-
Postów
5 957 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
5
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Rudiok
-
Też już o tym tu pisałem - gra tak bardzo meta, że przeniosła hakowanie i glitche na świat rzeczywisty
-
Teraz czekam tylko aż Keanu zacznie się wycofywać rakiem, że on to w sumie nie wiedział w co się pakuje i trochę go zmusili
-
-
W sumie ta cała gównoburza może pozytywnie wpłynąć na jakość planowanych gier, przynajmniej mam taką nadzieję.
-
Chyba raczej na odwrót - przyłożyć się do wersji na obecne generacje a podbić wersję na nową generację i PC. Przecież gra tworzona była kiedy jeszcze o PS5 nawet ptaszki nie ćwierkały.
-
Tak, mówię o tych samych konsolach, na których grałem w oczojebne, piękne, płynne i dobrze działające gry.
-
No przecież PS4 i XOne to sprzęty z lat '80 i pójdzie na nich co najwyżej River Raid, tak?
-
-
Czaicie podobną sytuację w historii gier AAA? No chyba raczej nie. Ktoś jest sobie w stanie wyobrazić co by się działo jakby takiego GoW, RDR2 albo AC zdjęli z PSStore? Szkoda sytuacji, nie szkoda chciwości.
-
Broadchurch Nawet to w głowie powiedziałem głosem Tennanta
-
Bo to jest cholernie trudna sprawa. Z jednej strony pewno cieplutki hajs albo fanty przeznaczone na promocję przez CDPR, oraz narodowa duma i spuścizna Wieśka 3, a z drugiej strony kupsztal w postaci niezoptymalizowanego kodu i gry, która poza designem, zaangażowaniem Keanu i kilkoma ciekawymi wątkami pobocznymi nie wyróżnia się niczym ponad przeciętność a króluje w konkursie na bugi roku.
-
@Figaro jako założyciel tematu teraz się tłumacz "Gra wyjdzie między 2017 a 2021. Niemniej wg CEO nie jesteśmy tak daleko od premiery jak nam się wydaje. Co więcej, Wiedźmin 3 sprawił, że zmienili podejście do Cyberpunku. Teraz celują wyżej, chcąc zrobić bardziej skomplikowany tytuł."
-
Tymczasem w CDPR: https://cpp-jobs.com/j/267/engine-programmer-cd-projekt-red/ As a Engine Programmer you will be responsible for designing, implementing, optimizing and maintaining parts of our in-house engine both for the PC and the new generation of consoles (PS4, Xbox One) relaxed studio atmosphere
-
-
Ziom, ale jakie abstrakcyjne porównania? Gry to taki sam produkt jak każdy inny. Jak już tak wielki szpagat robisz, że bronisz swoim torsem developera to porównaj w takim razie do innych gałęzi rozrywki - filmów, seriali, muzyki. Jak serial jest kiepsko napisany i aż krzywisz się z oglądania to nadal oglądasz i bronisz? Co było z ostatnim sezonem Game of Thrones? Zjebali po całości i nie wiem czy znajdziesz kogoś kto ma wszystkie klepki a jednak broni zakończenia. A serial zniknął z przestrzeni publicznej raczej w niesławie. Jak film gwałci twoje dzieciństwo jak Gwiezdne Wojny Ep. 8 i 9 to też się uśmiechasz i dziękujesz? Już sam Disney nie nadąża popiołu produkować na posypywanie głowy bo zdaje sobie sprawę jakiego balasa zrobił a jęk zawodu fanów podczas oglądania Luke'a pijącego mleko z suta jakiegoś potworka słychać w eterze do dziś. Gdyby nie Mandalorian i zapowiedzi nowych seriali to uniwersum skończyłoby się z kretesem. Kiedy Metallica po czterech metalowych albumach nagle zaczęła romans z popem to pewno fani nagle zaczęli ubierać się na różowo i dziękować, że mogą się rozwijać razem z nimi? A tymczasem w branży gierkowej widać, że graczom można tak naprawdę wcisnąć wszystko i granice bezczelności developerów przesuwają się z każdym kolejnym niedopracowanym tytułem. Niedługo faktycznie zaczniemy dostawać w pełnej cenie dema techniczne, które będą łatane po 2 latach, albo nigdy. Tu nie chodzi o to, czy gra działa i wygląda lepiej na PC, bo tak po prostu jest i z tym nie dyskutuję. Tu chodzi o to, że twórcy zrobili wielkie świństwo graczom jako społeczności. Jak ktoś tego nie ogarnia to mogę mu tylko współczuć.
-
Mi jest zwyczajnie szkoda, że pewno przez decyzje kilku Januszy z samej góry dostaliśmy taki produkt a nie inny, bo czas gonił i machina marketingowa wystrzeliła w kosmos. Pytanie czy w ogóle to było do odratowania nawet gdyby sobie dali pół roku więcej.
-
Forumkowy Giveaway, kliknijcie suba i dzwoneczek.
Rudiok odpowiedział(a) na Kmiot temat w Graczpospolita
-
To jedna z tych gierek, gdzie człowiek chciałby sobie pamięć wymazać żeby jeszcze raz doświadczyć na nowo tego sztosiwa
-
Ale wymień mi jakąś inną branżę, w której konsumenci dają tak gremialnie przyzwolenie na sprzedawanie niedopracowanego produktu? Ktoś znajdzie robaczka w jednym cukierku - firma ląduje na pasku TVN, wycofuje produkt i posypuje głowę popiołem i liczy się ze spadkiem przychodów. Komuś wybuchnie telefon to wycofywana jest cała seria a hejt za producentem niesie się przez długi czas. W samochodzie diagnozowana jest usterka to od razu jest akcja serwisowa i rekompensaty dla klientów. Tymczasem w gierkę bez większych bugów gra może z 10% konsumentów, ale luz, nic się nie stało, damy radę, będzie dobrze Tu nie chodzi o spiny, bo to temat o gierkach dla dzieci, ale o pewne zachowania konsumenckie, które są po prostu kuriozalne w szerszej perspektywie.
-
Tak, to był duży skrót myślowy, ale chyba rozumiesz do czego piłem. Nikt by nie robił żadnej burzy jakby bugi dotykały kilku procent graczy, ale obecnie tematy z bugami to niedługo osiągną rekordy oglądalności w internetach. Możemy wmawiać sobie i innym że PCmasterrace ale zmiana platformy magicznie bugów nie zlikwiduje.
-
Niestety ale ta branża tak się zachowuje dając swoim portfelem przyzwolenie na robienie niedopracowanych gier i unikanie za to jakiejkolwiek odpowiedzialności. Dla mnie to bycie gownózjadem, dla ciebie normalka, możemy się różnić w opinii.
-
-
Ale ja nikomu nic nie wmawiam. Co ty kolego taki snowflake? Po prostu wyrażam zdziwienie, że gracz konsument jest jakąś inną kategorią. Jakbyś kupił tv, który co 2 godziny się sam wyłącza, poszedł do kina na film, który urywa się co 15 minut, albo kupił auto, które po każdych 200 km staje w miejscu to też byś chwalił, że jednak obraz fajny, fabuła spoko i siedzenia wygodne? O tym mówię.