Rudiok

McD próbuje w kurczaki po raz kolejny. No nawet im to wyszło, choć i tak najlepszą kanapką z kurą pozostaje Grander. Na plus, że kurczak faktycznie chrupie i jest z całego kawałka a nie MOM jak w Chickenie. Do tego sałata, ser, cebula, słodkawe sosy i słodkawa bułka. Można zjeść i nawet być zadowolonym więc okejka.

Ale Moa od lat trzyma poziom, kiedy bym nie poszedł dostaję powtarzalny produkt, a nie muszę zgadywać czy kucharz ma lepszy dzień (Pasi).

Mumia - no nie pykło. Tzn jako odmóżdżacz z akcją jakoś się tam sprawdza, ale wyszedł z tego po prostu generyczny film akcji z Tomem C. Najbardziej z całego filmu podobał mi się Crowe i jego Jekyll/Hyde. 5/10 Wine country - w teorii kino dla kobiet od Netflixa. Ani śmieszne, ani ciekawe, ani za bardzo nic. Nawet moja połówka oceniła na max 2/10 (a ona wybierała, hehe). Omijać.

W Al.Capone butelki po 5.49

Trafiłem na bardzo ciekawą galerię - bardzo dużo zdjęć z budowy Prypeci i Czarnobyla, można prześledzić od początku jak to wyglądało: https://m.imgur.com/a/TwY6q

No jak dla mnie cheddar nie do pobicia jeśli chodzi o ostrość. Te jalapeño tak w 2/3 skali bym dał.

Pisałem o nich parę tyg. temu, dobrze wiedzieć, że są też w Polszy. Ale żeby były jakieś mega ostre...?

Na takie lagery nie ma co się bawić w zacieranie, brewkity są teraz bardzo dobre.

Na wakacje do grilla wchodzi jak złoto. I każdy lubi.

Bul bul, lagerek się robi. Swoje to swoje

Uwielbiam te filmiki.

Oba filmy ssą mosznę i taplają się na najniższym piętrze piramidy MCU. Gdyby nie konieczność wprowadzenia girl-power to Kapitanowa pewno w ogóle by nie powstała a Fury jest obecnie jedynym co z filmu pamiętam. Czorna Pątera nigga plz, broni się jedynie muzyką i widoczkami. Deal with it.

Te nowe "smaki" jakby ktoś wam postawił i nie mówił co to, to za ch.uja nikt by nie zgadł, że jakiś pomidor czy BBQ Już lepiej zjeść połowę mniej tych "100% fat" ale o lepszym smaku.

Chyba jedna z niewielu trylogii, gdzie każdy film trzyma poziom. 3=2=1

W bibliotece jeszcze poszukaj

Nie chce mi się przepisywać - tu fajna lista http://bardziejlubieksiazki.pl/ksiazki/5-ksiazek-ktore/11-ksiazek-o-czarnobylu/ Czranobylska modlitwa - nie radzę czytać w tygodniu bo ciężko zasnąć potem... Instrukcje przetrwania i Spowiedź reportera polecam.

Niepokojący, ale hipnotyczny serial. Ten odcinek zmienia trochę klimat, akcja z żołnierzami przywiodła mi na myśl mini Kompanię Braci. A scena z usuwaniem grafitu na dachu z pikającymi licznikami niczym w Obcym Trudny temat, ale wart zobaczenia przez każdego.

Jeszcze chwila i zrobimy mini zlot w Kato

https://sokolow.pl/produkty/metka-cebulowa No nie wiem, mnie cofa

No ale jeść surową kiełbasę wieprzową to trzeba mieć brak którejś klepki

Też proszę bo smaka na tego buksa zrobiłeś a będę niedługo przejazdem.

To jeśli ktoś chce mega ostre to zostają jakieś limitowane edycje dostępne w necie albo czasem w kuchniach świata. W normalnej sprzedaży ostrość kończy się na cheddarze/wasabi.

Dosyp sobie california reaper do paczki laysów i powodzenia potem na WC.

Cola >>>>>> szczyny żula >>>>> Pepsi.