D.B. Cooper

Główna różnica jest w poduszcze gazowej zatopionej w podeszwie. Od modelu 35 zrezygnowano z dwóch poduszek(jedna pod piętą druga pod palcami) I zastąpioną jedną na śródstopiu. W modelu chyba 38 w ogóle przesunęli poduszkę pod palcę, co mi nie odpowiadało bo jednak częściej ląduję na pięcie. Na szczęście w modelu 39 powrócili do stosowania dwóch poduszek. Reszta zmian nie jest jakoś znacząca. Każdy model był chyba lżejszy od poprzednika.

Te buty to nie wiem na spacery czy siłownie. Nike pegasus, obecnie tłukę chyba z szóstą parę. Poluj na przeceny to model 39 może za 350zł wyrwiesz. Dobrze też mi się biegało w asics cumulus, ale to nowe modele to pewnie drogie. Polecam to w czym biegałem i dobrze u mnie się spisywało, co nie znaczy, że u Ciebie też tak będzie.

Nie głupie

Z osobistych doświadczeń nie polecę nic, bo takich spodenek nie posiadam. Latem biegam w krótkich leginsach lub zwykłych spodenkach. Znajomy ma takie z decathlonu i chwalił, nic nie wspominał o podwijaniu się. No i na zdjęciach widać, że getry są dłuższe od spodenek. Te etui też wkurwia, przesuwa się na brzuch i na boki

Może takie rozwiązanie. Leginsy połączone ze spodenkami.

No niby dobrze, niby fajnie, ale i chujowo Chociaż i tak wolę, żeby Kubacki zgarnął kryształową kulę niż TCS w którym i tak już triumfował.

Coś ty zrobił człowieku

No zajebał ładnie

Granerud udupił prawie 13 punktów, plus się należy jak psu micha

a licznik całkowity 14.874km. Ciekawe czy mi życia starczy na obiegnięcie ziemi.

Kubacki wygrywa kwalifikacje, Stoch drugi. Granerud w treningu rządził, ale w kwalifikacjach już zbroja osrana i środek stawki. Jakby to był konkurs to Kubacki odrobiłby całą stratę.

W 2022 przebiegłem zaledwie 960km. Marnie, biorąc pod uwagę poprzednie lata gdzie normą było 2300-2500km. Może w tym będzie lepiej. Za to częściej bywałem na basenie, może dorzucę rower i zostanę iron manem?

Jeszcze 4 skoki i nie wierzę że mu psycha nie pęknie.

Kamilek ładnie

Żyła oszukiwał https://sport.tvp.pl/65367842/oberstdorf-tcs-piotr-zyla-drugi-ale-z-wielkim-szczesciem-powinien-zostac-zdyskwalifikowany-za-sprzet-szczegoly?utm_medium=Social&utm_source=Facebook#Echobox=1672349854

Bywam albo mogę bywać w miejscach gdzie takie szczepienie może się przydać. Czasami może nie być czasu na rozpoczynanie całego cyklu szczepień, więc trzeba tego pilnować. Generalnie jestem poszczepiony dosyć solidnie. Klient został ukarany grzywną w drodze mandatu karnego. "Niezachowanie ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia oraz uchylenia się od obowiązku ochronnego szczepienia psa przeciwko wściekliźnie". Pierwsze wykroczenie jest do 1000zł te drugie do 500zł. Jeszcze pewnie z weterynarii mu przybiją.

Dzwoniła babka z sanepidu po dane właściciela psa, żeby wziąć go na obserwację, sprawdzić szczepienia i jego zachowanie. Danych nie miałem, więc zadzwoniłem na policję, zostałem przekierowany do policjantki prowadzącej i sprawa na policji generalnie jest już zamknięta. Dane gościa będą miał w piśmie, które dziś zostało wysłane. Dostał mandat, nie wiem czy kwota będzie w piśmie? Dowiedziałem też się, że pies miał szczepienia tyle że prowadzone nieregularnie. Całe kurwa szczęście, że ja jestem po 4 dawkach i przypominającą mam dopiero w 2025, to chyba odporność jeszcze mam.

Tu furtka była nie domknięta. Jak gość się tłumaczył kobieta wyszła do kościoła i ten elektrozamek nie złapał. Nieuwaga? Niesprawny zamek? Co mnie to teraz interesuje. Jeszcze mi opowiada historię, że jego też kiedyś pies ugryzł. No fajnie xd w poniedziałek jestem umówiony do adwokata, zobaczymy co powie.

Właśnie chujowy moment jeśli chodzi o czas. Na początku lutego wyjeżdżam z kraju na pół roku. Chyba że mając adwokata w ogóle nie jestem potrzebny?

Do końca roku jest promocja na pakiet roczny za 33.25zł

No i co wykupujecie dostęp? Ciekawe czy na wp pilot będzie dostępne

Pewnie jest tak jak mówisz, ale przy ewentualnym sporze raczej mniemanie psa nie będzie brane pod uwagę. Co do wyglądu psa to właśnie bardzo zadbany. Na pierwszy rzut oka widać, że rasowy owczarek bez szans pomylić go z kundlem. Dziś dzwonił właściciel z przeprosinami chciał wysłuchać co się stało, ale nie miałem ochoty mu tego streszczać. dziś noga noga trochę zsiniała Widać że górnych zębów nie dał rady wbić, ale dolne ładnie siadły @kanabis dziś noc minęła spokojnie, ale niebo mocno zachmurzone

Od wścieklizny jestem sam zaszczepiony, ale policja ma sprawdzać szczepienie psa. Oczywiście typ nie chciał powiedzieć czy szczepiony czy nie. Ze swojego to pewnie jakieś grosze, jeśli w ogóle. Ciekawe jakbym wziął prawnika i wytoczył mu sprawę cywilną. Wtedy z jego OC by poszło? Jego terytorium to jest po drugiej stronie bramy, a to było jakieś 50m od posesji. W miarę Ruchliwa ulica i często uczęszczany chodnik to powinien być przyzwyczajony do innych ludzi. Zresztą wiadomo pies jest tu najmniej winien.

Przez tyle lat z psami takich sytuacji miałem od groma. Większe, mniejsze każdy się pokręcił poujadał i się oddalał sam. Teraz też sądziłem, że tak będzie i go trochę zlekceważyłem, a to trzeba walić od razu z kopa w pysk

Biegnę chodnikiem i widzę, że pies lata przed bramą i że furtka jest otwarta, więc przebiegłem na drugą stronę. Jak zobaczyłem, że się mną zainteresował to zaprzestałem biegu, pokręcił się chwilę koło mnie szczekając i w końcu mnie upierdolił. Sąsiad obok akurat wychodził i go odgoniliśmy, Pies wrócił na posesję. Wezwałem policję i pogotowie bo z każdą chwilą ból się nasilał i promieniował mi na całą nogę. Bałem się czy za mocno się nie wbił i czegoś nie uszkodził. Po chwili wyszedł właściciel najebany w 3dupy, a godzina 11. Oskarżył mnie że wszedłem mu na posesję xd zwyzywał policjantów, mnie i kazał spierdalać bo psa spuści xd Pojechałem jeszcze na SOR na zastrzyk od tężca, dostałem antybiotyk i za tydzień mam jechać na kontrol. Zeznania na policji dopiero mam składać, ten właściciel też nie nadawał się na przesłuchanie i nawet danych nie podał. Wniosek będzie skierowany do sądu i pewnie coś mu dopierdolą. Teraz trzeba się gdzieś poradzić co ja mogę dla siebie z tego ugrać.