No, jednak za dużo GOTY 2020 to nie miałem wyboru i padło na Ori, przy którym świetnie się bawiłem, graficznie to bajka niezła, że nie wspomnę o responsywnym duszku Ori. No trudno nie było, żeby właśnie wybrać tę gierkę.
Rozczarowanie, no tutaj to oczywiście, że TLOU2 - najgorsze ścierwo, jakie 2020 wypluł. Więcej mi się o tym balasie pisać nie chce, jak najszybciej zapomnieć i wysrać go w kiblu. A brak multika to tym bardziej dikmena do zsypu.
Oczekiwana gra to pewnie Elden Ring, za dużego to wyboru nie mam, chociaż jeszcze liczę na Stalkera 2, oby twórcy dowieźli.
A next-gen na premierę to oczywiście najlepsza konsola na rynku, jakim jest XSX i jestem bardzo zadowolony, a to gamepass i ponad 300 gier, a jeszcze w przyszłości pewnie czekają na nas jeszcze lepsze niespodzianki od Microsoftu.