-
Postów
5 875 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
4
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Odpowiedzi opublikowane przez Rudiok
-
-
Może chodzi mu o Ferris Aircraft? Bo nic innego nie wyłapałem
A odcinek sam miód, co tu dużo mówić.
-
Inicjatywa fajna, aż miło się patrzy na taki boom tytuł na start z kolei średni, ale na fali filmu może się dobrze sprzedać. Sklepy podają, że wydanie w miękkiej oprawie ale cena przystępna jak na Egmont.
PS Może w końcu Deadpoola ktoś wyda.
-
Premiera nowego sezonu X-Files zapowiedziana na 24.01.2016
http://naekranie.pl/aktualnosci/z-archiwum-x-nowy-sezon-zadebiutuje-w-styczniu
-
Są teraz w promocji i nie wiem na co się szarpnąć: Murdered Soul Suspect czy Castlevania Lords of Shadow 2?
-
Chyba po prostu formuła takiego misz-maszu miała rację bytu w pierwszej odsłonie, kiedy wątków było mniej, był powiew nowości. Teraz zdecydowanie lepiej wypadają solowe filmy, a obecna odsłona Avengersów jest typową zapchajdziurą. Ten film jest po prostu o wszystkim, a jak coś jest o wszystkim to jest o niczym (ale głębokie).
-
ro.zpierdalają mnie też argumenty w stylu "no x i y są, ale w zasadzie mogłoby by ich nie być", "tego filmu w zasadzie mogłoby nie być, po co on powstał?". tęga rozkmina.
No ale mówię jak jest, deal with it Zamiast tej szmirki wystarczyłyby kilkuminutowe wstępniaki przed każdym z nowych filmów tłumaczące te ogromnie skomplikowane zawiłości fabularne. To, że filmy są maszynką do robienia kasy to wiadomo, ale można to robić lepiej (chociażby GOTG) lub gorzej (Ultron).
-
No obejrzałem Age of UItron i sam nie wiem co o tym myśleć... Oczekiwania miałem dość spore, bo ostatnie filmy miały tendencję zwyżkową, dodatkowo poza teaserem nie oglądałem żadnych innych trailerów żeby sobie nie psuć zabawy. No i wyszedłem z kina z wielkim WTF?
Nie twierdzę, że film jest zły, ale jak tak się na spokojnie zastanowić to jest on zupełnie niepotrzebny - gdyby wyciąć sekwencje walk (które umówmy się, wcale nie powalają, dodatkowo są tak chaotycznie nakręcone, że bardzo trudno jest nadążyć czasem za akcją) i zostawić jedynie zarys konfliktu plus tie-iny do kolejnych filmów to równie dobrze mógłby z tego powstać odcinek specjalny Agents of SHIELD z gościnnymi występami gwiazd i wszyscy byliby zadowoleni.
Naprawdę jest tu sporo rzeczy, które zwyczajnie nie zagrały. Ultron jako przeciwnik jest wyjątkowo miałki. Jasne, ma fajny mocny głos, jest duży i w ogóle badass, ale niemal w ogóle nie poznajemy jego potencjału, ani tego co sprawia, że jest taki mega-zły
- żadnego krachu na rynkach finansowych, żadnych masowych mordów, jedynie kilka potyczek z Avengersami i na koniec nagle pomysł zrzucenia ogromnej skały na ziemię... bitch please...
. Wątek miłosny
Hulka i BW wydaje się wciśnięty mocno na siłę żeby jakoś umotywować potem dezercję Sałaty
, wątek rodzinny
Hawkey'a jest jak z jakiegoś środkowego epizodu środkowego sezonu True Blood i też wciśnięty jak z czyjegoś zupełnie innego pióra
. "Nowi" czyli Pietro i Wanda
pełnią taką funkcję, że mogłoby ich nie być i też by było dobrze, a, nie, wróć, trzeba jakoś umotywować skąd się wzięła Wanda w drużynie no to poświęćmy ileś tam minut na ckliwe wspominki i bardzo "emocjonujące" wahanie się między dobrymi i złymi opowiedziane w fałszywym rosyjskim akcencie
. Iron Man zalicza chyba najsłabszy występ od początku swojej kariery, a show kradnie mu
War Machine w scenach walki, bo Hulkbustera tak samo mogłoby w filmie nie być i nikt by tego nawet nie zauważył, a przynajmniej oczy by tak nie bolały po oglądaniu tego chaosu
. Wątki komediowe się pojawiają, ale jedynie scena z młotem jakoś zapada w pamięć, reszta to takie one-linery/suchary, które wpuszczasz jednym uchem a drugim wypuszczasz. Vision jedynie pozytywnie zaskoczył, i designem i samą konstrukcją postaci, tu widać spory potencjał i liczę, że mocniej zaakcentują tą postać w przyszłości. Aha, i jeżdżą audi. A, i jeszcze na końcu jest
Thanos
.
Naprawdę spodziewałem się czegoś innego, sam do końca nie wiem czego. Ewidentnie widać, że film ma być pomostem łączącym poprzednie filmy z kolejnymi, ale tak to chaotycznie wszystko zebrano do kupy, że więcej męczy niż bawi. Wg mnie póki co to najsłabszy film w nowożytnym dorobku Marvela. Naciągane 6/10.
PS Szkoda, że
Coulson nie zaliczył cameo
- 1
- 1
-
Dziś dotarła Ekspedycja z autografem Polcha, fajny bajer Wydanie prezentuje się świetnie i ma wielkość encyklopedii (dla porównania na foto Venom z WKKM) trochę okładka średnia, ale nostalgia wygrywa i zakup w 100% trafiony.
- 1
-
Kryzys tożsamości i ziemia jeden dobre? zastanawiam się co brać, te batmany czy dwie części polskiego wydania locke&key
Ja zdecydowanie polecam Kryzys - świetnie się sprawdza zwyczajnie jako bardzo dobrze napisana i trzymająca w napięciu historia, chyba jeden z nielicznych tak mocno "książkowych" komiksów. Bohaterowie pokazani są od trochę innej strony, więcej tu wglądu w ich psychikę, tutaj tekst przeważa nad rysunkami. Ziemia jeden - interesujący wgląd w początki Batmana (dla mnie o kilka długości lepszy niż niedawny Zero Year), ale na dłuższą metę nie został mi w pamięci.
- 1
-
Szybcy i wściekli 7 - mimo że stężenie absurdów przekracza dopuszczalne normy, aktorzy rzucają sucharami niczym w Familiadzie, kamerzysta chyba ostro ćpał, a fabuła jest gorsza niczym w tanim bolywoodzkim filmie klasy D to z popcornem i colą, bez większych oczekiwań, nastawiając się po prostu na czysty relaks można się naprawdę dobrze bawić. A ostatnie minuty, cała scena na plaży i hołd dla Paula Walkera zostały zrobione z takim smakiem i tak chwytają za serce, że z powodzeniem można powiedzieć, że przejdzie to do historii i duże brawa dla twórców za takie pożegnanie, widać, że cała ekipa była jedną wielką rodziną. 7/10
- 1
-
Co do ekranów to już wyżej wyjaśniono. Jeśli chodzi o wielkość to kwestia preferencji. Zwykły jest bardziej poręczny, można w kieszeń wrzucić, dziecku dać do zabawy. Większy raczej nosić w kieszeni ciężko, ale większy ekran robi robotę no i lepiej się trzyma jak ktoś ma spore ręce.
-
W Almie pełno tych octowych.
-
Jupiter Ascending o ja nie mogę, jakie badziewie totalne... Pamiętam jeszcze z pierwszych trailerów wydawało się, że będzie to naprawdę coś wartego uwagi. Tymczasem to masakra, bez ładu, składu, z fabułą gorszą od jakiegoś niszowego anime klasy Z, aktorzy chyba grali jedynie dla kasy, bo lepiej Mroczki w M jak Miłość grają, CGI kłuje w oczy niczym stare Niemki na basenie. Jedynie Sean Bean zaskoczył
bo nie zginął
2/10 i chyba nic od Wachowskich już długo nie tknę, jedynie Matrix im wyszedł, tacy one-hit-wonder.
-
Grown Ups 5/10
Grown Ups 2 3/10
Sandlera szanuję za Happy Gilmore i Zohana ale o ile pierwsza część jeszcze jakoś wchodzi tak druga to nie wiem zupełnie po co powstała a fabuły to z lupą nawet nie znajdzie. A kysz.
-
Trafila sie super okazja i za 500zl dokupilem moja trzecia konsole 8gen.
Omujborze, gdzie takie okazje?
-
No to zostaje robić samemu moje świąteczne wędzonki:
PS Co bym nie robił na grillu, kiełbasa musi być i basta.
- 1
-
Odcinek taki średniawy, ale oglądało się bez przeszkód (pomijając dalsze rozterki miłosne Iris...). Z Raya zrobili ciekawą postać, miło będzie zobaczyć jak to dalej pociągną. No i fajne nawiązanie do Supermana "Is that a bird? It's a plane"
-
HBO, co ty ze mną robisz...
-
Ale jeśli w pierwszym odcinku jest więcej męskich tyłków niż cycków to nie wiem co o tym myśleć.
-
Dawkuję sobie po jednym odcinku i na razie bez szału... Przegadany trochę, wcale jakoś mega nie zachęca do oglądania dalej. Niby w kółko prawią ile to milijonów na to nie wydają, a specjalnie tego nie widać. No chyba że przywalą w ostatnim odcinku jakąś petardę. Ale chyba wolałbym równo podzieloną proporcję nuda/akcja.
-
No bo Ant-man jako postać taki trochę jest do obśmiania właśnie. Ma taką a nie inną "zdolność" co mimowolnie wywołuje uśmiech na twarzach wszelkich zainteresowanych Fajnie, że twórcy filmu też podchodzą do tego z dystansem, więc jest szansa na trochę świeżości w MCU (w podobnym stylu i z podobnym humorem utrzymana jest obecna seria komiksowa Ant-man).
-
I pełny trailer Antka:
- 1
-
Toruńska i parówki w boczku. Sezon grillowy rozpoczęty
- 2
-
Muzyka z Interstellar zagrana na kościelnych organach, coś pięknego:
- 3
DC
w Klub Dobrego Komiksu
Opublikowano
Ten miesiąc mnie wykończy finansowo same musiszmiecie, a Sprawiedliwość wygląda świetnie. Sporo dużych wydań ostatnio - Yansy, Rorki, Ekspedycja, Funky. Półek zaczyna brakować