Skocz do zawartości

Rudiok

Senior Member
  • Postów

    5 956
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Treść opublikowana przez Rudiok

  1. Rudiok

    Chipsy

    Potwierdzam, słabe gówno. O wiele lepsze klasyczne strongi chili+lime.
  2. Za piątkę to ci powinien Roger stupki masować, wiadomex
  3. Więcej tu drama queen niż na Pudelku "omujborze wpłaciłem wam moje 5 złoty czemu mnie nie ma w hol of fejm??!?!?!?111"
  4. Obejrzeć jeden odcinek serialu czy losowanie? Wybór może być tylko jeden
  5. Tu Snyder opowiada o swoich pierwotnych planach na kolejne 2 filmy, brzmi to naprawdę spójnie i interesująco i spina się w jedną całość. Jakby tak powstał kolejny taki projekt, który miałby łączyć fabułę z tych planowanych dwóch filmów to nikt by się nie obraził. https://www.vanityfair.com/hollywood/2021/03/zack-snynder-justice-league-ending-explained
  6. Przyznam szczerze, że za bardzo się nie interesowałem "Snyder cut" i na początku nawet nie wierzyłem, że to wyjdzie. A tu proszę, gość postawił na swoim i cholera dopiął swego. Będę się powtarzać, ale wyszedł naprawdę zgrabny film, bez niepotrzebnego cringe'u, z bardzo dobrymi relacjami między postaciami, świetnymi Cyborgiem i Flashem, no i w końcu kozackim Supermanem i to w dodatku w czarnym stroju. Może w pierwszej połowie jest trochę za dużo ekspozycji, ale druga połowa jest tak napakowana akcją, że nie ma czasu na nudę. Każdy z każdym współpracuje, każdy ma jakąś rolę i finalnie naprawdę widać tu drużynę. A te retrospekcje i Zeus naparzający Darkseida a do pomocy Green Lantern Jak WB nie pójdzie po rozum do głowy i nie pociągnie jednak dalej wątków z tego filmu tylko będzie wydawać taśmowo jakieś kolejne rebooty i gównofilmy to wyjdzie, że oni sami chcą być ru.chani w dupę przez Marvela.
  7. Rudiok

    HBO Max

    Tak. Całość podzielona jest na kilka aktów, które można obejrzeć w odstępach.
  8. Słaby odcinek, może kilka razy wypuściłem mocniej powietrze nosem a tak to trochę żarty na siłę. Na plus, że wrócił Garrison. Poprzedni odcinek, czyli Pandemic Special, o niebo lepszy, jednak Randy i jego zioło jako oś fabuły sprawdza się bardzo dobrze.
  9.  

    :obama:

    1. kanabis

      kanabis

      Co to jest? Wyglada mocno

    2. Rudiok

      Rudiok

      Batman z crowdfundingu. Daje radę.

  10. Rudiok

    Jaki telefon wybrać?

    Spoko tel, ale wkurzają małe drobnostki. Dalej ma problemy z multitouchem, szczególnie pinch-zoom robiony dwoma rękoma, czasem losowo się wciskają różne rzeczy na ekranie, ekran w słońcu jest bardzo słabo czytelny a podświetlenie w nocy (ochrona wzroku / filtr światła niebieskiego) losowo się wyłącza, brak czujnika zbliżeniowego wkurza przy rozmowie bo ekran nie zawsze gaśnie jak przyłożymy do ucha a czytnik linii papilarnych ma problemy z odczytem. Za to zdjęcia to bajka, bardzo długi czas pracy, ogromna ilość miejsca, świetny głośnik, prędkość kosmiczna, płaski ekran. Jak na ubogiego krewnego S20 wyszło naprawdę spoko. W cenie ~2500 to nobrainer.
  11. Widzieli to porównanie wypaleń? https://www.rtings.com/tv/learn/permanent-image-retention-burn-in-lcd-oled? Ma już ponad rok, ale wnioski ciekawe. Nie spodziewałem się, że OLED aż tak chłonie jak gąbka.
  12. Informacje o tym jaka jest realna sprzedaż pisma, ilu jest prenumeratorów, czy jaki jest minimalny nakład finansowy do trwania pisma na pewno byłyby pomocne. Bo póki co to gdybamy nad cyframi, które mogły być równie dobrze wzięte z rzutu monetą, albo służą zapchaniu dziury w budżecie. Zbiórkę popieram, ale na trochę więcej transparentności bym się nie obraził, biorąc pod uwagę, że mam być "sponsorem" pisma.
  13. Już kręcę sznur. Albo kupię sobie xboxa, na to samo wyjdzie.
  14. No powiem ci kolego, że mam podobne preferencje, po iluś tam latach też stawiam pho wyżej od ramenu, nie wiem czy kwestia, że zupa jest lżejsza, czy po prostu delikatniejszego smaku. Ubolewam jedynie nad tym, że ciężko jednak u nas dorwać dobrą tajską bazylię, jak człowiek raz spróbuje to ciężko potem sobie wyobrazić pho bez odpowiedniej zieleniny. Wracając do dan dana to faktycznie muszę się zaopatrzyć w zapas płatków i po całej tej pisaninie będzie robione i jedzone
  15. @Hendrix dobrze mówisz, polać Panu. W sumie mogłem też dopisać więcej o dan-dan. Normalnie dałbym olej chili, ale nic innego nie miałem pod ręką
  16. Tak, o smaku wodorostów @pawelgr5 polecam spróbować zatem albo tonkotsu albo tantanmen, albo nawet miso ramen, w sumie tylko shoyu i wersje wege/rybne są przezroczyste, reszta mleczne, albo od tłuszczu (tonkotsu), albo od soi (tantanmen). Zresztą w Polsce do co drugiej zupy ładuje się śmietanę i nikt nie płacze
  17. No to cię zaskoczę, że jest właśnie jednym z podstawowych składników/zamienników do "mlecznych" ramenów. Zamiast kilka dni gotować wywar z soi używa się właśnie niesłodzonego mleka sojowego do bulionu. Człowiek uczy się całe życie.
  18. To plus informacja o liczbie aktywnych prenumerat byłoby przydatne.
  19. Tantanmen ramen w wersji "co było pod ręką", ale może kogoś zainspiruje. Użyłem: - 250 g mielonego mięsa (akurat łopatka) - pasta chili / mielone chili / sambal oelek / sriracha - dowolny ostry sos, najlepsze mielone chili - mleko sojowe - sos sojowy - wino (opcjonalnie) - tahini - czosnek - imibir - dodatki - wodorosty, dymka, jajka (gotowane 7 minut po włożeniu do wrzątku) - pasta miso - bulionetka drobiowa / bulion drobiowy - bulion rybny dashi w proszku - marakon ramen Z sosu sojowego, bulionu rybnego i wina (w równych proporcjach) zredukowałem kilka minut na ogniu szybkie tare, czyli bazę do zupy. Do tak przygotowanego tare dodałem kilka łyżeczek tahini i mielone chili (akurat węgierskie) i wymieszałem na jednolitą pastę (tahini tyle żeby było czuć jego smak). Z 2 szklanek wody, 2 szklanek mleka sojowego i bulionetki zrobiłem szybki bulion. Czosnek i imbir posiekałem i podsmażyłem na oleju dodając mielone chili, miso, a następnie mięso, po odparowaniu wody podlałem winem i chwilę podsmażyłem. Na dno miski pasta z tahini, opcjonalnie jeszcze łyżeczka tare, na to bulion, wymieszać, wrzucić makaron, udekorować jajkiem, wodorostami, dymką i mięsem. Sam byłem w szoku, że na tak krótki czas przygotowania wyszło tak dobrze. Smak można oczywiście zrobić pod siebie, mniej/więcej ostre, mniej słone etc.
  20. Z jednej strony fajnie, że coś się w temacie dzieje, z drugiej widząc te progi i co w nich jest to
  21. Jest sporo syfu, który ludzie chcą opchnąć za wszelką cenę, typu brak możliwości przekształcenia (obowiązkowa wizyta w gminie zawsze), albo na 3/4 działki obowiązuje jakiś stary plan, który wyklucza budowę i zostaje ci 5 m na dom (posmarować panu w geodezji w gminie żeby pogrzebał głębiej), albo sąsiad skurwiel (popytać okolicznych sąsiadów), albo jebie bo w okolicy ubojnia kurczaków, albo brak możliwości podciągnięcia kanalizacji i trzeba się ze studnią bawić. To kilka przykładów na jakie ostatnio trafiłem. I racja, że najlepiej szukać przez rodzinę, znajomych, sąsiadów, rozpuścić wici i prędzej czy później ktoś sobie przypomni i coś fajnego się kupi w dobrej cenie. @Mejmdziałki w Bieszczadach to teraz tak łatwo ani tanio nie kupisz. Sporo luda na pracy zdalnej ruszyło w Bieszczady nawet się w pełni przeprowadzając, a to winduje cenę i kurczy rynek.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...