Gdyby nie stał za tym bogaty wydawca, czyli Bauer i gdyby nie dodawali płyty z nawet niezłymi pełniakami za grosze, to już dawno by to padło. Tych wypocin czytać się nie da, czerstwy "humor" (?), dyrdymały, spoilery w recenzjach (polecam recenzję Resident Evil VII). Kur.wa, kolesie wiążą nadzieję z MGS Survive... Ach szkoda gadać, szkoda strzępić ryja.
Co kondycji prasy w Polsce, nie tylko growej. Dla prasy jest miejsce i jest na nią zapotrzebowanie i nie - to nie jest przeżytek. Natomiast jej słaba kondycja wynika po prostu z sytuacji, mentalności i poziomu czytelnictwa w tym kraju oraz ogólnego zde.bil.nienia tego społeczeństwa w skali makro. W innych krajach jest spory wybór magazynów o grach i mają one stałych czytelników, nie mówiąc o prasie społeczno-gospodarczej. Ale to już jest temat na inną dyskusję.