"Nienawidzisz cda" Widzę, że mamy do czynienia z fanbojem, więc wszelka merytoryczna dyskusja nie ma sensu. Odniosłem się do tego retro coś tam, za które mają się wziąć ludzie z tego pisemka. Masz klapki na oczach i nie potrafisz spojrzeć szerzej chłopcze. Niechęć do tego cda wynika chociażby z tego, że dzięki hajsowi bogatego koncernu, który za tym stoi (Bauer? Kiedyś sami to wydawali pod egidą Silver Shark chyba) wykończyli mnóstwo innych pism o grach. Nie wiem, od kiedy regularnie interesujesz się grami, ale pewnie nie pamiętasz chociażby tego epizodu, kiedy było porozumienie o niedawaniu do gazet pełniaków, a oni jedyni się wyłamali i mieli to w d. Kiedyś sporo grałem na blaszakach, ale tak od 2004r. nie jestem w stanie, bo nie sprawia mi to przyjemności. Oni zmienili profil na multiplatformowy i co z tego, jak nie potrafią się pozbyć typowych blacharskich przypadłości i niechęci do konsol sensu largo - granie na myszkach, nieumiejętność gry na padzie (lol), pier.dolenie o grafice i klatkach oraz od zawsze suche żarty. I sprawą oczywistą jest, że większość kupuje to dla pełniaków, a nie dla zawartości pisma.
Wydawca wyczuł koniunkturę na retro i próbuje wydać coś o retro. Jeśli to będzie prowadzone przez tych pseudo śmiesznych redaktorków, to dla mnie nie jest to atrakcyjne i w ogóle się nie grzeję z tego powodu, a uwielbiam czytać gazety, pisma itd. wszelakie. Były już jakieś Playboxy i inne wynalazki pozbawione duszy, które padały po paru miesiącach, bo bauer uznał, że sprzedaż jest chu.jowa. Może jakby dodali płytę z grami, sprzedaż byłaby lepsza To wiele tłumaczy.
Także sklej du.pę plastrami po tej mega eksplozji i czerp przyjemność z czytania cda i "smakowania" tych pełniaków. Nikt Ci nie broni, tylko nie zabraniaj innym wyrażać własnego zdania.
Tak jeszcze na koniec apropo tych dem - to, że dla większości te płyty były atrakcyjne, nie oznacza, że był także i dla mnie. Co więcej, jak wieeele lat temu łykałem prasę grową pasjami (również i cda!) to te płyty albo oddawałem "potrzebującym" albo wywalałem je do kibla, bo najważniejsze dla mnie było czytanie.
I tak na koniec - dla mnie najlepszym pismem był Świat Gier Komputerowych, który zarżnął koncern Egmont Polska.