Treść opublikowana przez Rudiok
-
Heroes Reborn - 2015 - NBC
No właśnie dopiero teraz jak wątki zaczynają się splatać robi się ciekawie. Póki co lekko nudą wiało. Hiro kozak. A co do
-
Pieczywo
No ale tak jest, zagranico nie znajdziesz takiego chleba jak w Polsce, do którego jesteś przyzwyczajony. Każdy kraj ma inne metody wytwarzania, inne tradycje, nawet tam gdzie robią na zakwasie mogą go inaczej piec, z innej mąki i już będzie inaczej smakował. Ale w większości krajów króluje jednak białe pieczywo, a w takim jUKeju dodatkowo z pierdyliardem konserwantów. Więc trudno się dziwić jak ktoś wychowany na tradycyjnym pieczywie nie chce takiego goowna tknąć. Mi za granicą pieczywo to chyba jedynie we Francji smakuje, ich bagiety są nie do pobicia a nawet razowe pieczywo można trafić. UK jest poniżej skali.
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
Nie że jakoś zmienia finał albo co, bo wyjściowy koniec jest taki sam po prostu to co dołożyli później jest niepotrzebne, typowo amerykańskie i nastawione na łopatologiczne wyjaśnienie tego co się w filmie wydarzyło...
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
Marsjanin - niedawno książkę przeczytałem, więc trafiłem idealnie. Dobry rozrywkowy film, który plusuje scenami na Marsie i trochę nuży scenami na ziemi (z małymi wyjątkami jak coś robią a nie gadają). Film, który raczej niczym specjalnym się nie wybija a mimo to ogląda się nieźle. Film, który spokojnie mógł wyreżyserować ktoś inny i nic by się nie stało bo Scotta tu wcale wiele nie widać. No i jeszcze ta zupełnie niepotrzebna końcówka (powinien się skończyć tam gdzie książka i byłoby git). Obejrzeć można ale jak nie to się wiele nie straci. O wiele bardziej polecam książkę a potem za jakiś czas dopiero film. Film 6/10, książka 8/10.
-
The Flash - 2014 - The CW
Ta końcówka Z jednej strony mamy "monster of the week" a z drugiej pchają lekko fabułę do przodu.
-
Pieczywo
Mnie na wymioty bierze jak widzę te bułki z mrożonego ciasta, żadnych wartości a cena nieadekwatna do jakości. Cieszę się tylko, że mieszkam w małym mieście gdzie wciąż funkcjonują małe piekarnie i można kupić prawdziwe pieczywo, które i postoi długo i smakuje.
- Produkty z Biedronki
-
Gwiezdne Wojny, Epizod 7: Przebudzenie Mocy
Jedynka swego czasu miała hype train wielkości kolei transsyberyjskiej, więc nawet jak się nie broni jako całość to jej elementy jak wyścig racerów, Darth Maul i Duel of the Fates są jednymi z najjaśniejszych punktów nowej trylogii. Dwójka to już spore delirium Lucasa i chyba jedynie motyw Jango i klonów jako tako zapada w pamięć. Trójka od momentu przemiany Anakina (z małymi wyjątkami na sceny z Padme) to już klasyka. Wiadomo, można było zrobić to lepiej itp itd ale już tak wiele zostało goowna wylane na Lucasa, że chłop chyba zrozumiał. Natomiast jedno trzeba mu oddać, wskrzesił marzenia, zrealizował coś co jeszcze kiedyś wydawało się niemożliwe i pchnął w kanon całe rzesze nowych fanów. Teraz Abrams robi coś podobnego więc jak dla mnie szacun dla jednego i drugiego.
- Homeland
-
Gwiezdne Wojny, Epizod 7: Przebudzenie Mocy
Ja się zatrzymam tylko na pierwszym trailerze, jak dla mnie starczy, wolę być zaskakiwany w kinie. A do niggerów raczej nic nie mam, ale ten tu wyjątkowo słabo się prezentuje, ciagle wygląda jakby uciekał z plantacji bawełny po jakimś ostrym batożeniu. Co do braku Luke'a to wątpliwe żeby go dali na ciemną stronę, bardziej chyba chodzi o efekt zaskoczenia jak go zobaczymy po raz pierwszy po tylu latach.
-
Narcos - Netflix
Świetne kino. Bardzo dobrze spędzony czas i ogromny apetyt na ciąg dalszy. Od dawna znałem historię Escobara i zawsze ciekawiła mnie jego droga na szczyt i potem stopniowy upadek, jak stał się jednocześnie legendą i przekleństwem Kolumbii. To, jak wiernie autorzy oddali jego historię zasługuje na słowa uznania, tak właśnie powinny być realizowane seriale/filmy oparte na faktach. Do tego klimatyczne zdjęcia, muzyka, język hiszpański i naprawdę świetnie pomyślana narracja, która wprowadza w elementy, które mogliśmy przegapić i bardzo fajnie przeplata faktyczne urywki z serwisów informacyjnych z fikcją. Aktor grający Pablo spisał się na medal bardzo dobrze oddając jego postępujące szaleństwo. Jedyne czego można się obawiać to fakt, że w pierwszym sezonie zmieścili naprawdę wiele lat i na drugi sezon zostało im naprawdę niewiele materiału, ale z drugiej strony może dzięki temu mocniej się będzie można wczuć w akcję, no zobaczymy. Oprócz Escobara serial ma szansę rozwinąć się też w inne rejony, jest tylu innych narkobaronów, o których można opowiedzieć, że materiału starczy na wiele sezonów. 9.5/10
-
Fast food
Nie no, fachowa ocena "Big Mac, poczuj chuya w ustach" ;]
-
Produkty z Biedronki
Prawo monopolisty. I tak jak piszesz, z jednymi produktami lepiej, z innymi gorzej. Ja juz wódki w Biedrze nie kupię, podobnie Biedrowy nabiał mi średnio podchodzi, ale już np. konserwy mięsne są i lepsze (więcej mięsa) i tańsze niż ich normalne sklepowe odpowiedniki, w słodyczach ostatnio jest niestety loteria, ale bombonierki zawsze na plus.
-
Fargo (2014)
Netflix człowieka rozpuścił i teraz to czekanie na nowy odcinek trochę dobija Ale jest klimat, jest co oglądać.
-
Wódka
Szybciej się nayebiesz ot i co. Może być przełom w kwestii ekonomiczności upijania się "Krystyna, yebne se szklankę i już żem uyebany hehe a normalnie to dwie mi czo byo".
- Produkty z Biedronki
-
Wódka
No nawet na FB się chwalili, że im zeszło na pniu i dopiero będą nowa partię robić. Jedynie jeżynowa im nie wyszła.
-
Ogólne rozważania serialowe
Mi Six Feet Under dopiero przy drugim sezonie podziałało jak magnes, podobnie The Wire. Tego typu seriale mają dość wysoki próg wejścia i łatwo się zrazić. No i na pewno nie są do oglądania "przy okazji", robiąc inne rzeczy. Tu trzeba trochę skupienia. Ale potem odpłacą piękne. Z ostatnich Narcos miał bardzo dobry syndrom "jeszcze jednego odcinka."
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
Moon jest świetne, też niedawno odświeżałem, jak pierwszy raz oglądałem to 9/10. Kolejny film tj. Source code też mi podszedł, polecam, 8/10 za pomysł, tempo i dobry dobór aktorów. Żeby się tylo Warcraftem nie przejechał jak Aronofsky na Noe.
-
Wódka
Potwierdzam, aczkolwiek cena potrafi sponiewierać. Dlatego w wersji budżetowej polecam inne ziemniaczane: Luksusową albo nową Wyborową. Równie dobre, równie fajnie wchodzą a i głowa potem tak nie trzepie. Na pewno trzeba się wystrzegać wszelkich wynalazków w stylu czystych Soplicy, Krupnika czy Stocka, masowe goowna z proszku (tak, tanie wódki robi się z proszku).
-
Nowości serialowe
FX? Ostatnio wcale nie mają dobrej fali i zupełnie nie gwarantują przyzwoitej jakości. Z Y może być ten problem co z Walking Dead, rozwlekanie materiału na mnóstwo odcinków.
-
The Flash - 2014 - The CW
Przyjemny odcinek, Jay taki w porzo gostek, trochę bromance było, aż chce się czekać na nowy. 52 wyłomy, fajny ukłon w stronę komiksów
- Homeland
-
Wasze komiksy
Saga, Locke & Key i Black Science to wg mnie obecnie chyba najlepsze czytadła na rynku z największą dostępnością nawet dla początkującego czytelnika. Czyta się to wszystko szybko, przyjemnie i równie dobrze się do nich wraca. Black Science jest jak szybki film S-F, po pierwszym czytaniu nawet myślałem "WTF? takie to krótkie?", ale już drugie czytanie i ciąg dalszy historii robią robotę. Miło by było na fali jakby wydali też "Fear Agenta". PS Incal jest pięknie wydany - największy rozmiarowo komiks w kolekcji. Do tego sporo dodatków i naprawdę solidnie oprawiony. Po dyskontowej cenie żal nie kupić, polecam.
-
Wasze komiksy
Przyjechały nowości i zaległości