-
Postów
1 095 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Qjon
-
Możliwe, że po prostu broń którą chcesz wzmocnić jest niebuffowalna.
-
Sęk w tym, że w tej części nie ma już przewagi "czystego" damedżu nad splitem z elementalem - w pve nigdy nie miało to znaczenia (wystarczyło element dobierać pod przeciwnika), a w pvp ze względu na ogólny nerf pancerzy także różnica jest zawsze przynajmniej minimalnie na korzyść elemental. Dołóżmy do tego sytuację, gdy nakładamy sobie na broń buffka powielającego się elementem z naszym infusion type (przypominam, że w tej części buffki to nie tylko +określona ilość obrażeń danego typu, ale też procentowy bonus do danego elementu), co daje już naprawdę sporą przewagę nad bronią typu "czyścioch physical". From jak zawsze skopało sprawę i robienie Normal +10 i 40/40 zazwyczaj daje gorszy efekt niż minimalne str/dex dla broni, infuzja i buffek dzięki zaoszczędzonym levelom wbitym w Fai/Int.
-
Infusion - to samo co nadawanie elemental mocy broni, tylko tu jest tańsze, bo wystarczy jeden kamień żeby z Normal +X przejść na np. Lightning +X (zachowujesz od razu poziom apgrejdu, nie musisz grindować od nowa +1 +2 itd - z Normal+10 przeskakujesz od razu na Elemental +10). No i jak w każdej części Soulsów w początkowej wersji gry takie bronie są dużo mocniejsze od ścieżki Normal nawet z dobrym skalowaniem ze statystyk, a dopiero z czasem są nerfione - ot, taka idiotyczna tradycja FromSoftu.
-
Yano pewnie się pomyliło z Enchanted falchionem.
-
Chyba Sun sword na +10 ma najlepszy scaling jednocześnie z STR i DEX (A/A). Przypominam tylko, że w tej grze ma to i tak małe znaczenie, ponieważ dużo lepsze efekty daje infusion - tak więc STR i DEX najlepiej pakować tylko tyle, by spełnić minimalne wymagania do używania danej broni (ewentualnie 1,5x minimalne jeśli chcemy dualwieldować )
-
Jest pewien (troszkę wędrujący) merchant - spotkasz go po raz pierwszy w No Man's Wharf.
-
Ani w NG, ani w NG+ nie liczy się Soul level, tylko Soul memory.
-
Dobrze też jest powiedziane na tym klipie, że widać, iż nowi reżyserzy gry, jak i cały marketing, produkcja kręciły się wokół zrobienia gry trudnej dla samego faktu bycia trudną, bo "przecież takie są Soulsy, trudnie nie? Chcecie trudnej gierki" stąd też tyle naciąganych momentów w grze, które są tylko po to, żeby do(pipi)ać znienacka graczowi, a nie żeby uczył się na swoich błędach.
-
Trochę tl;dw, ale sam generalnie zgadzam się ze zdaniem usłyszanym zaraz na początku: DaS2 is disappointing, but still a pretty good game. Szkoda tylko, że gdzieś tak naprawdę uleciał z dwójki czar tej serii, widać, że twórcy nie chcieli podjąć żadnego ryzyka, żeby stworzyć coś nowego, tylko postawili na zrobienie gry większej, solidnej, ale nic ponad to. Sam w sumie do końca nie wiem, co mi nie pasuje w Das2, bo o ile zahajpowany na nią przed premierą byłem ogromnie (co jeszcze utrzymywało się przez pierwsze przejście), tak teraz po łyknięciu platyny nie widzę żadnego sensu do niej wracać, nie czuję żadnej ochoty zwiedzić jakąś lokację po raz kolejny, czy zmierzyć się z jakimś bossem próbując innego podejścia, builda itd. Po prostu oprócz pojedynczych elementów nic w tej grze nie porywa designem, pomysłem na lokacje, rozmieszczenie przeciwników czy walki z bossami. Ciężko mi przez to porównywać wszystkie gry z serii między sobą, ale fun z gry oceniłbym tak: DaS > DeS > DaS2. O PvP nie mówię nic, bo dla mnie Soul Memory zabiło całą zabawę.
-
Dark infusion u kowala + Resonant weapon + Abyss ring (ten z covenantu Pilgrims of the dark, boostuje o 30% moc hexów) = CHOO CHOO! Rape train odjeżdża ze stacji ZabijęCięMoimPhantomRangeI1HitKOWashingPolem!
-
Humanity można z dobrą wydajnością farmić w Depths (do którego masz teraz dostęp), więc nie ma kompletnie co się przejmować tak niewielką ich utratą. Mi się udało w idiotyczny sposób stracić 99 humanity, łezka się wtedy w oku zakręciła.
-
http://www.raymondhill.net/darksouls/darksouls-armor-calc.php Zaznacz sobie dostępne w tym momencie sety, wybierz docelowy eq load, to na czym w defensywie najbardziej ci zależy, a resztę dobierze ci komputer
-
Wszystko ok Kazub, ale z tym to przegiąłeś Giantdad nie był nigdy przegiętym buildem, był buildem, który po prostu kasuje scrubów i był "hehe taki fajny, bo z tego śmiesznego filmiku na jutubie". Zweihander nawet na DaSowym lagu był zbyt prosty do roll BSa, a jak ktoś miał skilla to i pierwszy hit parował z dobrą skutecznością. Dodatkowo zjadał dużo staminy. Dużo lepiej sprawuje się Claymore, który jest zdecydowanie szybszy, ma thrust, dobrze zjada poise (megadobry running r1), świetnie deadangluje.
-
W PvP stunlockuje cię na pierwszym trafieniu większość 1H R1 ataków - praktycznie od longswordów w górę mając 50 poise (czyli średnio-ciężki set) byle machnięcie przeciwnika i musisz zjeść 2-3 hitowe kombo zanim uda ci się wyrolować (nie ma toggle glitcha jak w DaS1). Jeszcze śmieszniej jest z dual wielded brońmi, bo takie podwójne rapiery stunlockują cię tak długo aż przeciwnikowi skończy się stamina na dalsze ataki. Najśmieszniej jest w PvE, gdzie poise waha się chyba totalnie losowo pomiędzy typami przeciwników i wydaje się nie mieć nic wspólnego z dzierżoną przez nich bronią. Dodatkowo ten niewidzialny "poise meter" nie regeneruje się jeśli nie zostanie opróżniony, więc jeśli zostałeś trafiony z daggera i niezastunowany, to i tak następne trafienie cię zatrzyma. Podobno teraz jest tak, że poise powinno działać tylko w momencie gdy atakujesz, a nie też jak stoisz czy się poruszasz jak było w jedynce - dzięki czemu powolną bronią przebijasz się przez jakiś szybszy atak. Tyle teorii, a w praktyce w PvP "trade'owanie się" ataków jakiegoś UGSa z longswordem czy kataną mając nawet dużo poise zdarza się nagminnie. //EDIT2: Wszystko w temacie poise http://darksouls2.wikidot.com/poise
-
Tu nawet nie chodzi o nerwy, bo mając postać na lvl250 mogę sobie pozwolić na noszenie tego co chcę i robienie tego co chcę, tylko kompletnie znika fun z takiego pojedynkowania się. ornit, szczerze wątpię, żeby From "naprawiło" poise, bo to nie jest żaden błąd, tylko celowy wybór designerski. Wolą nerfić pve, żeby czasem nikt nie miał aż nadto problemów z ich gierką niż interesować się konkretniej balansem pvp.
-
Dobieranie graczy w PVP. Poise nie działa prawie wcale. Czysty STR/DEX scaling jest dużo mniej warty niż elemental weapons (ale podobnie było w DaS1 1.0).
-
Wybrane patchnote'y z nadchodzących ver.1.03 calibration 1.04 (przygotowywanego na premierę PC) Changed the “heavy” throwing animation for Corrosive Urns. Reduced corrosive damage to items when hit. Szkoda zmiany, fajnie można było pomęczyć casuali przy inwazjach gdzie widać było, że są dużo słabsi. Increase in durability on Twin Blade Weapon / Decreased their durability degradation. ...czyli zamiast naprawić zgliczowaną animację obchodzą problem dookoła Moonlight Greatsword can no longer be enchanted and buffed. Attack animation has been slowed / adjusted. Sensowny rebalans, trochę śmieszne że STR/Quality build wykręca greatswordem mniejszy damage niż mag dedykowanym sobie mieczem. Reduced damage from the Ring of Thorns. Reduced damage from the Ring of the Old Sun. Hehe, szkoda : D Increase in casting time and decrease of damage for Soul Greatsword/Wrath of Gods/all Fire Storm-esque pyromancies. Śmiech, żaden z tych spelli nie był na tyle przegięty żeby wymagał nerfa. Female mages in Shrine Of Amana receiving nerf in both damage and their spell’s tracking ability. Kolejny żart, podobno Amana to "najtrudniejsza" lokacja w grze - tylko dlatego, że niektórzy nie używali łuków (b-bo ja mam STR builda)? W tej części nie da się tego usprawiedliwić - masz jakiś problem w grze, robisz respec, bo soul vesseli zdobywasz kilka, przechodzisz lokacje, wracasz do starego builda. Bardzo głupia i naciągana zmiana. The Lost Sinner now has less HP and does less damage. Royal Rat Authority now has less HP and does less damage. Duke’s Dear Freja’s laser breath now does less damage. PC master race wymaga widać bardziej casualowego podejścia. O ile nerf Lost Sinnera mogę minimalnie zrozumieć (brak lockona jeśli nie pokonałeś wcześniej gargulców, nie masz Bastille key i nie zapaliłeś oleju przed wejściem na plac boju) tak reszta znowu jest śmieszna. Najlepsze na koniec The Last Giant now does even less damage to players and Well-Mannered Pate. Pierwszy, najsłabszy boss w grze jak widać też za trudny
-
Patrząc na cyferki najlepszą STR bronią jest Great club, bo waży tylko 12 jednostek, ma top5 damage w grze i jest buffowalna, ale pytanie brzmi, czy serio masz ochotę grać kilkanaście godzin wielkim kijkiem?
-
Zweihander = swag. Reszta jest nieistotna.
-
Ostatecznie Large club będzie robił większy damage ale jest to przede wszystkim broń dość nudna :^)
-
Ale niestety Yano różnica między strike atakiem a slashing atakiem na przeciwniku podatnym na jeden z typów mając bronie o tym samym AR nie będzie miała aż takiego znaczenia, bo ważniejsze jest to żeby w ogóle być w stanie tego przeciwnika trafić i samemu nie dać się trafić. W te grze skill > eq (oraz eq > soul level).
-
@anarom - level nie ma znaczenia, możesz mieć za wysokie Soul memory i dlatego już do nikogo cie nie wysyła. Najczęstsze invejdy miałem mniej więcej do 1,2mil SM, zaraz po premierze nie byłem w stanie po inwazji nawet zdjąć pierścionka a już mnie wysyłało do kolejnej
-
Najlepsza wiki http://darksouls.wikidot.com/enemies
-
Fire weapon - możesz sobie łatwo i szybko ją zrobić do +5 podfarmiwszy pijawki w Blighttown (potrzeba 10 sztuk, a wypada ich 5 naraz z jednej pijawy) a nastepnie udajac się do Vamosa - kowala w Catacombs (na YT znajdziesz jak dojść do niego błyskawicznie, nie angażując się w walki z przeciwnikami). Ewentualnie póki jesteś w early game możesz zrobić broń typu Raw, która będzie silniejsza na razie od Normal.
-
anarom - Climax zje ci wszystkie dusze, jakie masz przy sobie, a Great Resonant Soul tylko 500. Dla maga chyba najskuteczniejszym w pvp czarem jest Soul Geyser, bo wszelkie soul missle, speary itd jednak jest dość prosto wyrolować, a gejzer okupuje większą przestrzeń i naprowadza się. @ornit: oj tam, oj tam - przecież pvp to tylko dodatek do singla