Treść opublikowana przez Rudiok
-
Alien Cinematic Universe
No Scott chyba przycebulił na efektach, bo przy Prometeuszu to nawet słabe. Xenomorphy wyglądają zupełnie jak takie małe zabawki, które można koło Groota postawić. Zamiast straszyć to śmieszą. Szkoda, że gość zapomniał, że im mniej tym czasem lepiej.
-
Chipsy
A fe, tak pogwałcić pamięć o sombreros. Jedynie na Węgrzech widziałem klasyczne Chio czyli m.in. właśnie sombreros i taccos. Wy też taccosy na palce nakładaliście? +10 do smaku :)
- NETFLIX
-
Alien Cinematic Universe
Ale można zrobić CGI jak w Kongu, Planecie Małp czy takim Marvelu gdzie ciężko czasem odróżnić czy to komputer czy nie.
-
Alien Cinematic Universe
wizualnie ze strony ujęć, widoczków i scenerii bardzo ładnie, ale z drugiej strony cgi jest bardzo 'takie sobie' jak dla mnie CGI razi głównie jeśli chodzi o Obcych/Xenomorphów, cała reszta tj. statek, kosmos, planeta, świątynia to już przyznasz, że jest w pytkę.
-
PSX Extreme 237
No chłopak na siłę próbuje być "dżezzi" i cool. Ale im straszy tym gorzej mu to wychodzi.
-
Alien Cinematic Universe
Ale mimo wszystko fajnie się w kinie oglądało (mówię tu o stronie wizualnej), w zdjęciach dominuje czerń i na dużym ekranie dobrej jakości wyglądało to kozacko. Przy ripie może być kupsztal.
-
Chipsy
Trzy nowe smaki Laysów: chili con carne, zielone curry i kurczak japoński. Ten ostatni próbowałem i bardzo fajny smak, w tle złocisty kurczak a na pierwszym planie sos sojowy i teriyaki, słodko słony, daję 7/10. Mam chęć na to zielone curry.
- Prison Break [FOX] 2016
-
Alien Cinematic Universe
Może to taki tajny plan Scotta, że każda następna część będzie coraz gorsza żeby poprzednie części wydawały się w porównaniu świetne.
-
Alien Cinematic Universe
Ej no sorry na Guardiansach przynajmniej się nie nudzisz i pośmiejesz a tu klaskasz w czoło zastanawiając się jakie to znowu chore rzeczy wymyślą i kiedy to się skończy.
-
Alien Cinematic Universe
Co za gówn.o. Jeszcze pierwsze 45 minut, po lądowaniu na planecie aż do momentu pojawienia się wiadomo kogo są jako tako strawne. A potem już tylko gorzej :/ Scott popadł chyba w Shyamalanizm i co film to gorzej... Już nawet nie chce mi się rozkminiać, to po prostu zły film.
- Dying Light
- Doom
-
Marvel Cinematic Universe
Fajne te Guardiansy, ale lekko słabiej niż jedynka. Główny zły był trochę miałki, ten z pierwszej części jakoś bardziej pasował.
-
Przeczytałem i polecam!
Chyba tak zrobię, bo nawet ciężkie s-f można podać w strawniejszej formie ("Ślepowidzenie").
- Dying Light
- Doom
- Prey
-
Agents Of S.H.I.E.L.D - 2013 - Joss Whedon - ABC
10 okejek / 10. Kruca bomba, ile tu się działo. Aida/Ophelia wgniotła w fotel, a końcówka z wiadomo kim - aż się boję co odwalą w finale, bo potem będzie ciężko im to przebić.
-
Wody, napoje, soki itp.
Najlepsze Teraz w promo w Carrefour coś za 6 z hakiem.
-
Przeczytałem i polecam!
Dukaj "Perfekcyjna niedoskonałość". Hm... Sukces, że w ogóle skończyłem tą książkę, bo nowomowa (stahs, phoebe), wymyślne struktury gramatyczne (mówiłu, robiłu), nowe słowa, terminy fizyczne i zabawa czasem (nie wiadomo nigdy do końca kiedy coś się dzieje, do tego mnóstwo wymiarów i kieszonkowych wszechświatów) potrafią przytłoczyć. Żeby jeszcze był jakiś wstęp, wyjaśnienie, ale nie, wszystkiego dowiadujemy się z treści, i to dopiero po kilkudziesięciu stronach. Brak tu niestety jakiegoś głównego interesującego wątku. Niby jest poszukiwanie przeszłości przez Zamoyskiego, ale nie wiedzieć czemu po 1/3 książki zamiast tego robi się jakiś survival w innym wymiarze, by dopiero na ostatnich 100 stronach dokończyć główny wątek. No i dokończenie głównego wątku jest mało satysfakcjonujące, bo pachnie słabym Kingiem, który jak nie ma co wymyśleć to wchodzi w kosmitów i boskie twory. A sama końcówka to niby happy end, który tak mało grzeje, że człowiek się cieszy, że to koniec. Jedyne w czym mogę polecić to jako unikatowe w swoim rodzaju doświadczenie jeśli chodzi o język książki i próby zrozumienia tego co tam jest napisane, a co dopiero wyobrażenia. Gdyby była napisana strawnym językiem, bez dłużyzn i z lepszym rozwiązaniem akcji to byłaby szansa nawet na dobry scenariusz filmowy. A tak to Dukaja prędko nie tknę. Takie słabe s-f udające hard s-f.
-
The Flash - 2014 - The CW
Nie, nie, nie. Z wszystkich możliwych wyjaśnień scenarzyści wybrali chyba to najgorsze... Po tym odcinku Flash oficjalnie "jumped the shark". Oni sami się gubią już w tych podróżach w czasie. Za dużo, za często i zbyt zagmatwane.
-
The Flash - 2014 - The CW
https://youtu.be/DY7ZXNcXOPg
- Mad Men