Treść opublikowana przez Rudiok
-
Inwestycje, kredyty na 500 lat ogolnie liczymy pieniazki
Wcześniejsze spłaty i ich zasady są indywidualnie w bankach ustalane. Niektóre w ogóle nie pobierają prowizji, a najczęściej jest karencja (24-36 miesięcy) gdzie albo masz prowizję od nadpłaty albo możesz max jakiś procent kredytu nadpłacić bez płacenia haraczu.
-
Inwestycje, kredyty na 500 lat ogolnie liczymy pieniazki
Przy gotówce tak, przy hipotece rzadko spotykane a jeśli już to oprocentowanie będzie znacznie wyższe niż przy zmiennym. Wyjątek, jak tu ktoś pisał, to małe kwoty na krótki okres, kwestia negocjacji. Przy chęci wzięcia stałego musisz też mieć odpowiednio wysoką zdolność.
- NETFLIX
- NETFLIX
-
NETFLIX
Jupiter's Legacy - no nawet im to wyszło, ale nie uniknęli dłużyzn i dziwnych rozkmin nad sensem istnienia. Trochę reżyseria kuleje, bo wątków sporo a żaden się nie rozwiązuje i tak skaczą od jednego do drugiego. Sporo zmian w stosunku do komiksu, ale to akurat spoko, bo można na świeżo poznać inną wersję historii. Jest ok, takie 6.5/10.
- Forumkowy Giveaway, kliknijcie suba i dzwoneczek.
- Forumkowy Giveaway, kliknijcie suba i dzwoneczek.
-
Control
Mi boss z misji pobocznej o nawiedzonej lodówce chyba najwięcej mi zgonów zapodał, głównie przez małą arenę i możliwość spadnięcia w przepaść. No i oczywiście Tommasi, latająca gąbka na naboje Ale ogólnie poziom wyrównany (poza "agentami" pleśni, bo są trochę OP jak się kilku na raz zbierze).
- Control
-
Control
Rzucasz przedmiotami aż zejdzie mu osłona (biały pasek), wyciągasz broń Pierce (czyli ten mix snajperki i railguna) i ładujesz 2 strzały, chowasz się za murem albo osłoną - powtórzyć kilka razy i tyle. Jego najlepiej z dystansu dlatego ta forma broni najlepiej się sprawdzi.
- NETFLIX
-
Days Gone
Ja z kolei jestem anglistą i większość gier ogrywam w oryginale, ale reżyseria dubbingu Days Gone i dobór aktorów to pierwsza klasa. Ostatnie lata to zresztą naprawdę ogromny skok jakościowy dubbingów - Spider Man, Detroit, Tomb Raider.
-
Days Gone
Polska wersja Days Gone to topka jeśli chodzi o polonizację gier. Głos Deacona w wersji PL jest o wiele przyjemniejszy niż w oryginale, ma jakiś charakter przynajmniej, bo ten angielski brzmi strasznie generycznie.
-
Days Gone
Platynka była bardzo przyjemna i aż się należało za całokształt. A też nie jestem trophy-whore.
-
Jaki telefon wybrać?
Różnice będą homeopatyczne. Miej na uwadze, że A72 jest ciut większy i cięższy, a poza tym to niemal te same bebechy. S20 FE będzie robił odrobinę lepsze zdjęcia, ale nadal miewa problemy z dotykiem, których aż tyle w A72 póki co nie zaobserwowano. Brałbym albo tańszy, albo ten, który jej lepiej w dłoniach leży.
- Bloodborne
- Bloodborne
-
Control
Zobacz tu: https://www.gry-online.pl/S024.asp?ID=1990&PART=121 Generalnie w windzie przy pierwszym podejściu nie zniszczysz wszystkich czerwonych badziewi. Natomiast na dole (poziom 2) powinieneś mieć więcej rdzeni i jeden z nich wrzucasz po prostu do windy i jedziesz z nim do góry.
-
Noob kupuje telewizor bądź monitor pod PS5/XSX
Abstrahując od modelu to przesiadki z 43 na 50 nie odczujesz w ogóle. No chyba, że mieszkanie z patodeweloperki i od TV do kanapy masz 1 m.
- Control
- NETFLIX
- Forumkowy Giveaway, kliknijcie suba i dzwoneczek.
-
Forumkowy Giveaway, kliknijcie suba i dzwoneczek.
- Ostatnio widziałem/widziałam...
21 mostów - zaskakująco dobry sensacyjniak. Jakbym nie wiedział, że wyszedł w 2020 to bym stawiał, że jest o wiele lat starszy, bo aż czuć ten oldschoolowy klimat filmów o policjantach i złodziejach. Chadwick Boseman na propsie, scenariusz prosty, ale nie prostacki, wszystko dzieje się w jedną noc więc nie ma dłużyzn, bardzo realistyczne sceny strzelanin, żadnych walk na pięści, klimatyczny i lekko jazzujący soundtrack, a do tego zamknięty i satysfakcjonujący finał. This is good shit. Do zobaczenia na Amazon Prime. 7.5/10- Control
No klimat Control jest nie do podrobienia, czuć tajemnicę, niepokojącą atmosferę i odkrywa się to w świetny sposób - notatki, video, elementy świata. Natomiast zgadzam się, że fabularnie to jest wrzucone trochę pomysłów do malaksera i wciśnięte kilka razy "start" i mamy dziwny twór, który niedopowiedzeniami i urywaną narracją maskuje niedoróbki. Ja po przejściu jedynie kojarzyłem zarys tego co się stało i kto jest kim, dopiero pomoc YT rozwiała trochę wątpliwości, a to chyba nie o to chodzi. Porównanie do Max Payne nietrafione, bo w Maxie elementy schizowe były idealnie wplecione w fabułę i nie trzeba się było zastanawiać "WTF". I nie wiem skąd narzekania na PS4, czkawki jedynie dostałem przy walce z kilkoma wytworami Pleśni na raz. - Ostatnio widziałem/widziałam...