Ściągnąłem Mayhema i... nie mówcie, że jakieś (pipi) Sranic Pattack jest trudne ;O w porównaniu do What A Horrible Night To Have A Course... toż to jest po(pipi)ane ;/, z Mayhema zagram większość piosenek, nie które na 4/5*.
Te mi się nawet spodobały, sightready ofkoz:
Behemoth to kwestia czasu bym zagrał. Trudne to to nie jest, tyle, że odpadam na tych blastach (na zmianę czerw-żółty ze stopą, a potem na zmianę czerw-niebieski ze stopą, na to nie mam metody, gubię się po prostu ), jak by ktoś mnie ratował na gitarze, to na luzie to zagram, drugą część na practice też próbowałem (ta uber, szybka stopa), jest do zagrania , aha no i dodam, że gram jedną stopą, bo dwoma nie umiem .
Może poradzicie mi jak grać dwoma stopami? Czoko podpowiedział, że ma być bardzo napięta spręzynka w Destroyerze, jeszcze jakieś rzeczy macie?