. Rudiok

    Life is strange

    A, to wybaczam ^_^
  4. Młode ziemniaczki z cebulką i koperkiem, do tego mizeria ze szczypiorkiem. Zapite kefirem.
  5. Rudiok

    Life is strange

  6. Taki trochę generycznie afrykański film. Obawiam się, że może być o niczym.
  7. Bo szastać to nie ma za bardzo czym, ale dobrze, że zainwestowała w staniki, w końcu biustonosz to najlepsza iluzja optyczna na świecie.
  8. We're going deeper
  9. Rudiok

    Batman: Arkham Knight

    Ja je.be, jestem po walce z siedmioma czołgami Cobra i CloudBurstem, czyli przegiętym czołgiem Knighta. Dawno nie pamiętam żeby mnie coś tak sfrustrowało. Rocksteady otrzymuje karnego kut.asa za to gó.wno gdzie co chwila się ginie. Teraz tylko chcę skończyć główny wątek i zapomnieć o tym raku.
  10. Rudiok

    Wasze komiksy

    Aktualizacja kolekcji, WKKM i WKDC. Kasy idzie na to, ale widok jest nie do pobicia :)
  11. I Don't Feel at Home in This World Anymore - miłe zaskoczenie Netflixowe. Naturalistyczny setting, oszczędne zdjęcia, czarny humor i festiwal dziwaków. Pachnie filmami z Sundance. Nie nudzi i sporo się dzieje. Główna para przykuwa do ekranu, jest dobrze. Całość na 7/10, ale finałowa scena w salonie spokojnie 9.5/10.
  12. To nie woda, to dobroć Tony'ego Starka.
  13. Do kolejnego sezonu dołącza, uwaga, Muzułmanko-amerykanka, która jest wcieleniem egipskiej bogini o imieniu, uwaga, ISIS. Poprawność polityczna lvl 9000. http://www.dccomics.com/blog/2017/06/06/dcs-legends-of-tomorrow-the-waverider-gets-a-new-hero?sf85766558=1
  14. Rudiok

    Fast food

    Nawet na wsiach już za 20 zł wyrwiesz coś co jest 2 x większe niż McD, smaczniejsze, świeże i z frytkami i napojem.
  15. Rudiok

    Fast food

    Przy tej mini bułce z Maka ładowanie tam więcej niż 1 pomidora i sałaty to trochę fanaberia i liczenie się z tym, że będziesz wyglądał jak świnia jedząc to.
  16. Racja, Tobey to duża bariera, ale Doc Ock po dziś dzień niedościgniony. Jedynie o Venomie trzeba zapomnieć.
  17. Jeszcze jedno co mi się rzuciło to brak sztucznego i nadmiernego epatowania ciałem, zbliżeń na cycki/tyłek/uda czy też pokazywania akcji z du/py strony, albo setki upskirtów, o które aż się prosi u Amazonek. Czuć, że kobieta stała u steru, ale o dziwo nie powoduje to żadnej ujmy w kobiecości WW. Bardzo ciekawy zabieg i trochę tu tego o czym Blue pisze wyżej, WW nie musi epatować ciałem żeby coś zyskać albo owinąć sobie mężczyzn wokół palca.
  18. To pomyślcie jak teraz sypną kasą na kontynuację. Fakt, skoki i ragdoll były skopane, ale slo-mo gdzie można oglądać Gadotową w pełnej krasie hejtować nie będę.
  19. Świat nie jest gotowy. Zaraz by się zaczęło 0.2, 0.7 ;)
  20. Trochę. Kompozycja do du/py, ale lepszy niż ten poprzedni.
  21. Zdecydowanie najlepszy film DCEU. Jak już pisali koledzy wyżej: wszystko bardzo ładnie jest poprowadzone, nie ma dłużyzn, przeskoków czasowych, jedna akcja wynika bezpośrednio z drugiej, i minimum przeszkadzajek i wątków pobocznych. Temiskera jest baśniowa, Amazonki mocne i zręczne, wojna brudna, a Niemcy straszni. Gadotowa w tym filmie pokazuje, że jest najlepszą WW jaką można było sobie życzyć. Jak trzeba przypier/dolić to wali na pełnej kur/wie, a jak trzeba być słodką idiotką, która z życia pod kopułą weszła nagle do świata ludzi to aż się ciepło robi, bo ani trochę nie jest w tym żenująca. No i to ciało, 10/10. Pine'a się obawiałem, że odstawi Kirka, ale o dziwo zagrał inaczej niż zwykle i wyszło mu to na dobre, a to co jest między nim a Dianą jest bardzo konkretnie i logicznie poprowadzone, aż do samego finału, gdzie ciężko nie ściskać rękami fotela. Sceny akcji są mocne i czuć w nich power, szczególnie w końcówce. Choć najlepsza scena to ta z 1/3 filmu, która zaczyna się na polu bitwy i ciągnie aż do miasteczka. Jak wchodzi motyw muzyczny WW, odpala się slo-mo to ciary na plecach. Główny zły też mi nie podpasował, nie dał tak naprawdę nic sobą, za co można by go nienawidzić. Ogólnie to WW to taki Kapitan Ameryka dla filmów DCEU. Czuję, że teraz może być tylko lepiej. Sam film jako film broni się naprawdę mocno i bez ściemy można iść do kina z nienerdowcami, ba, nawet z przedstawicielką płci przeciwnej i będzie się dobrze bawić. 8.5/10 PS W animowanym logo DCEU oprócz Supermana i bohaterów Justice League widać Green Lanterna Czekam na cameo w JL.
  22. Skończyłem Designated Survivor i kurde bele trochę zły jestem. Po naprawdę fajnym starcie i cliffhangerze gdzieś w połowie sezonu potem zrobiła się z tego kupa na poziomie nieraz M jak miłość. Wszystko w oparach płynącej mlekiem i miodem Ameryki, chwilami trochę wygląda to jak tuba propagandowa dla ludu. Sama intryga ciekawiła gdzieś do 19 odcinka, bo sam finał tak denny i nijaki, że równie dobrze mogli walnąć jedną planszę z napisami co się stało, kogo złapali i the end. I jeszcze tani cliffhanger na koniec (tak, drugi sezon powstaje). Jack Bauer, czemuś mi to zrobił? :/ 4/10 jako serial do oglądania, 6/10 jako serial do prasowania.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...