nienawidze biegac rano, moze dlatego ze staram sie trzymac jakies tam tempo, a do tego trzeba energii, a zeby byla energia trzeba cos konkretnego zjesc.
musisz wybrac buty odpowiednie do masy ciala i do podloza na ktorym bedziesz biegac. Na poczatek rowniez polecam cos z Kalenji, za okolo stowke mozna miec. Jak sie zarazisz ta forma ruchu to pomyslisz nad czyms lepszym. Co do zrobienia sobie krzywdy, nie biegaj codziennie. Moze byc tak, ze zobaczysz jakies tam efekty i sie podpalisz, a pozniej pauza i leczenie kontuzji, sam tak mialem.