O, to to. Powrót na letnich, gdzie w czasie jazdy była taka zadymka śnieżna, że jeden ruch kierownica powodował zjazd do rowu. Cały samochód upier...
Oczywiście zadymka i śnieg w czasie jazdy i pogoda wcześniej w ogóle na to nie wskazywała. Na następny dzień +2 i wszystko płynie. Tak było, jak odbierałem to BMW 3, którego fotę dalem wcześniej.
A jak chcecie się pośmiać, to tydzień (!!!) później przyje... w nim w sarnę prawie w centrum miasta. Wypadło całe stado, jedna odbiła się na szczęście, do tego nie jechałem szybko, bo jakieś 50km/h. Ok. 16stej, mgła i ciemno, żadnego znaku o zwierzynie.
Zaślepka połamana od zderzaka i lekkie przekrzywienie. Na szczęście żadnych rys i ubytków lakierniczych. Już naprawione, ale jak się tu nie irytować. Z uwagi na fakt, że auto jest poliftowe, to nie było tak łatwo uzyskać te części, ale jakoś udało się to zamówić w Niemczech, mimo że podobno w katalogach jeszcze to nie jest dostępne.