Ja dostałem PSX-a pod koniec lipca 1996r. Pamiętam to jak dziś. Na początku chciałem Segę Saturn, ale potem podjarałem się PSX-em i w sumie dobrze na tym wyszedłem. A dlaczego mnie w ogóle zainteresowała ta konsola? Z prostego powodu - w Łebie przez prawie całe wakacje napierniczałem w Tekkena i jak się dowiedziałem, ze jest to na konsolę Sony, od razu zacząłem rodziców męczyć, by mi kupili. Ojca mam takiego, że lubi kupować prezenty i rzadko mi odmawiał, więc starałem się to wykorzystać Konsolę miałem obiecaną w związku z wyjazdem do Warszawy.
W tamtym okresie zaczęła się też budowa naszego domu. Ja lubiłem z ojcem jeździć wszędzie - jak jechał do roboty, to sobie znalazłem zawsze jakieś zajęcie czekając na Niego. Tego dnia jechał zapłacić za jakieś materiały do budowy chałupy - pojechałem z Nim. I zacząłem też jak zwykle pierniczyć o tym PSX-ie, ojciec już nie chciał o tym słuchać (bo gier i konsol nie lubi), więc chyba dla świętego spokoju jechaliśmy 40 km od tej wiochy, w której płacił za pustaki i inne tego typu rzeczy, do Torunia i kupił mi konsolę w takim nieistniejącym już sklepie w Toruniu - CD Media, przy Szerokiej, potem byli na ul. Kopernika koło kina Chciałem Tekkena, ale nie było. Wziałem za to Mickey's Wild Adventure (platformówka od Disney'a). Byłem w ekstazie. Tydzień później dostałem Tekkena, kupowaliśmy go w sklepie na Pl. Zbawiciela (Planet Music?), który był tego samego właściciela, co legendarny CMR Digital przy Al. Jerozolimskich 2
Potem PS2 - najlepsza konsola w historii. Mam ją do dziś i oczywiście cały czas działa O tym już mówiłem wielokrotnie i z tej historii akurat nie jestem dumny, wręcz zażenowany, ale nie miałem na to wpływu. PS2 miałem jako jedna z pierwszych osób w Polsce. Dostałem pod choinkę, wtedy za abstrakcyjną sumę... 2999zł. Taką to cenę ustaliło Sony Poland. Jako że starsi to pod tym względem janusze, a synek był psychofanem grania, to mu kupili pod choinkę z grą Ridge Racer. Początki tej konsoli były jak zwykle u Sony tragiczne. Do momentu GTA III prawie jej nie odpalałem, grając w hiciory na PSX-a, więc tak jak powiedziałem - zakup kompletnie bez sensu i to mnie też nauczyło, że konsol nie należy kupować na premierę. To najlepsza konsola w historii dla mnie, na której grałem w jedne z najlepszych gier. Nie zapomnę, jak dostałem Vice City, w grudniu 2002r. To był kosmos. Jakoś przed 8-mą przyniósł mi ją listonosz, zasiadłem do gry, do szkoły oczywiście nie poszedłem i grałem w to cały dzień. Do dziś Vice City jest dla mnie jedną z najlepszych i najważniejszych gier w moim życiu. Drugą taką grą jest MGS 3, którą do tej pory przynajmniej raz w roku sobie przechodzę.
PS3 kupowałem 2 razy - raz specjalnie dla MGS4 i raz dla Uncharted 2. Potem pożyczałem od kolegi by ograć to, co mnie interesowało (exclusivy). Nigdy nie chciałem sobie jej zostawić, strasznie toporny sprzęt na tle konkurencji.
PSP - posiadaczem stałem się w grudniu 2005r., odpaliłem pierwszy raz rano w Wigilię, bo byłem ciekawy, co leży pod choinką Nie było do tego gry, więc odpaliłem maszynę, co by zdążyć do Empiku i jechałem 80km licząc w obie strony po GTA Liberty City Stories Warto było - jako maniak serii mając tę grę w kieszeni byłem w ekstazie. Fajny sprzęt.
Vita - świetny sprzęt zarżnięty przez debilną politykę. Kupiłem za śmieszne pieniądze, odsprzedałem z zyskiem. Konsola ma jeden tytuł, który po prostu roz.pier.dala system i trzeba w niego zagrać - jest to Persona 4: Golden. Najlepsza gra w którą grałem w 2014r.
PS4 może kiedyś kupię, na razie mnie nie interesuje - mam konkurencyjny sprzęt i sobie chwalę
TOP PSX:
- Final Fantasy 7
- Final Fantasy 8
- Syphon Filter 2
- Metal Gear Solid 3
- ISS Pro Evolution
TOP PS2:
- GTA Vice City
- MGS 3
- Everything or Nothing
- PES 3
- God of War
TOP PS3:
- MGS 4
- The Last of Us
- God of War 3
- Uncharted 3
TOP PSP:
- GTA Vice City Stories
- GTA Liberty City Stories
- Syphon Filter: Dark Mirror
- Final Fantasy Crisis Core
- obie części God of War
TOP Vita:
- Persona 4: Golden (mistrzostwo!)
- Uncharted: Złota Otchłań
- Batman Arkham Origins Blackgate
I na zakończenie - nigdy nie przerobiłem żadnej konsoli i żadna z moich konsol nawet nie powąchała pirata.