Takie użalanie się nad klimatem. Jak jest, tak jest, nie zmienicie tego, jeden by chciał nawalanie się blasterami, a drugi bieganie z maczugami i krzyczenie "bunga, bunga, jabadabadooo". Jest tak jak jest. Dla mnie to in plus osobiście. O nic się nie martwię tylko o mechanikę, bo w poprzednich MoHach, a szczególnie w Airborne mi nie przypadła do gustu. (chodzi mi o nieco toporne poruszanie się postaci - ot co, nie mówię, że to jest złe, tyle, że mi nie podeszło, wolę coś dynamiczniejszego, a'la Call of Duty - takie IMO)