od 2000 roku przegapilem moze z 5 konkursow, jestem wielkim fanem tej dyscypliny nawet jak adam skakal ch.ujnie. Sam chcialem zostac skoczkiem, niestety chyba sie nie uda mam 24 lata i jeszcze nie mialem nart na nogach, ale moze w przyszlosci zostane trenerem.
duzo ciekawszy bedzie konkurs na wiekszej skoczni, tu wiekszosc czolowki ladowala w podobne miejsce, tam juz bedzie wieksza rozbieznosc. Austria narazie bez medalu to mnie cieszy, juz dosc sie nawygrywali. Schlierenzauer zepsul pierwszy skok, w drugim pokazal ze moze daleko skoczyc i na duzej skoczni bedzie sie liczyc, choc czuje ze psycha mu siadzie. Stoch bedzie skakal na pelnym luzie, ma zloto i presja zeszla, moze byc drugi medal.
co do druzynowki obstawiam slowencow do zlotego krazka, braz dla polski jak najbardziej realny zobaczymy co nasi pokaza w sobotnim konkursie indywidualnym.