D.B. Cooper

rok temu chcialem kupic cougara, bylem nawet w niemczech szukac. Niestety troche za bardzo sie podpalilem i mialem za malo kasy, ogladalem trzy i w kazdym bylo duzo poprawek lakierniczych do zrobienia i bym sie nie wyrobil. takie sztuki po 1000-1300 euro odrazu lepiej sobie odpuscic. A furka fajna, klimatyczna i z charakterem edit: musisz wziac tez pod uwage to, ze jest to auto dla dwoch osob. Jest z tylu kanapa, ale jechac tam to jak za kare a o ruchaniu to nie ma mowy nawet edit2: no chyba, ze lacha

tak, alfa romejo

brat mial kiedys alfe i odrazu po zakupie potracil babe na pasach bo nawiew sie zwalil i szyby zaparowaly. kanabis nad jakimi furkami sie zastanawiasz?

dwie lyzeczki kawy rozpuszczalnej, jedna cukru, mleko, kostki lodu i mamy idealna kawe na takie upaly wlasnie taka popijam

sam jestes z bazaru. Gdzie tu masz zbedne bajery?

tez polecam adriatice, mam ten model 1.5 roku i ciagle jestem nim zachwycony. Pasuje i do koszuli i do zwyklego t-shirtu. mam z niebieska nicia, z czerwona tez jest.

skoro duzo nie jezdzisz to moze i lepiej benzyniaka. Polecam jednak 1.9 tdi 110 koni, moj byl zajechany, ale znajomy sciagnal z niemiec 3 lata temu i jezdzi bezawaryjnie. Wiadomo, zalezy jak sie trafi. Masz dobry budzet, a jest tego tyle ze mozesz przebierac az znajdziesz cos naprawde dobrego. Na allegro same laleczki po 190k przebiegu nic tylko brac forda za taka cene znajdziesz pewnie mlodszego tylko dobrze sprawdz czy go rdza nie zjada od dolu bo blachy do mocnych nie naleza audi a4 jeszcze bym poszukal, cena podobna, silniki te same no i troche wieksza

moze ford cougar? znajomy jezdzil z rok czasu i nie widzialem jeszcze samochodu ktory dostal tak po pi.zdzie jak ten, nic sie w nim nie dzialo tylko lac i jezdzic. 2.0 130 koni fajnie zamiata no chyba ze 2.5 v6 golf IV, swietne auto. Trafil mi sie akurat przelatany egzemplarz (jak sie okazalo jakies pol banki przebiegu) no ale jezdzil, i nadalby jezdzil ale musialem sprzedac z przyczyn finansowych. Kiedys przy wyborze auta czworka bedzie brana bardzo mocno pod uwage. A za 12k mozna znalezc z dobrym wyposazeniem tylko nie bierz tego 1.6 nic nie jedzie, a pali nie malo

sprobuj mango z hiteca, cos dla wybrednych a podobno wisnia najlepsza

pewnie byles mocno w szoku jak przy zarzuceniu chciales wcisnac start i cofnac czas jak w forzie? No niestety na najwyzszym poziomie trudnosci jakim jest prawdziwe zycie takich ulatwien nie ma

nie widac butow, sprytnie

najpierw kup to pogadamy. Juz raz zrobiles epopeje na kilka stron jak wybierales 200 czy 300 konne benzyniaki, a skonczyles z 1.9 tdi jak widze. Jednakze trzymam kciuki

od tego fiata wolalbym swoje seicento BO jestem biedakiem i jezdze seicento, nikogo nie udaje. A taki fiat coupe to jak calibra, samochod dla ludzi biednych ktorzy nie potrafia pogodzic sie ze swoja biedota i probuja to zamaskowac takimi wlasnie samochodami. Sa tez biedni umyslowo bo mysla, ze taka fura robi na kims wrazenie. Do tego jeszcze biala koszula ze smokiem na plecach i baje.bongo na dyskoteke. bierz pezota jest spoko

ja do 1.9 tdi zalalem kiedys pol kotla benzyny, dolalem do pelna ropy, ujechalem 100 km i dolalem znowu, kolejne 100 km i znow dolewka. Rano ciezko zapalil, ale chodzil dobrze nawet nie kopcil. Jezdzilem nim jeszcze ze 3 miechy i sprzedalem, ciekawe czy pozniej cos nie wyszlo z tego.

zapomniales dodac, ze sie rozmysliles, ale jak facet zszedl z ceny jeszcze tysiaka to zachowales sie jak typowa polska cebula i wyjechales autem z salonu

handlarzyki http://www.youtube.com/watch?v=7xkMVGEq6lM

okryj go dobrze kocem i odpal, niech tak chodzi z 15-20 min, nastepnie wylacz i poczekaj az ostygnie. U mnie dzialalo za kazdym razem jak chcialem troche pograc potem go wywalilem i kupilem nowego.

zaj.ebiste trzewiki Siara sobie kupiles, bol dupy maja i tyle

dobre, ale inne

wiadomo, tylko was sprawdzam. Masz plusa za czujnosci

to skrecanie nadgarstka np. robisz bicka trzymasz hantle mlotkowo i razem z uginaniem ramion przekrecasz go do zwyklego chwytu i opuszczasz znowu do mlotkowego

grilowany kebab(zaraz bede probowal) papryka i serowo cebulowe, innych nie widzialem mmmmm pyszne te kebabowe

pamietacie rufflesy? PAMIETACIE? TADAM!

dawalem te foto na forum w marcu 2012 , ale zrobione bylo ze 3 miechy wczesniej a to terazniejsze nie wiem czy to w dobra strone poszlo, zlalem sie troche i brak diety oraz slabosc do smieciowego zarcia zrobilo swoje( szczegolnie chipsow) bialka w proszku nie widzialem z pol roku, a od miesiaca chodze na silownie 1-2 razy w tyg i robie wszystko po 2-3 serie, na koniec z 15 min biegu. Troche stracilem motywacje, problemy itp. ale nie chce zostac flakiem, wiec cos tam trzeba machac.

slabo, zwinalem interes