Khemm... Waćpan raczysz pier***ić?
Właśnie miałem pytać co się stało, że w magazynie jest tyle bullshotów? W recenzjach U3 i Batmana mamy same wymuskane materiały wprost z działu PR. Cud, że do Dark Souls udało się wepchać, chyba na siłę, "aż" dwa screenshoty z faktycznej rozgrywki, które i tak wyglądają jak ubodzy krewni w towarzystwie jedynie słusznych, podbitych do wysokiej rozdzielczości zdjęć PR-approved. Pytam: dlaczego? Nie idźcie tą drogą. To tak jakby magazyn samochodowy testował samochód i do recenzji wrzucił tylko materiały prasowe i szkice koncepcyjne. Aż z ciekawości otworzyłem stare numery i recenzje U2 i Batmana AA: niebo a ziemia - dużo zdjęć z faktycznej rozgrywki i max kilka wkomponowanych w tekst zdjęć z materiałów prasowych. Da się? Da. Konsument chciałby być świadomy jak wygląda _realny_ produkt, w który zainwestuje pieniądze.