Treść opublikowana przez Rudiok
-
Nowości komiksowe
Miałem niemal identyczną historię, ale z Thorgalami i Asterixami, wszystkie numery poszły za bezcen do komisu, bo potrzebowałem hajsu na gierki Bolało przez lata, a kolekcję Asterixów dopiero w tamtym roku skompletowałem w całości.
-
Nowości komiksowe
Niech zgadnę, sprzedałeś wszystko za bezcen?
-
Nowości komiksowe
Właśnie też się w sumie cieszyłem na to Black Science, ale jak przestali wydawać to po takiej przerwie nie wiem czy nawet mam ochotę wrócić. Nawet nie sądziłem, że chcą to dalej ciągnąć.
-
Nowości komiksowe
Coś jak Black Science, ale luźniejsze i bardziej strawne. Miło się czyta, ale dla mnie trochę za wtórne. Szczególnie po lekturze Valeriana
- FarCry 4
-
TitanFall 2
Swego czasu demo T2 mnie odrzuciło, nic tam nie widziałem wartego uwagi (poza świetnie zrobionym tutorialem sterowania). Ale jak weszło w promocji za parę złotych i skończyłem singla to Świetna, skondensowana rozrywka, bardzo pomysłowo zaprojektowane poziomy (i dżungla, i statek, i przestworza), rewelacyjna mechanika skakania i biegania po ścianach, mechy (Tytani), feeling broni i mocy, no niewiele jest rzeczy, do których można się przyczepić. Niby pęka w 6-7 godzin a więcej w głowie zostaje niż po niejednym wymęczonym i powtarzalnym tytule na 20 h. A za poziom z zabawą czasem to powinni yeb.anego growego Oscara dostać.
- DC Cinematic Universe
-
Nowości komiksowe
Mi wystarczy do szafki sięgnąć po TM-Semici ale fajnie, że wydają, może nowe pokolenie coś liźnie.
-
Nowości komiksowe
Metal spolaryzował fanów i choćby dlatego warto zobaczyć i samemu się przekonać. Mnie nie kupił bo jednak za dużo tu odjechanych pomysłów, ale trzeba uczciwie i obiektywnie przyznać, że Batman Who Laughs jest jednym z ciekawszych pomysłów ostatnich lat w świecie Gacka.
-
Nowości komiksowe
@MLeKSk popieram. Latarni mało u nas, bo w sumie jakoś nie dano temu komiksowi zaistnieć. Taki Blackest Night / Brightest Day z pobocznymi seriami to przecież samograj i kawał świetnego komiksu, o kilka długości wyprzedzający te (pipi)ety z nowożytnego DC.
-
Chipsy
Ta nowa seria z Lidla naprawdę spoko. Jakieś takie mniej tłuste te chipsy teraz, o wiele lepsze niż z Biedry. Słodkie chilli karbowane oh yeah.
-
Stranger Things - Netflix
Meh, niby mieli zmienić formułę a tu znów widać drugi wymiar i potworka.
-
Chipsy
Jak lata temu frytki z majonezem jadłem to też się śmiali. Kto się śmieje teraz?
-
HBO Max
Ucieczka z Dannemory ojezusicku jakie to dobre było. Aktorstwo pierwsza klasa, a to co odyebali aktorzy wcielający się w Tilly i jej męża Lyle'a to czapki z głów. Ben Stiller pokazał się jako naprawdę dojrzały reżyser, wszystko jest poukładane, wyważone i tak wierne materiałowi źródłowemu jak to tylko możliwe. No nie ma się do czego przyczepić, zasłużone zachwyty i nagrody.
-
Jaką grę wybrać?
Detroit, skondensowana, zamknięta historia. Vampyr po krótkim czasie robi się zbyt powtarzalny a Mass Effect to duży szpil, ale trochę trąci myszką.
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
Coś żeś pokićkał. Sam sobie zadaj pytanie czy jakbyś się dowiedział takich rzeczy o sąsiedzie to nagle byś bo przestał znać, auto, które od niego kupiłeś byś zezłomował, a grilla, którego ci pomógł postawić byś rozburzył, tak? Mnie tam średnio grzeje co on robił poza życiem twórczym. Jak łamał prawo to niech go dojadą do spodu nawet zza grobu, ale co to zmieni, jego muzyka pozostanie ponadczasowa.
-
Chipsy
Akurat miałem chwilę przerwy w robieniu redukowanego musu z wędzonego kawioru jesiotra przełamanego liofilizowanym mango, tak o, do chleba
-
Chipsy
Mejm, filmik ci nawet znalazłem
-
South Park: The Fractured but Whole
Dopiero skończyłem i w ogólnym rozrachunku się zawiodłem. Stick of Truth był zarówno lepszą grą jak i lepszym South Parkiem. Fractured ma kompletnie niewykorzystany potencjał w żartach, w większości powodują jedynie "meh" i lekki grymas twarzy, a takich naprawdę bekowych momentów jest bardzo mało (a i tak są powieleniem tego co już wcześniej). Wszystko jest ugrzecznione i sterylne, przez co nawet po zakończeniu fabuły nie ma ochoty do grindu. A sama fabuła jest cieniutka, pogmatwana i kiedy w sumie do połowy gry ma jakiś potencjał to później leci na łeb na szyję, a finał to jakiś żart (choć sama walka finałowa była bardzo pomysłowa). Co z tego że system walki jest lepszy (bardziej taktyczny, wiele możliwości ataku, zróżnicowani bohaterowie, pierdy) jak oglądanie po raz setny animacji super ataku przyprawia o kur.wicę. To samo kiedy korzystamy z pomagierów, trzeba odczekać na ich animację i jeszcze mini gierkę w mashowanie przycisków pograć za każdym razem. No chyba kogoś zdrowo poje.bauo. 6/10 bym dał bo jednak wizualnie i klimatycznie to nadal South Park, ale widać zmęczenie materiału albo niechęć twórców do robienia tej konkretnej odsłony.
-
Chipsy
Ale lepiej zrobić domowy niż kupować jakieś badziewie w słoikach, gdzie jest jeden wielki glut bez smaku.
-
Chipsy
@Mejm A wodę też się boisz gotować? Beszamelu nie umieć zrobić to już pod niepełnosprawność podpada. 3 minuty i masz sosik, po którym możesz sobie w nagrodę Mountain Dew nalać. I nie, nie musisz być singlem.
-
Chipsy
Są lepsze na rynku, szczególnie te od Chio, nawet w Żabce są takie warte uwagi (marki nie pamiętam), Lidl i Biedra mają za twarde. Do maczania sos serowy, gdzieś tu przepis wrzucałem. Beszamel + tarty ser + przyprawy (ostra papryka, pieprz, sól).
- NETFLIX
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
Ale rak po tym dokumencie o Jacksonie. Słuchałem audycji na ten temat w Tok.fm i te głosy wzburzonych słuchaczy bojkotujących go nagle teraz, decyzje stacji radiowych o nie puszczaniu jego piosenek. Jakaś zbiorowa histeria... Sam dokument jakby z niego wycisnąć całą treść to może w 10 minut by się zmieścić.
-
Co ostatnio jadłeś/piłeś?
Stek florentina z kością, sezonowany 60 dni. Coś wspaniałego, aromat i smak powodują łzy radości u prawdziwego samca. Zrobiony metodą reverse sear, tylko sól, pieprz i masło. Przed: I po: