Faka

Już widzę bugi w patchu i to fest wkurwiające. Przykład rozmowa jest zepsuta, bo się nie da cofnąć do poprzednich pytań, kurwa, trzeba wyjść, oddalić się i chuj, żeby wrócić do początkowych dialogów z wyborami. No nie

Niech mnie chuj, no jebałem kiedyś mocno wujasa i wiecie co wam powiem? Że wolałbym jednak powrót Brzęczka, no jprld, wyniki dobre robił, reprę też ogarniał w miarę swoich możliwości, a tu jakiegoś karła wzięli (wiecie, że on ma 1,74? XD). No nie wiem, ale dla mnie jeszcze większą żenadą będzie kręcenie tematu o możliwości awansowania do euro i te rozmowy i jakie to szanse są XD

Przede wszystkim to gracze z jukej powinni mocno jebać to cma, że przez ich decyzję nie będą mogli pograć w niektóre gierki lol

Mi pomógł restart konsoli i ściąga się patch na xsx.

Jaka wersja się pobiera? 1.6.3.0?

W końcu będę miał motywację ograć, skoro dają możliwość pełnego grania w singla.

A pomyśleć tylko o tym gdyby nie konsola PSXa, to już w latach 90-tych ta firma by się zawinęła.

Nawet po ulepszeniach dalej to jest chujowy statek, wszystkie możliwe upgrade'y kupiłem więc co najwyżej możesz nim tylko polatać od a do b, ale o walkach to nie ma mowy. Także trzeba ogarnąć te razorleaf czy tam star eagle, o których napisaliście.

Nie jest źle zbalansowana, tylko masz za słaby statek. Zainwestuj w coś potężniejszego i zobaczysz różnicę. Sam gram na v.hard i dopiero po wymaksowaniu swojego Star Eagle, radzę sobie bardzo dobrze i leje wszystkich. Wcześniej latałem Mantisem i było w opór ciężko, już nie wspomnę o tym dziadostwie z początku gry. Skąd tego Razora wziąłeś? Jakieś zadanie było z nim?

W ogóle walka w kosmosie jest źle zbalansowana na tym very hard, powinni coś ogarnąć ten temat, bo jest ciężko.

Czemu Frontier jest tak chujowym statkiem? Co robię źle, że mnie takie trzy statki zabijają szybko, a mają po 10-12 lvl, a ja 20 lvl? Mam takie zadanie, które musze je rozwalić. Osłona frontiera to jakieś 500, kupiłem wszystkie ulepszacze jakie były dostępne, a rozwalają mnie jak szmatę? Gram na very hard i chuj, nie wiem, co jest źle?

Właściwie, to powiem wam, że ta mapka w Starfield, to hmm, nawet nie jest potrzebna, bo te główne miasta huby są malutkie i jak sobie parę razy pozwiedzasz, gdzie są vendory i ważne miejscówki to zaraz tam trafisz.

Myślałem, że już wrzucili patcha, bo chciałem zobaczyć revamp skilli i inne pierdoły.

Moce dostaniesz jak fabuła przekieruje Cię do: Także rób fabułę póki nie dostaniesz questa spotkania z czarnuchem.

Wiadomo kiedy te dopinanie umów? Chyba coś w październiku miało być? Już mogliby powrzucać te gierki z AB.

Czyli źródła i plotki się potwierdziły, że będzie dłuższa od podstawki. No cóż, pozostaje czekać do 26 i napierdalać. Za 99 zł to jak za darmo taka gierka.

Jeśli porównać z dzisiejszą polską kinematografią to sorry ale starsze filmy stawiam wyżej od takich gówien Vegi czy inne dziadostwa.

Oby do 26.09, pewnie Starfield pójdzie w odstawkę, ale spoko ukończę i to i to. Po prostu ten rok jest przepotężny jeśli chodzi o gierki, nie ma gdzie do rąk włożyć kolejnych gier.

Pobawiłem się tym nowym build plannerem, no nie powiem, wygląda to duża lepiej i ciekawej niż stary jaki był. Przede wszystkim jest prostu w obsłudze i przejrzysty, łopatologicznie też tłumaczy, co i jak.

Gotham się sprawdzi.

O ten nowy padzik z haptycznymi wibracjami to akurat fajny pomysł, kupi się jak tylko będzie możliwość zamówienia.

W ogóle kiedy się zaczyna epopeja z karmazynową flotą? Wtedy jak gwardia zaproponowała

Żadnego levelowania postaci w Gearsach, jedynie upgrade broni, gadżetów i takie pierdoły wystarczą. Jestem ciekawy, co oni wypichcą w tym UE5. Mam nadzieję, że 60 klatek też dowiozą, na to nie ma wymówki.

Za dużo w tej grze jest xd. Wylądowałem sobie na Gagarinie, a tam kolejne questy do zrobienia. Ja nie wiem ile oni tych zadań narobili, ale na brak nudy to nie ma prawa narzekać, tu ciągle jest coś do roboty. Ta gra to jest moloch nad molochami i to jeszcze single player bez online.

To chyba już w jedynce był taki ficzer, ale już dokładnie nie pamiętam, bo ja zawsze bywałem One Man Army z pewnym buildem w tych wszystkich walkach. To też była taka jedyna gierka, gdzie nawet nie potrzebowałeś komunikacji z graczami, bo wiedzieli jak się trybi w walkach i było spoko.