Ja nie lubię suvow, z wyjątkiem dwóch modeli, które mi się podobają: Stelvio i Mazda CX-60. Miałem jako zastępczy full wypas nowe BMW X5 i był fajny, ale potrzebuję coś mniejszego to raz, a dwa wartość rynkowa tego X5 to było pół banki
Alfa sama jest sobie winna, bo rzeczywiście te auta się psuły, szczególnie na przełomie XX i XXI auta były awaryjne i miały wiele niedoróbek.
A w Polsce do tego sprowadzali przechodzone szroty i już totalnie zaczęły się kojarzyć że złomem. Odbudowanie zaufania trwa latami.
Dlatego też jest to szansa, by wyrwać coś ciekawego, bo janusze tego nie kupują i nie biorą w leasing. Alfy można mieć praktycznie od ręki i są w dobrych cenach.
Natomiast nie zdecydowałbym się raczej na wykup, bo nie trzymają ceny i łatwiej jednak odsprzedać Merca, Audi lub BMW.
Ja te samochody biorę raczej w leasing. Akurat BMW 3 wykupię, a Honda Civic już była wykupiona i sprzedałem w zeszłym roku.
Jakbym miał wykupić i potem odsprzedawać, to jednak bym brał BMW 4 Gran Coupe.
Słyszałem jeszcze o tym, że Alfa oprócz tej opinii awaryjnych (aktualnie to bzdura), ma kiepskie warunki finansowe i mało wariantów, dlatego jak Ktoś chce sedana z segmentu premium, zawsze wybierze jednak niemiaszkową produkcję. Zresztą czy Alfa jest marką premium, to kwestia dyskusyjna