Niee, tak ogólnie mówiłem, moja eks tez była wege, ale kurczaka pieczonego to wpieprzała aż się uszy trzęsły. Do dziczyzny się można łatwo zrazić jak ktoś nie umie przyrządzić, dlatego moja rada to na spróbowanie wybierać dobre restauracje z renomą. Ja właśnie miałem złe doświadczenia dopóki nie spróbowałem m.in. pieczeni z dzika czy też gulaszu z jelenia w restauracji w Dubiecku na Podkarpaciu, kruche, różowe i mega pyszne.