Fallout 3 miał premierę w 2008 roku. Minęło prawie 7,5 roku, co jest sporą liczbą w tej branży. Na tamte czasy i w szczególności po długim okresie czasu oczekiwania na nową część, co jeszcze bardziej potęgowało apetyt, gra była bardzo dobra i robiła wrażenie.
Obecnie jest 2016 rok i... dla tego dewelopera czas się zatrzymał. Ta gra nie powinna się nazywać Falloutem 4, tylko być mission packiem albo mieć podtytuł "Boston", czy jakiś inny. Co więcej, jest to krok w tył, niż do przodu. Nagrody i wysokie oceny dla tej gry przypominają mi baśń "Nowe szaty cesarza". Portale i redaktorzy gapią się na gołego fiuta, a twierdzą, że gość przyodziany jest w najnowszy garniak od Armaniego. Przeraża mnie podobno wspaniała (!) sprzedaż tego badziewia.
No dobra, ale co my tu mamy? To samo, tylko gorsze. Ktoś wziął makietę, postawił niby domki i zaludnił go postaciami - kukłami. Dodano co prawdą parę nowych dupereli, ale nie dość, że są nudne, to jeszcze na przykład takie budowanie osad - interfejs powinien być wzorem nieintuicyjności i nieprzystępności. No kur.wa ten, kto to wymyślił powinien dostać jakąś nagrodę.
Grafika - obrzydliwa, "wyblakła", zatrzymała się na etapie sprzed 7-dmiu lat. Przenikanie się postaci, budynków. Idzie się przez polanę, są powalone drzewa, a postać przechodzi przez nie jak duch. Hitem było, jak szedłem wiaduktem i przy końcu były przęsła - chciałem kawałek wyjść, by się rozejrzeć i tak, jakby tych przęseł nie było, spadłem na dół i zgon
Muzyka - w sumie nie można tu mówić o muzyce, bo występuje w śladowych ilościach. Piosenki w radiu TE SAME co 7 lat temu, dodali kilka nowych.
Fabuła - nie wiem, kto im pisze te historyjki, ale to jest po prostu żałosne. Może jeszcze sama gra nie była przedstawiona jak teatrzyk kukiełkowy, budziłaby jakieś emocje, a tak to szkoda gadać.
Postać dalej jakby lewitowała nad ziemią. Dialogi uproszczone, kretyńskie, nudne. Przeciwnicy to durnie. ZAX pisał w PE o wybitnym Al
No i te KUR.EWSKO długie loadingi. Mamy koniec lutego, a ta gra dalej potrafi wywalić do dasha, wywalić błąd, zablokować NPC.
Taka fuszerka i lenistwo w grach powinny być wyśmiewane i piętnowane, a tej żenadzie przyznawali nagrody i wysokie oceny
Żal d. ściska. Taki potencjał, taka licencja na tytuł. Dać tę grę jakiemuś porządnemu deweloperowi i by zrobił CUDO. Już nie mówię o Cd Red, ale nawet Ukraińcy od obu części Metro zrobili by z Fallouta lepszą grę i to pracując w warunkach garażowych jak przy Metro Last Light.
Jeszcze recenzja ZAX'a Nie wiem, co ten gość brał, nie wiem, kto mu zapłacił za tę recenzję, nie wiem, skąd ten orgazm na rozwiązania w tej grze, ale wszystko, co tam napisał to totalne bzdury.
Nie kupować, nie wspierać takich "dokonań", bo ta branża skur.wi się jeszcze bardziej.