Już 23 godziny gram w tego arcysztosa i końca gry nie widzę . Fajny patent i zabawa z charmami jest, że możesz je układać w combosy, które mają wpływ na danego charma, no niesamowite. Postać też jako tako już ulepszona i nawet nie wiem czy już do pełna jest czy jeszcze, coś będzie do zdobycia, wszystkie 3 skille do miecza zdobyte. Najlepsze też są, że niektóre lokacje co się zmieniły po ostatnich wizytach po walkach z bossami, na jeszcze jakieś dzikie uje muje mocniejszych wonszów. Rozyebuje ten indyk wszystkich indyków.