Faka

Zaklęcia to zakładasz na zbroje, ręce i gacie o ile mają sloty, które wypadają ci ze skrzynek.

Nie no premiera w 2002 roku to było na PC i była moją docelową platformą w tamtych czasach razem z konsolą PSX, a jeszcze wtedy nie posiadałem PS2. Jedynie tylko zazdrościłem, że posiadacze Sony mogli już dużo wcześniej ogrywać GTA III.

Tak sobie zdałem sprawę kiedy to była premiera GTA 3, a to w 2002 i miałem wtedy 15 lat, jak ten czas zapiernicza.

Brok najlepszy npc zaraz obok mądrali jeśli chodzi o ich gadki xd

Nie wiem czemu tak mam, ale po każdym ściągnięciu łatki robi mi te kopiowanie, a jak gram w cokolwiek to jest jak najbardziej w porządku. Inne gry też dobrze chodzą.

No i te kopiowanie najgorzej, patch w 10 sekund ściągnięty ale te copy to już 5 minut xd

Mogłem jednak grać na najwyższym. Idę teraz jak przecinak Kratosem po wykupieniu paru umiejętności i ulepszonego sprzętu. Najtrudniejsze są te właśnie początki, gdzie dojście do kowala zmienia się wszystko i ułatwia sprawę grania. No nic kiedyś ogra się na najwyższym. Dobrze, że za to nie ma pucharka, bo nie wbić tej platyny GoW to jak plucie sobie w brodę.

A to na amatorze nie ma performance mode (60 fps)?

Tutaj Atreus, jak go wykoksisz to jest totalnie OP i niech nikt mi nie wmawia, że nic nie robi, bo robi jeszcze większy rozpierdziel łukiem niż sam Kratos, a dzięki niemu jeszcze szybko mu stackujesz triggery to pyk R3 i po zabawie ze szmatami

To dobrze, bo nie wyobrażam sobie Cyberpunk w formie fpp, ni uja, takie gry, które są nastawione na eksplorację, na pogadanki z npc'ami nie mają dla mnie racji bytu w fps (strasznie mnie nudzi taka formuła gry, zero dynamiki, wolę jak gra jest w tpp, czuję tę immersję i więź z bohaterem wtedy, a i eksploracja jest wtedy przyjemniesza, bo widzisz więcej niż w przypadku fps). Dla mnie fpsy to przede wszystkim dynamika i ciągłe strzelanie, wtedy to ma sens - taki Doom, Wolfenstein robią to dobrze w tym gatunku. Taki Deus Ex mnie strasznie wynudził, klimat fajny ale co z tego jak ja nie czułem tego w grze z powodu fpp.

Dobra, jednak yebać ten temat dopóki nie przejdę, spoiler za spoilerem z miejscówkami w postach.

Nie wiem, po co te niewidzialne ściany są :/. Przecież wiadomo, że każdy świadomy gracz nie będzie na pałę biegł i wpadał w jakąś przepaść, w takich walkach gdzie sobie rollujesz, unikasz, podskakujesz to się nie musisz martwić, że wypadniesz z klifu, trochę to psuje w immersji, no ale nie pogodzisz wszystkich.

Ciekawe czy to kolejny twin stick shooter, zapowiada się dobrze.

Nie no pierwsza walka mi poszła ok (chyba, że grasz na ostatnim poziomie, to rozumiem) - ja mam problemy jak są duże grupki, tu idzie bardziej się namęczyć, że szok.

Ależ ta gra jest wymagająca nawet na przedostatnim poziomie, kurde, taki Nioh i BB to przy tym pikuś. Nie chce mi się myśleć, co to się wyrabia na ostatnim poziomie trudności.

Jednak ten niu jork bif klasik jest ujowe, zjadłem dziś i nic specjalnego, z tych wszystkich limitowanych burgerów to tylko drwal wjeżdża dobrze, no ale to trzeba czekać aż znowu dadzą do oferty.

Tak czytam Szymka, że jest jeszcze czerwony okrąg, którego nie da się blokować, w sumie to ma sens, przyjdzie Ci walnąć szlagiem nie do obronienia i dead, no jednak nie ma tego złego, że to dali.

Jaki wziąłeś tv?

A był tu taki jeden, co Wiedźmin 3 po Polsku to harrr tfu i wolał po angielsku grać.

Czyli te 95 meta to nie w balon dmuchał, no nic czekać aby tylko do piątku.

W sumie mnie ten DS na Switcha ani ziębi ani nie grzeje przez tego locka na 30, ogram to jak człowiek na ps4 w 60 fps, no bo jest lepiej.

DS opóźnione na Switcha, żółtki napotkali na jakieś problemy. Na PS4/Xone i PC bez zmian, 25 maja.

Bardzo ładnie wygląda ten zmodowany Wiedźmin, aż by się znowu zagrało w takich detalach, masakra.

U nas w Polsce jednak tanieje, teraz idzie kupić za 6k B7, a miesiąc temu hulały po 6.5k - za tyle teraz idzie kupić C7.