-
Postów
4 460 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
8
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez [InSaNe]
-
Ja mam PS2 z pierwszego rzutu do Polski w 2000 roku, wtedy kosztowało chyba z 2799zl Mam co robić w te nudziarskie dni świąteczne, jeszcze czekam na Deloreana LEGO i to by było na tyle
-
Większość niestety kupowała ten periodyk dla pełniaków i dem. Reszta to był dodatek. Ja kupowałem prawie wszystko w tamtym okresie, z wyjątkiem CDA, bo nie pasował mi ten ich blacharski vibe #teamplayststion. I taka podskórna wrogość do konsol. Co do reszty to się zgadzam, choć jesteśmy w mniejszości. Wolałbym dłuższe recenzje wielkich hitów niż te strony przeznaczone na rameczki dla crapów i gier na 5/10. Publicystyka jest ok, ale co za dużo, to i świnia na zeżre. Świetny jest też pomysł na retrorecenzję, ale Pan Redaktor Piechota dobiera tak te gry, że żadna mnie do tej pory nie zaciekawiła
-
Znaj proprcjum mocium Panie. Typy zamiast delektować się grą pier.dolą ciągłe smuty, że im się coś rozmazuje, klatkuje i zacina. Bidulki. Przeorałem FF Rebirth i gra jest (i była) świetna, a oni tam rozprawiają na dziesięciu stronach o klatkowaniu i rozmazaniu. Komentarze pod newsami o grach, czy gdzie indziej podobne. Rak pecetowy dotarł wszędzie i zatruł mózgi.
- 2 361 odpowiedzi
-
- semiremaster
- halfremake
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Wciskanie na siłę LGBT to rak współczesnego gamingu, ale większym rakiem jest liczenie przez GEJmerów klatek w grach i niekończące się dyskusje o płynności, klatkach, ray tracingu i innych tego typu g.ównach. Nie ma cieszenia się grą samą w sobie tylko pier.dolenie i tego typu rzeczach. Najgorsze jest to, że weterani dali się w to wciągnąć. Kupowanie kawałka plastiku pro, sro, deluxe i tym samym dawanie powodów by producenci dymali wszystkich dookoła też jest dobra praktyką
- 2 361 odpowiedzi
-
- semiremaster
- halfremake
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
W Cold War był ten tryb ludzików z góry, to dopiero było przeje... Graliśmy chyba w to chyba z 50 godzin i w końcu się udało Ilu ludzi grając w ten tryb poznałem. Zombie też było fajne. Generalnie nic na siłę, natomiast jak jest możliwość zdobycia platyny i można popróbować, to lepiej by była ta możliwość, więc jak wersja na PS4 ma taką opcję, na nią się zdecyduję
-
Chodzi mi o BO 6 oczywiście Czyli kupując wersję na PS4, nie mając wcześniej styczności z MW II i kolejnymi, da się zrobić platynę, tak?
-
Ostatni raz grałem w CoD Cold War i zakończyłem to granie platyną. Z uwagi na fakt, że aktualnie są dobre promocje na tę gierkę, to chciałbym kupić ją sobie na święta. Jak to jest z platyną? Słyszałem, że tylko wersja na PS4 ma platynę, a wersja na PS5 to takie jakby DLC do Warzone. Czyli jak kupię pudełkową wersję, to normalnie trofea pojawiają się jak w każdej grze, a dopiero upgrade na wersję PS5 (darmowy?) powoduje zmianę układu trofeów?
-
W obliczu ataku i siłowego wpychania wyrobów samochodopodobnych na bateryjki postanowiłem kupić samochód, którym zamierzam jeździć długo. Do tej pory brałem auta w leasing, ale już mi się to nie opłaca. 430i, salon PL, full opcja, 2022 r. Cały czas zastanawialem się nad Alfą Giulia Veloce w kolorze Moonlight Pearl, ale rozsądek jednak zwyciężył. Moim zdaniem świetna oferta, przynajmniej na wstępie "na papierze": https://www.otomoto.pl/osobowe/oferta/alfa-romeo-giulia-alfa-romeo-giulia-veloce-2-0t-280-km-ID6GVHqJ.html
-
Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej 2026 - Kanada, Meksyk, USA
[InSaNe] odpowiedział(a) na Figuś temat w Kącik Sportowy
-
Na premierę to była tragedia. Aktualnie całkiem fajna gra i moim zdaniem baaardzo niedoceniona Wszystkie (bardzo fajne!) DLC są za darmo, gra jest spatchowana i usunięto bugi, dodano sporo funkcji i contentu. Do tego kosztuje grosze i na PSN jest często w promocji. Gorąco polecam zagrać w Mafię III po latach. Moje guilty pleasure
-
Silent Hill 2 Remake Opinia mocno (!) subiektywna Ocena gry 8/10 Trudność platyny 4/10 Fun z platyny 2/10 Czas przejścia gry ok. 14 godzin, czas zrobienia platyny 45 godzin. Dla wielu kultowa gra mocno mnie wymęczyła. Grałem w to ponad 20 lat temu, więc clue historii był mi znany i mnie nie zaskoczył. Silent Hill nigdy nie był dla mnie straszny, a czasem mnie nawet śmieszył tymi wygiętymi pielęgniarkami Gdy przechodzi się gierkę raz, to jest wszystko super - bardzo pozytywne doświadczenie. Gameplay jest w starym stylu, duuużo backtrackingu, ciemno wszędzie, czasami ledwo widać te wszystkie pomieszczenia i trudno dojrzeć potrzebne przedmioty. Bloober Team zrobił ten remake wzorowo i dał radę. Na pewno warto zagrać. A jak Ktoś lubi mroczne klimaty, pełne zaszczucia, przygnębienia, melancholii i smutki, to już w ogóle będzie kontent. A co do platyny... Dla mnie to była męka, ale zawziąłem się i w końcu się udało. Uwielbiam platyny skillowe, trudne, które zmuszają do wymasterowania danej gry. A Silent Hill 2 ma dla mnie najgorsze dzbanki jakie mogą być. Czyli znajdźki, które trzeba szukać z poradnikiem oraz wielokrotne jej przechodzenie, by uzyskać pożądane zakończenia i które by się aktywowały, oczywiście też trzeba wpierw spojrzeć w wymogi. Da się zminimalizować przechodzenie robiąc sejwy w odp. momentach, ale też trzeba zerkać w jakiś poradnik, by nie przeoczyć odpowiednich przedmiotów. Znajdźki trzeba zebrać podczas jednego przejścia (nie można wybierać chapterów), więc jak się którąś przeoczy to zaczynamy od nowa. Podobnie zakończenia - celujecie np. w Maria ending, a tu ciągle dostajecie np. Leave ending. Raz grałem pod Maria ending i jednocześnie chciałem zrobić Rebirth ending, ale jak się zbierze wszystkie przedmioty do Rebirth ending, to nie można już ich wyrzucić i po dojściu do końca automatycznie się aktywuje Więc raz je wszystkie zebrałem, zrobiłem save i... zablokowałem możliwość zrobienia Maria ending I od nowa. A wierzcie mi, backtracking i ciągle zerkanie w opis, by przypomnieć sobie rozwiązanie jakiejś zagadki potrafi zamulić najwytrwalszych. Raz też musiałem grać od połowy, bo pod koniec okazało się, że mam 67/68 listów, mimo że grałem wg. checklisty. Dlatego jak Komuś zależy na platynie i nie chce się irytować, niech przejdzie raz grę dla przyjemności, a potem bawiąc się w platynę, dokładnie wszystko zbiera i sejwuje w odpowiednich miejscach.
-
No właśnie początek jest najlepszy w tym rozwleczonym, nudnym filmidle. Seria skończyła się na Ostatniej Krucjacie, ew. jeszcze można z ciekawości obejrzeć serial. Pytanie mam - czy to będzie też na PS5 w perspektywie najbliższego roku? Są zapowiedzi? Mocno się jaram tą grą, a deweloper to klasa sama w sobie. Uwielbiam ich gry i mam nadzieję, że nie będzie to coś w stylu kreskówkowego, infantylnego Uncharted.
-
Chciałbym sobie kupić jakiś porządny, ładnie wydany w papierze guide do Baldura 3. Możecie jakiś polecić? Który będzie najlepszy?
-
Kupiłem tego crapa za 30 zł, bo mam ssanie na Fallouta, a z reszty gier z serii wyciągnąłem prawie wszystkie soki Mam pytanie - jak zainstaluję F76, to pewnie będzie golas, a jest sporo DLC. Które warto kupić? Czy sama podstawka wystarczy, by mieć jakąś tam radość z grania?
-
Ja nie widzę potencjału grania w to więcej niż raz, bo już wszystko w tej grze widziałem, a na platynę raczej szkoda mi czasu, bo pod skórą czuję, że będzie problem z zakończeniami i będę się tylko wkur.wiał, że nie wyskakują takie, jakie chciałem Grałem pod Marię, a co bym nie zrobił (mam sejwy w odpowiednich momentach), wyskakuje mi zawsze Leave. Wolę zdecydowanie bardziej Residenty, te Silent Hille nigdy mi za bardzo nie podchodziły. Nie mówiąc o tym, że nigdy mnie nie straszyły (nawet jedynka, a grałem w to w 2000 roku).
-
Mi się tego drugi raz nie chce skończyć, a Wy speedruny robicie
-
Ja robiłem wszystko pod ending Marii i gówno. Potem próbowałem pod Water i robiłem tez te najważniejsze rzeczy i ciągle wychodzi Leave. Mam sejwa, po którego wczytaniu jeszcze można się poprawić, ale u mnie to i tak nic nie daje
-
U mnie co bym nie robił, ciągle kończy się na "Leave". Mam sejwa sprzed końcówki i kombinowałem na różne sposoby, by mieć chociaż "In water". A od początku celowalem w zakonczenie "Maria". I tak to już zostawię, granie w to drugi raz nie wchodzi w grę, nie podzielam Waszych zachwytów. Skończyłem ponad 20 lat temu, skończyłem wczoraj i to by było na tyle. Za dużo gier, za mało czasu.
-
Dawne (i dzisiejsze) pisma o grach poza PE (PSX Fan, P+, OPSM, i inne)
[InSaNe] odpowiedział(a) na metalcoola temat w Graczpospolita
Jakby miał za ciasne majtki. Też nie mogę zdzierżyć głosu tego gościa -
Inwestycje, kredyty na 500 lat ogolnie liczymy pieniazki
[InSaNe] odpowiedział(a) na michal temat w Koguty Domowe
Dokładać chcę na bieżąco, dzięki za odpowiedzi -
Inwestycje, kredyty na 500 lat ogolnie liczymy pieniazki
[InSaNe] odpowiedział(a) na michal temat w Koguty Domowe
Lepsze to niż to konto w Velo? -
Inwestycje, kredyty na 500 lat ogolnie liczymy pieniazki
[InSaNe] odpowiedział(a) na michal temat w Koguty Domowe
Jest w tym momencie coś lepszego w zakresie tych gówienkokont oszczędnościowych niż konto oszczędnościowe w VeloBank? Chciałbym wrzucić około 200 tys., ale za jakieś pół roku będę musiał i tak to wydać. Chodzi o to, by mimo wszystko coś tam ta kwota do kwietnia zarobiła/jak najmniej straciła. -
Moim zdaniem nie ma sensu wydawanie numerów o PS3 w najbliższej przyszłości, bo to nie jest typowe retro. Wiele Osób gra jeszcze na sprzętach z tej generacji, wszyscy doskonale pamiętają ten okres, są remastery, mamy w posiadaniu pisma, do których można w każdej chwili zajrzeć. Jest na to za wcześnie. Sega to była nisza, nigdy nie lubiłem tych ich konsol, bo zawsze były ubogim krewnym Nintendo, a potem Sony. Nie odpowiadały mi te ich arcadowe giereczki, chociaż w serii Sega PC ograłem ich sporo - Virtua Fighter, Sega Rally, Daytona i inne. Marnie te ich konsole skończyły i to nie był przypadek. Czytaliśmy o tym w numerach specjalnych i wcześniejszych pismach. Numer o Saturnie był fatalny. Wiele Osób w grupach na FB bardzo narzekało na ten numer, szczególnie na niechlujną korektę i mogło się zrazić na kolejne pisma. Tak jak przedmówcy napisali, wydaje mi się, że nie ma sensu wydawać tych specjalnych numerów za szybko, bo się wyprztykacie z materiałów i sprzętów do opisania. Warto też stopniować napięcie do premiery takiego numeru - czyli dajecie zapowiedź, przykładowo w grudniu, a wydajecie np. w maju. Wtedy więcej Osób się o tym dowie i więcej kupi. Przed numerem zerowym było stopniowe podgrzewanie atmosfery i taka aura niecierpliwego wyczekiwania I to było fajne, więc pewnie m.in. dlatego tak się dobrze sprzedał. W swojej karierze gracza posiadałem Amigę, Gameboya, PS1, Nintendo 64, PS2, Xboxa 360, PSP, PS3, Xboxa One, PS Vitę, PS4 i aktualnie gram na PS5. Lubię oczywiście poczytać o sprzętach, których nie miałem i największych hiciorach na nie. Ale najbardziej interesuje mnie z przeszłości Nintendo - SNES (pożyczałem) i Nintendo 64. Ze starszych sprzętów mam do nich największy sentyment PS1 już zostało tyle razy przemielone, że nie bardzo chce mi się o tym czytać. Oczywiście piszę tego posta za siebie i pod siebie, ale moje otoczenie, które jeszcze grami się interesuje i aktywnie gra, również chętnie przyjmie numer o którejś z konsol Nintendo, bo mieli podobną konsolową drogę jak ja PS. Perez, odwalasz kawał dobrej roboty. A Twój sposób i częstotliwość komunikacji z Czytelnikami - szacun