Treść opublikowana przez Rudiok
-
Y The Last Man
Skasowali https://collider.com/y-the-last-man-cancellation-explained/
-
Pieczywo
Kiedyś się tylko na smalcu robiło. Z własną ucieraną różą
- NETFLIX
- Forumkowy Giveaway, kliknijcie suba i dzwoneczek.
-
Marvel Cinematic Universe
Uwaga, podaję hasła do recenzyjnego bingo: - "Wow!" - "Best Marvel in years" - "Begining of a new chapter" - "Amazing!" - "Worth the wait" - "Setting a high bar"
-
Fast food
Nie wiedziałem kim jest Mata zanim to stało się modne
-
Bond
-
Fast food
- Fast food
Ale teraz można chyba sobie w kiosku dowolnie układać kanapkę, dodać kotleta i ser do Mcdouble i by było. A McD coraz droższy, gdyby nie kupony to nie słabo. Choć te kanapki crispy chicken to dobre i faktycznie chrupiące jak bozia przykazała. I racja, że komunikacyjnie stoją w rozkroku - tutaj jakieś Maestro dla kasiastych hipsterów a obok jakieś dziecinne Maty.- Marvel Cinematic Universe
Trochę przesunięć w marvelowych premierach: https://screenrant.com/disney-mcu-movie-release-dates-delays-2022-2023/- Ostatnio widziałem/widziałam...
- Ostatnio widziałem/widziałam...
Johnny English 3 - nawet nie wiedziałem, że powstało i w sumie mogłem żyć dalej w tej niewiedzy. Żarty cringe'owe, więcej tu Jasia Fasoli niż Englisha, niczym nie wciąga poza cyckami Olgi Kurylenko. 4/10 JoJo Rabbit - byłem mega zaskoczony poziomem gry młodych aktorów, którzy ciągną film, dają się lubić i są w tym wiarygodni. Zresztą cała obsada z Adolfem na czele wywiązała się bezbłędnie. I zabawny i smutny i refleksyjny, świetne kino. 9/10 In Time - w kółko mi się przewijał w rankingach dobrych filmów s-f. No ale coś nie pykło. Sam koncept płacenia czasem ciekawy, ale reszta do zaorania - drętwe aktorstwo, brak jakiegoś wątku głównego tylko zlepek scen, nijaki finał, nic mi tu poza Amandą Seyfried w pamięć nie zapadnie. 3/10- DC Cinematic Universe
- NETFLIX
O tak, Stranger fajnie się ogląda, ciężki klimat, ale całość na plus. Squid Game faktycznie jest teraz wszędzie, ale trzeba przyznać, że serial zrobiony z pomysłem, z dbałością o detale, bardzo dobrą scenografią i poruszający w mocny sposób tematy, które w Korei są na porządku dziennym - ubóstwo, podziały klasowe, alienacja.- HBO Max
- Spider-Man Cinematic Universe
No ja już tak entuzjastycznie się nie wypowiem. Film jest krótki a większość czasu zajmuje jednak przekomarzanie Eddiego z Venomem (akurat chyba najlepsza część filmu). Później akcja związuje się zbyt szybko i Carnage po prostu się pojawia i napierdala. Efekty na pewno lepsze niż w jedynce, ale jest jedna większa walka i tyle. Woody 'Gram we wszystkim' Harrelson poszedł wg mnie w złą stronę z interpretacją Cletusa i zrobił z niego bardziej retarda a nie schizola a jak wiadomo 'Never go full retard'. Przy takiej ilości fajnych historii komiksowych z Carnage tak skiepścić scenariusz to trzeba się postarać. Nie było to złe, ale jednak liczyłem na coś więcej. Scena po napisach taka jak się można było spodziewać i zostaje nadzieja na coś lepszego w Venom 3. Takie 6/10.- Gry w których spędziliśmy/przegraliśmy najwięcej godzin
Święta trójca licealna - Diablo I, Tomb Raider i Quake. Z późniejszych szpili Bad Company 2, Skyrim i Days Gone. No i oczywiście Saper na zmianę z Solitaire- Doom Patrol - 2019 - DC Universe
No fajny ten sezon, cieszy, że wrócili do zrytych akcji, Garguax, Wiertło, duchy, może miejscami przegadane, ale póki co lepsze niż sezon 2.- Bond
To jest chyba jedna z większych wad Craigowskich Bondów, że ciągną te same motywy/tematy/postaci przez 5 filmów zamiast zwyczajowo jeden film = jedna historia. Bond powróci to na bank, byleby z niego drugiego Bourne'a czy Ethana Hunta nie zrobili.- Fast food
Kajzerki (z kurczakiem i twarogiem) są spoko na szybki kęs w trasie. Ale te gówno-wrapy z jajopodobnym, suchym na wiór wsadem to jakaś pomyłka. Z 10 lat temu na Węgrzech w McD można było dostać świeżo robioną jajecznicę z wybranymi dodatkami, która zawstydzala hotelowe odpowiedniki, a tu jest 2021 i McD Polska can not into jajka na śniadanie.- Fast food
Z braku laku przetestowałem wrap śniadaniowy z McD jajecznica bekon.- Forumkowy Giveaway, kliknijcie suba i dzwoneczek.
- Bond
Generalnie się zgadzam. Scen akcji jakoś mało, tempo trochę rozwlekłe, za dużo pierdu pierdu o niczym i maślanych oczu. Do tego wrzucili wszystko co mieli do jednego wora - Spectre, Blofield, Madeleine, Vesper, Felix, brakowało jeszcze tylko potomka Silvy. Ana de Armas faktycznie, wpada na 10 minut i tyle. Malek jeden ze słabszych złych, pojawia się gdzieś w połowie filmu a potem to nawet o nim można zapomnieć aż wraca pod koniec. Muzyka na plus, szczególnie w finale, dużo fajnych krajobrazów, w końcu soczyste interakcje Bonda z M i Q, ale całość filmu tak na 6/10. Jeśli chcieli oddać klimat niespiesznych, kameralnych Bondów z lat '70 to nawet im się udało, no ale to chyba nie te czasy. Taki Bond wypada bardzo słabo przy np. Mission Impossible.- Co ostatnio jadłeś/piłeś?
No te Kauflandowe czy Lidlowe to jak się uda z przewagą na słabiznę (najczęściej twardy i kwaśny ryż i wątpliwej świeżości dodatki), ale Biedra ma coraz lepsze opcje.- The Office US
Krindż roku. - Fast food