Kurła, ale ten czas zapierdala, że mam wrażenie jak niedawno nowy rok się witało, a tu zaraz showcase MS. Z tego wszystkiego to czekam na Starfielda, ale coś czuję, że może być spierdolina przy tych ich premierach gier, jak wypuszczą. F4 chujnię zaliczył, F76 też zaliczył chujnię, to i Starfield może się o własnego kutasa potknąć. Dobrze, że to będzie chociaż już w gamepassie.