Treść opublikowana przez Rudiok
-
Uncharted: The Lost Legacy
Skończyłem, wspaniała przygoda, jakby takie części wypuszczali to łyknąłbym nawet 20. Chloe zjada Larę Croft na śniadanie a Nathana wysyła na zasłużoną emeryturę. Etapy w świątyni (szczególnie jaskinia z ogromnym pomnikiem) przywołały wspomnienia z pierwszych Tomb Raiderów, te zagadki, nurkowanie, skakanie, normalnie mix poziomów Cistern i zabaw ze Sfinksem z TR1. Dawno się tak dobrze nie bawiłem przy grze. Aktorzy (Chloe <3), widoki, tempo, historia(!) - wszystko na 5 z plusem. Zostanie na zawsze w serduszku.
-
Uncharted: The Lost Legacy
Jezusiemaryjoijózefie jaka to jest piękna gierka Nie wiem jak oni to zrobili ale to miejscami wygląda jak U 4.9, woda, błoto, detale, światła, zieleń. Biegam i robię zdjęcia jak poje.any Całość wypada fenomenalnie, o wiele bardziej podoba mi się jako całość od U4 - to do już wiele razy tu padało, że jest skondensowana, szybka, nie za długa i ma świetnie wyważone proporcje eksploracji do strzelania. 4. rozdział mini sandboxowy na początku mnie odrzucił, ale jak zacząłem szukać tokenów to wsiąkłem. Etap z wspinaniem się na ogromne pomniki słoni przypomniał mi GoW3 i starcia z tytanami, dawno nie czułem takiego świetnego przedstawienia ogromu lokacji. Jako DLC to prawdziwa perełka, jako osobna gierka to kawał solidnej roboty. Zostało mi jeszcze ze 2 rozdziały i aż się nie mogę doczekać
-
Fast food
Ale w tych ich automatach jest jedynie Cola a koncentraty są o smakach, których w normalnej sprzedaży nie ma. (cola lime, ginger, cherry-vanilla, herbaty o 12 smakach, głupi sprite miał chyba z 6 smaków, dodatkowo wszystko w wersji zero/light).
-
Fast food
No ale nadal mówimy o sieciówce, a jeśli dwie ulice dalej jest coś a'la Barn Burger gdzie za 15€ mamy bułę z wołowiną, która jeszcze muczy, fryty, napój i klimacik to jednak 30% więcej w lokalu nastawionym na masówkę jest zgrzytem.
-
Fast food
Tydzień temu w Paryżu spróbowałem Five Guys, i faktycznie dobry szajs. Frytki najlepsze jakie jadłem w sieciówkach w porcjach rodem z USA (czyli ledwo się da radę zjeść), różowe i soczyste mięso w sieciówce, wszystkie dodatki wliczone w cenę (można wziąć all-in czyli wszystkie dodatki naraz, taki Burger a'la Janusz), a na dopchanie szejk i darmowe orzeszki. Cenowo jednak stoją trochę wysoko, bo nawet powyżej tradycyjnych burgerowni, ponad 20€ za zestaw boli przy kasie.
-
Co ostatnio jadłeś/piłeś?
Gdzie to takie zestawy Zrób-to-sam podają?
- NETFLIX
-
Transformers Cinematic Universe
No właśnie, sceny na Cybertronie to orgazm i ciary na plecach, ale niestety malutko tego Sam film okejka, bez powiewającej wszędzie flagi USA, trochę naiwny, ale przynajmniej bez cringe'u jak w ostatniej części, nawet bym powiedział familijny. Główna bohaterka dobrana nad wyraz dobrze, no naprawdę świetne odświeżenie tematu. Oby zarobił bo widziałbym z chęcią zarówno kolejną część jak i osobny film tylko na Cybertronie.
-
Jaki laptop ?
Ktoś poleci jakąś tanią poleasingówkę dla kobiety (do 1000 peelenów)? Wymagania praktycznie żadne, poza tym żeby działało i dało się ogarnąć pakiet Office, internet i Netflixa/HBO. Im lżejszy tym lepszy. Max 15 cali.
-
Co ostatnio jadłeś/piłeś?
Ostrygi. Dobre nawet, smakują morzem, ale żeby taki szał wokół nich robić?
- HBO Max
-
HBO Max
No właśnie, serial jest świetny bo jest dobrze zrealizowany, ma bardzo dobrych aktorów na drugim planie i nie ma konkurencji. Jakby dołożyć dobrego aktora do roli pierwszoplanowej (drewno, choć trochę inne niż bracia Mroczek), dorzucić jakąś lepszą historię to byłby perfekt, a tak jest po prostu bardzo dobry.
-
DC Cinematic Universe
Aquaziom - 8/10 bo bawiłem się przednio. Świetne kino przygodowe, które albo się kupuje od pierwszej sceny i wsiąka w klimat z armią koników morskich, albo zostanie nam 5/10 za sceny walk, świetne krajobrazy, magnetycznego Momoę i Merę, którą by szarpał jak Reksio szynkę <3 Można powiedzieć, że DC wstaje z kolan i nieśmiało smyra mosznę Marvelowi, ale chyba jednak bardziej opłaca się im iść własną drogą - WW i AM pokazują, że pokazanie świata w lekko baśniowej stylistyce i połączenie tego z kinem przygodowym w lżejszej formie niż Superman/Batman przynosi dobre efekty. Ani nie ma tu dłużyzn, ani cringe festu, są piękne scenerie, bajkowy świat pod wodą, legenda, kino drogi, dobre CGI. Jedynie Black Manta wyraźnie na doczepkę, ale przynajmniej są podwaliny pod sequel, który już jest niemal pewny.
-
NETFLIX
No właśnie jak popatrzysz na tych zagranicznych na poziomie to jak już wrzucą "fuck" to tam gdzie się należy, a jako że w Polszy wystarczy powiedzieć "ku.rwa" i już cała publika rży ze śmiechu to czasem cały "skecz" jest oparty o rzucanie mięchem.
- NETFLIX
- Bloodborne
-
NETFLIX
Polski stand up? Za to powinni z marszu w zawiasy na 3 lata wsadzać. Chapelle i Jeffries mi najbardziej podeszli. Warto zobaczyć też Hannah Gadsby. Podzielam zdanie, że Ellen lepiej niech wraca do talk show, ani to śmieszne ani mocne, choć i tak lepsze niż polskie badziewie wypełnione w 90% przekleństwami.
-
NETFLIX
Głównym minusem każdej platformy jest misz masz i ciągła rotacja filmów. Ile to razy coś sobie zapisałem żeby obejrzeć później i zniknęło po paru dniach cichaczem. Teraz na święta przynajmniej N sporo dostarczył i może z miesiąc filmy poleżą
-
Gwiezdne Wojny, Epizod 9 - Skywalker Odrodzenie ( XDDDDDDD)
Lepsze niż ep 8 (choć w sumie o to nie trudno...):
-
Ray Donovan - 2013 - Showtime
Co racja to racja, aż szedłem szukać żyletek po obejrzeniu. Natomiast trochę dziwi mnie 7 sezon. Jak dla mnie teraz byłby idealny moment na zakończenie wszystkiego.
-
The Flash - 2014 - The CW
Cringe jest straszny jak pomyślę o niektórych pomysłach jakie mieli, ale nawet tamta teen drama była jakoś bardziej znośna niż to co we Flashu odstawiają.
-
Wasze komiksy
Blackest Night, uwielbiam ten komiks. A po nim Brightest Day. Latarnikom brakuje teraz takiego eventu.
-
The Flash - 2014 - The CW
Japrdl, chyba sobie Smallville zapuszczę do prasowania...
-
Potrawy wigilijne
Karp smażony, pierogi (kapusta, ruskie, śliwka suszona), kapusta z grochem, kapusta z grzybami, barszcz z uszkami, żurek, kutia, makowiec, sernik, kompot z suszu
-
Ray Donovan - 2013 - Showtime
O kurde, musiał mi jeden tydzień umknąć