Znaczy się wiecie, takie emblematy i te pierdoły to dla gracza zwycięstwo życia, gdy non stop grają w tę grę, bo patrz, mam się czym chwalić i jestem kozak, ale tak psychika zayebiście działa. Przechodziłem to samo w WoW, mając tytuł high warlorda i w myślach, podziwiaj szmato jaki kozak w bg byłem, że taki tytuł natrzaskałem a ty się muliłeś z murlokiem jak jakiś paziu. Dobrze, że z tego się już wyleczyłem XD