Rudiok

Kwestia przyzwyczajenia. Mi u inżyniera najlepiej leży XM8, chociaż jakimś szczególnym killerem ta broń nie jest

jak moge wygenerowac taki obrazek?

zarejestrowalem sie na tej stronie ale nie wiem jak mam swoje statsy tam wsadzic i jak potem ten obrazek zrobic;p

Musisz poczekać aż cię do bazy doda, póki co chyba jesteś w kolejce do update'u. Staty możesz też przeglądać tutaj.

nie ma juz nagmninnych akcji kiedy mogles przez caly mecz dokonywac Bradley'em czy innym ciezkim pojazdem rzezi niewiniatek.

Hehe, w takim razie nie polecam ci grać na Arica przeciwko pięćdziesionom z Mafia_PL, są jak przyspawani do czołgów a walą z takich miejsc, że uwalić tego nie sposób No ale niektórzy z nich na liczniku mają niemal 700 godzin gry, po takim czasie to chyba każdy krzak na mapie już znają

6. celnosc shootgunow... pierwsza gra w ktorej moge zrobic HS z srednio-dalekiego dystansu.

6) oj tak - to jest hardcore. kilka stron wcześniej pytałem jak zrobić gwiazdki shotgunem i Litwin bodajże poradził: perk MNG+ i long rage. z takim zestawem HS z zyliona metrów wchodzi. masakra

Saiga z tymi perkami to miejscami lepsza niż snajperki Headshoty między bazami na Arica Harbor wchodzą jak w masełko. A że to lekko niedorzeczne... no cóż, niektórzy nazywają tę grę Bug Company 2

Trochę miałki ten MOH. Cień BF:BC2 czuć na każdym kroku i po tej krótkiej przygodzie z betą wychodzi, że MOH będzie młodszą i brzydszą siostrą, którą najlepiej trzymać zamkniętą pod klucz w domu. Bronie średnie, celowniki niewygodne, odrzut jak przy plastikowej zabawce, dźwiękowo nie zachwyca. Jakość grafiki na plus, ale wypatrzeć wroga czasem w krzakach i dymie graniczy z cudem. Model zniszczeń ubogi, więc moździerzem można prać do woli w budynek a ten stoi jak nowo murowany. Zabłąkane kule latają gęsto i wieele razy miałem duże WTF odnośnie tego jak zginąłem, ale jak dwa strzały w głowę komuś wpakowałem to ino stał i się uśmiechał. Pomęczę jeszcze chwilę i odstawię. Po becie BC2 już wiedziałem, że się nie będę mógł doczekać pełnej wersji. MOH póki co spadł daleko poza listę musiszmieciów, jakbym grę kupił to pewno dla singla, może będzie jakieś demo, które pozwoli się nakręcić na pełną grę (singiel robiony na innym silniku i przez inną ekipę może być całkiem udany).

Takie triggery można dostać bez problemu??

http://www.allegro.pl/item1107122234_nakladki_l2_r2_ps3_real_triggers_tanio.html

Tylko jedna oferta tylko allegro jeżeli chodzi o Polskę. To znaczy w większości sklepów nie ma, praktycznie w żadnym.

Na Allegro od czasu do czasu pojawiają się niewielkie partie, prędzej (i w podobnej cenie) można złapać na ebayu. Ale w sklepach stacjonarnych też widywałem - ja swoje kupiłem (o dziwo) w Saturnie w Krakowie, a jak byłem miesiąc temu we Wrocławiu to w Gekonie mieli kilka sztuk.

Spokojnie, bez nerw, to taka luźna uwaga była

Znam po prostu sporo takich osób, co pada używają niemal jak ścierki a konsoli jak podstawki pod kwiatki, takim to nawet nakładki na triggery wiele nie pomogą

Jak ktoś wtrynia frytki i przegryza pizzą podczas grania to nie dziwota, że mu się palce z triggerów ześlizgują

Ja kupiłem te nakładki razem z PS3 i po kilku dniach oddałem koledze, bo nie uświadczyłem żadnego problemu ześlizgiwania się palców (a mam je dość spore ) i o wiele wygodniej gra mi się bez nakładek. Natomiast wiem, że dla niektórych faktycznie może być problemem obsługa triggerów, czy to przez anatomię ręki/palców czy też przez wzmożone spożycie frytek więc sam fakt, że taki produkt jest dostępny to dobra sprawa.

juz jest nowe DLC 33zl

 

Ktoś grał i chce się podzielić wrażeniami ???

Hmm... tak na szybko - mapy wyglądają ładnie, zmienione warunki pogodowe to strzał w 10, choć fizycznie to wciąż te same tereny. Sama rozgrywka ciekawa - dobić do kolejnych punktów na mapie i utrzymać je (takie połączenie rusha z conquestem) przy akompaniamencie wciąż napierająych wrogów. W pojedynkę dużo zabawy nie miałem bo wrogowie respawnują się dość szybko i nie było albo czasu albo amunicji żeby ich załatwić, choć zabijanie jest o wiele szybsze niż w multi - porównywalne z singlem (np. VSS ze średniego dystansu to one shot - one kill, nawet pistoletami można walić śmiertelne headshoty z kilkudziesięciu metrów), więc można się skupić bardziej na ogarnianiu terenu i wrogów a nie na klnięciu pod nosem "ile k... jeszcze razy mam mu posłać kulkę żeby padł" Tryb jest stworzony do kooperacji i podczas gry z innymi rozwija skrzydła, niestety na te kilka chwil, które miałem żeby go przetestować nie udało mi się połączyć z serwerami EA, więc nie było szansy spróbować gry z kimś innym niż ja sam

Ostatnio z Zaqiem też ich tam wypatrzyliśmy...(pipi) tylko nie wiem jak tam wejść

Czyżby chodziło o

widziałem, że 10mm shells zmniejszają damage, ale zwiększają zasięg. czy opyla się je stosować?

Mi się z nimi lepiej celuje i można walić headshoty na spore odległości

Ale pierwszą, najważniejszą rzeczą którą powinni zrobić to strefa śmierci w głównej bazie na podboju. Już to pisałem, ale jak widzę tych lamusów którzy kampią i czekają żeby po.dpi.erdolić heli to mam ochotę poznać ich adres i nasłać na nich morderców którzy urwą im łeb i naszczają do szyi.

A może nie kampią tylko wykorzystują sytuację, dostępność bazy i olewanie jej obrony przez przeciwników? W końcu to okazja czyni złodzieja a jak się ma taką bazę z tyloma pojazdami to warto poświęcić trochę czasu na sprawdzenie czy ktoś się do niej nie zakrada a nie wyzywać od lamusów

Myślałem że akcja dotyczy tylko X. Teraz już wszystko jasne

No bo dotyczy tylko X Ale widocznie części osób, mniej lub bardziej (raczej mniej) legalnymi sposobami udało się wejść w posiadanie kodów dla PS3 lub utrafili akurat w kody działające z PS3. EA i Sony zresztą dość szybko zareagowały i graczom na PS3, u których wykryli używanie Specact blokują ten dodatek, bo nie jest jeszcze na PS3 do końca przetestowany.

Mam jedno "głupie" pytanie jak to możliwe że co nie którzy grają już z nowymi kamuflażami skoro wyszły na razie tylko na X. Sam osobiście grałem przeciwko takim kolesiom.

Dr Pepper Mają/mieli w Stanach akcję promocyjną z DLC do gier EA: klik. Niedawno grałem z gościem z USA i mi powiedział, że tak właśnie dostał update Specact.

hmmm to kuszące takie odstresowanie w flowera + blant a nie nudzi się szybko ta gra?

Jak chciałbyś ją odpalać codziennie to nie ma co ukrywać, że możesz się lekko znudzić Na początku nie mogłem się oderwać, teraz włączam kilka razy w miesiącu i za każdym razem jest przyjemnie

mam pytanie o co chodzi w tej grze flower? czy naprawdę w to się tak fajnie gra? i czy warto brać fat princess? to jest tylko multi czy single też? mógłby mi ktoś wymienić zalety i wady tych dwóch gier. z góry dziękuje

"Flower" - jesteś sobie płatkiem kwiatu i latasz nad polami, miastami, górami "zbierając" inne płatki z kwiatów, przywracając kolory i życie poszczególnym krainom. Sterowanie jest tylko za pomocą sixaxisa, bardzo intuicyjne i przyjemne a efekt latania urzekający. Określenie "gra" w przypadku "Flower" nie do końca się sprawdza, bo faktycznie, mamy sterowanie, zaliczanie leveli, zbieranie trofeów, ale bardziej chodzi o urzekające doświadczenie, piękną grafikę, muzykę, odprężenie i relaks przy konsoli To jeden z moich najlepszych zakupów na PSN i nie ma to jak raz na jakiś czas polatać sobie nad polami kwiatków

PS. "Flower" też świetnie działa jako wprowadzanie żony (tudzież dziewczyny) w świat konsol

Tak mnie ciekawi - czemu ludzie tak chca zdobyc ten 'Nemesis Pin'? Jakies cuda sie za to dzieja albo sie dostaje? Pogralem troche jak ciota, typ mnie zabil 5x z rzedu, potem ja jego znalazlem, ubilem i mam pina. Ale nic cudownego nie dostalem ;(

Do insygni "Distinguished Retaliation Combat" - 5 Payback Pins i 5 Nemesis Pins. Nemesis raczej łatwo wbić, gorzej czasem z Payback, szczególnie jak grasz ofensywnie a dodatkowo przeciwnik zmienia klasy.

- doszły mnie słuchy, że minami można zabijać piechurów. robiłem testy i z nich wynika, że mina AT (jak sama nazwa skazuje AntiTank) działa tylko na pojazdy

Jak już maztika pisał - same z siebie nie wybuchają przy piechurach, trzeba w nie strzelić Można np. położyć trochę min w gęsto uczęszczanych miejscach, zaczaić się gdzieś niedaleko i jak będzie gromadka biegła to walnąć serię w minę, jak brygada ślepa to i triple kill wpadnie

ja nie rozumiem ludzi tak wolajacych ze garand jest super.

Bo nie jest zły "One shot - one kill" niemal, a na dalsze dystanse może nawet jako mini snajperka robić.

Czesto mi sie zdarze ze grajac snajperem nie moge zabic kolesia ktory siedzi na stacjonarnej wyrzytni rakiet..czy to trafie w korpus, kopytka czy glowke on dalej strzela..ten sam blad wystepowal w pierwszej czesci

A to dziwne, czegoś takiego nie zaobserwowałem. Jeśli chodzi o wyrzutnie rakiet to operatorzy są zazwyczaj ładnie wystawieni i wystarczy jeden celny strzał w głowę i leżą. Problem jedynie jest z działkami, gdzie trzeba gościa zajść "od tyłu" albo się w nogi wstrzelić

PS. Granie jako obrońca na Valparaiso to raj dla inżyniera Miny, Gustav na śmigłowce i punkty lecą jak z kapelusza. Dziś tak nabiłem prawie 8000 za jedną grę (punkty z gry + same piny) :>

Termin jak najbardziej pasuje.

moj max to 444 na isla. nie wiem jaka jest gorna granica.

Max 500 jak już CoATI pisał. Mi najlepiej wchodzą na Arica, bo jest otwarta przestrzeń i dużo położonych wysoko miejsc, np.

A tu pokaz wyjątkowych umiejętności snajperskich:

próbuję teraz inż?niera zrobić (jedyna klasa jaka mi została) - boże uchowaj jakie on ma paściarskie bronie. z czego tutaj strzelać? dobrze że przy okazji innych klas odblokowałem inne bronie, to przynajmniej z G3 mogę coś powalczyć

XM8 + Marksman SMG i można szaleć A na dokładkę miny (Defender) albo Carl Gustav (Attacker) i micha cieszy

Najszybciej można nabijać punkty naprawami, minami i rakietami. Tracer dart też daje radę, ale szkoda, że nie można go dodatkowo wybrać oprócz pistoletu. Nieraz jak mi się magazynek w XM8 skończył to odruchowo przełączałem się na pistolet a tu tracer dart

Jedyna rada słuszna to nie grać pod trophies, isnygnia i piny- same wpadają.

Hehe, dokładnie - im więcej się starasz tym mniej wychodzi Ja długo nie mogłem ustrzelić helikoptera z wyrzutni i w końcu sobie dałem spokój. A dziś się tak dla funu na Atacama wbiłem, dwa strzały z wyrzutni i trofeum, double kill i sporo punktów wpadło

a marksman to nie jest przypadkiem zabicie oznaczonego przeciwnika??

Nie, marksman headshot to headshot, tyle że wykonany z odpowiednio dużej odległości.

Możecie mnie dopisać, bo coś mi zbyt wolno te Destruction 2.0 kille wchodzą

Marksmany to muszą być strzały w głowe z powyżej 100 m,a squad assisty tylko wpadają jak ktoś z małego teamu zabije.

Ale to naprawdę lekko zrobić, to były chyba moje pierwsze insygnia jakie zdobyłem Idziesz na Arica Harbor albo Laguna Presa jako atakujący, siadasz opodal krzaczka i trzepiesz ulubioną snajperką. A motion mine squad assist najlepiej robić jak bronisz - jak się zbliżają do m-comów z przeciwnej drużyny to rzucasz "disco kulkę" (© bartek) i zbierasz żniwa w postaci punktów (pod warunkiem, że team jest na tyle sprytny, że przeciwników ubije )