marcin0903
Użytkownicy-
Postów
1 395 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez marcin0903
-
Ja tam zacząłem grać na Ekspercie z kilkoma Polakami i same teksty typu aaa boomer mnie obzygal itp... Gra sama w sobie jest nawalaniem zombie i tylko tyle i aż tyle, mi się bardzo podoba szczególnie w coopie. Jutro planuje przejść całość na łatwym a potem na ekspercie no i zrobić rezye acziwow.
-
Sorry ze musiałem nagle iść, dość fajnie się gralo, ale jednak green grass na bardzie mnie przerasta, może następnym razem zrobimy acziwa za 1 000 000 pkt tylko na jakim songu?
-
Z działkami też nie miałem problemu, pierwsze z Bazooki, potem reszta ładunki, ale potem jak trzeba było wbić się do góry po schodach do Reich'u to tam się męczyłem, myślałem, że to działa na zasadzie skryptu, a tu nie, wystarczylo wybić każdego i już, dlatego się tak męczyłem bo rushowałem do przodu, zdecydowanie myślę, że najtrudniejsza misja to ta przed Breaking Point, do trudnych też należy Dawnfall.
-
Postaram się być też, ale zlitujcie się i nie dawajcie mnie na wokal . Najwyżej będziemy się zmieniać.
-
360tka Siadła i Wstać Nie Chce...
marcin0903 odpowiedział(a) na kamil_1911 temat w Xbox360 - Hardware, Software, Scena Xbox
Nie wiem, mi tylko jedna padła, a miałem 3 Xboxy 360. Ta co padła została wymieniona na nowego Falcona, z chłodzeniem lepszym i do dziś chodzi super. -
No ja przed chwilą pozbierałem karty i już mam też 1000 gs. Jak ktoś ma problemy z grą, acziwami chętnie pomogę, ale w tym temacie , nie na PW ani GG .
-
Demko na luzie można ściągnąć z internetu, tak jak to było w przypadku Ninja Gaidena 2 . http://digiex.net/games-downloads/768-resi...xbox-360-a.html Tylko należy się wylogować z Live, bo inaczej nie pójdzie.
-
MichAelis - coś są spekulacje, że w styczniu
-
Granaty są owszem gówniane, ale i tak ich prawie nie używałem, czemu? Respawny!!! To jest paranoja, wiem, że było w poprzednich częściach, ale może by z tym skończyli, bo wali tymi skryptami na kilometr (jeśli dojdziesz do punktu x to szwaby przestaną się odradzać, wtf...). Jak przechodziłem Downfalla to też nieźle się nakląłem. (końcówka, po schodach do góry...). Soundtrack jest bardzo fajny, a w szczególności w kampani Armii Czerwonej. Już całą grę mam w każdym razie za sobą, tylko muszę do calaka zrobić jeszcze Death Cards'y.
-
Ja miałem za pierwszym podejściem 40, za drugim 42, a za trzecim 45 . Odpal na rekrucie i olewaj wszystko, no chyba, że PT Boat'y bo one troche zaslaniaja teren.
-
Z tego co wiem musisz odpalić RB1 i tam sobie w menusach gdzieś znaleźć żeby je wyeksportować, płacisz i po płaczu
-
Haha... myślałem, że Breaking Point będzie ciężkie a tu taka niespodzianka niczym na Rekrucie biegłem przed siebie i strzelałem, tylko w kilku momentach parę razy zginąłem a tak to luz . Czekam mnie jeszcze ten level Hearth of Reich... mam nadzieję, że nie rozwalę czegoś , ale nastawiam się pozytywnie , potem już Downfall i koniec gry, będę musiał zrobić te achievmenty za multi, coopa no i z poszczególnych misji (Black cats, wieżyczki strącić i bunkry rozwalić, niezginać, tylko melee i kilka innych pierdół) no i calak będzie . edit wlasnie skonczylem tego heart of... cholera jasna 2,5h! Działka to banalne były, ta ostatnia miejscówka powalona, na jutro zostawiam calakowanie gry i downfall!
-
Przeszedłem przed chwilą, odpaliłem raz drugi grę na hardzie przeszedłem prologue i pierwszy level, wyłączyłem, poprostu nie chce mi się tego drugi raz przechodzić, miejscówki choć są ciekawie zaprojektowane, ładne, kolorowe, to nudzą się... gra jest fajna, warto w nią zagrać, ale nic więcej. Jak Fisiu powiedział, gra nie jest rewelacyjna, gra jest rewolucyjna....
-
Mam już calaka w grze od końca wakacji i mimo wszystko najbardziej frustrujące nie są te achievementy za Parcele i Artefakty, bo na Parcele można wpisać czita, a potem artefakty to Artifact Detector w Extrasach, śrubki też banał, odpowiednia opcja w Extrasach i już, ale najgorsze to były, żeby wejść 50x do strefy wroga, 100x z disarmować przeciwnika, rozwalić 50 obiektów screamem. Co by nie mówić gra calak jest stosunkowo łatwy, ale trzeba trochę czasu do niego.
-
Retail: Call of Duty 4 (ekhm... 'No fighting in war room' 'One shoot, one kill' 'Mile High Club' - te misje potrafiły napsuć nerwów... Arcade: Soul Calibur (jeśli dobrze pamiętam, ech... te 25 walk z rzędu trzeba było wygrać, raz przegrałem już 25 tak się wkur****m, pierwsza w pobliżu była szklanka xD - w sumie to przypadkiem, ale zawsze jest szkoda, niech tu nikt kitów mi nie wmawia, że gry nie wywołują agresji )
-
No to czekam, bo pograłem 3 chapter i gra nabrała trochę rumieńców, aczkolwiek liczę na więcej .
-
Odpaliłem właśnie grę pobiegałem, poskakałem, doszedłem do 3 chapteru i co? - ta gra ssie jak dla mnie... samo bieganie i nic innego... może gra rozkręci się w co wątpie, właśnie leci na pchli, skończę ją raz, może dwa i cya.
-
Ja kupowałem golda na 12 miechów wszystko gites na drugi dzień wysłał kod . A słuchajcie warto kupować punkciki po przez podawanie karty na XBL? Czy jak już je wydam to mi automatycznie ściągnie kasę na nowe czy jak? - ponawiam pytanie to, które zostało zadane wyżej!
-
Ja ostatnio kupiłem golda, chyba na drugi dzień mi wysłał kodzik jeśli dobrze pamiętam.
-
Nie no z tą Karmą to wiedziałem, ale grałem już trochę a nie chciała wskoczyć z neutral na good, choć nie zabijałem ludzi tylko potwory itp...
-
A co do tych książek, to albo ja jestem ślepy, albo nie wiem, ja żadnej nie zauważyłem z tego co pamiętam, a każdemu zaglądałem do szafki, kufra, kieszeni . Jak sobie zrobić good karma z neutral? ;>
-
Zapewne od RB2 jest lepsza, ale wątpie, że ktoś na niej grał, no chyba, że Zeratul albo ktoś kto mieszka w UK.
-
Zmiana mojej setlisty , pograłem dłużej i napewno nad tymi piosenkami stawiam te z tych ostatnich impassible band challenge'ów. Dobra koniec tej dyskusji, bo to temat o RB1 .
-
Popatrzyłem się jak kolega gra, no i szczerze mówiąc gra mi się niezbyt podoba, dlaczego? - ano cały czas skakanie, bieganie po ścianach i inne akrobacje, ja preferuję dużo walk, mniej skakania, albo żeby było to równomiernie rozłożone, a nie jak tu . Co do grafiki, to rzeczywiście jest śliczna, a jednocześnie inna niż w innych grach vide Mirror's Edge (oczywiście nie grafika podobna, tylko te dwie gry prezentują odskocznie od innych tytułów). Warto wspomnieć o translacji, wszystko ładnie, ślicznie, ale coś mi się wydaje, że nie miał Zakościelny (twórcy, czy ktoś tam inny kto mu narzucił te teksty) pomysłu na tłumaczenie tego całego. W czasie gry wtrąca on jakieś oczywiste gadki, które są jakimś bełkotem jak dla mnie. Wszystko to jest IMO , aczkolwiek chętnie pogram w tą grę dłużej jak będę miał na własność i opiszę swoje wrażenia, miejmy nadzieje już bardziej pozytywne.
-
Pelipe! Wbijasz na wokal , ja na gitarze, Chocko na perce i kogoś się znajdzie do bassu. A tak na poważnie to ja mogę na Bassie na Expercie (chyba, że jakieś poryte Visions to na Hardzie), Ty też gitarka Expert, Chocko perka Expert i jedziemy . Dziś pograliśmy sobie trochę Chocko i naprawdę było nieźle, najlepsza rzecz z achievementem na 90 sek. overdrive, ponad 1h męczyliśmy się, żeby tego achieva zrobić, nic... (musze punkty kupić, żeby zaimportować piosenki z RB1, dlatego nie miałem Dani California) gramy dalej, kilka piosenek mija, a tu nagle wpadło .