To dobrze, bo nie wyobrażam sobie Cyberpunk w formie fpp, ni uja, takie gry, które są nastawione na eksplorację, na pogadanki z npc'ami nie mają dla mnie racji bytu w fps (strasznie mnie nudzi taka formuła gry, zero dynamiki, wolę jak gra jest w tpp, czuję tę immersję i więź z bohaterem wtedy, a i eksploracja jest wtedy przyjemniesza, bo widzisz więcej niż w przypadku fps). Dla mnie fpsy to przede wszystkim dynamika i ciągłe strzelanie, wtedy to ma sens - taki Doom, Wolfenstein robią to dobrze w tym gatunku. Taki Deus Ex mnie strasznie wynudził, klimat fajny ale co z tego jak ja nie czułem tego w grze z powodu fpp.