Zrobiłem cały pierwszy akt, parę zadań w drugim akcie ze zdobytą kostką horadrimów, 19 lvl Amazonka pod archer build. No i co mogę powiedzieć? Że ta gra wypluwa i wyjaśnia pod każdym względem i aspektem całe Diablo 3 i ładnie to pokazuje, jaka ta część była mocno upośledzona (chociaż nie ukrywam tego, że parę sezonów w D3 ograłem, nie wiem, może z 5-6).
Klimatem, graficznie ta gra jest nie do podjebania, nie ma przesytu pedalskich kolorków, jebanych jednorożców, posranej chmurkowej krainy i całego spedalizowanego pokemoniarstwa z małymi chujkami, co za tobą łaziły, właśnie takie Diablo 3 było.
Dwójka to jest prawdziwe, klimatyczne Diablo, która nie robi z gracza idioty i nie pedalizuje niepotrzebnym badziewiem. 179 zł z czystą przyjemnością wydam na remake, bo gra jest tego warta, twórcom należą się wielkie brawa, że nie naruszyli szkieletu gry i przenieśli wszystko 1:1. Już nie mogę się doczekać baal runów i wypady po wszystko. A także ogrywanie sezonów. Nawet już nie czekam na Diablo 4.