Mad Max zayebiście dropił fps, na drugiej pustyni podczas jazdy takie fpsy zawalało, że to głowa mała i nie ma tego, że nie spadało, bo spadało tak jak piszesz i było to można odczuć z lekkością piórka, nie wspomnę o Tym, że złapałem zwiechę konsoli przez te dropy, że trzeba było restartować konsolę. No ale tak jak mówisz, to nie jest jedna gra, która gubi klatki, bywały różne gry jeśli chodzi o piaskownicę, podałem tylko przykład Mad Maxa gdzie jest gra czasami drastycznie zrobiona ale nie na tyle, żeby Ci to przeszkadzało, bo non stop nie miałeś takich spadków ale trafiały się takie momenty.