maciucha

Ogólnie rzecz biorąc do 1972r to w sumie cokolwiek odpalisz i będą w formie, kwestia jakości nagrania. W 1973r już było kilka off nights, w 1975r podobnie, no 1977r to w większości festiwal spyerdolenia, ale kilka koncertów im się udało, 1979r - 2xKnebworth to wiadomo, całkiem fajne koncerty no i przed nimi mieli kilka rozgrzewkowych w kilku miastach w Europie, ale to dla pasjonatów bootlegów raczej . 1980 i ostatnia trasa to specyficzna sprawa, raczej dla hardcorowych fanów. Ogólnie imo oficjalne How The West Was Won to ich najlepsza koncertówka (chociaż niektórzy narzekają na mix i w sieci można znaleźć fanowską poprawkę nazwaną How The West Was Redone). Z bootlegów pierwsze co mi przychodzi do głowy to "Live on Blueberry Hill" z 1970r, September 24, 1971 Budokan Hall, Tokyo, Listen to this Eddie z 1977r.

A faktycznie zapomnialem o BBC. Bootlegi masz na plytach? Sam mam chyba cos pod 200gb na dysku, niektore cudowne rarytasy.

Borka tego gawędziarza to mógłbym pół dnia słuchać

jeszcze sie wkrece w bootlegi na winylach z empress valley i dopiero bedzie Absolem, nie chce cie martwić ale jeszcze How the West Was Won brakuje (no i w sumie Celebration Day)

To jest najlepsze właśnie xd Przenosniak za prawie 2k bez audio bluetooth? Sa jakies spoko dongle bt do stówki czy same goowna?

Ale sie zdziwicie jak wjedzie do domu.

To placz dalej zamiast grac. Ha tfu

To kup lite za 800zl i skończ ten wielomiesięczny płacz

no to lecimy na początek klasyczna II, mega niedoceniona III i legandarna "IV"

Puściłem dzis III Zeppelinów, gdzie jest więcej akustycznych kawałków i jak to brzmi Kurde chyba faktycznie zamowie tego przedwzmaka jeśli taki jest potencjał.

No trochę się cykam, że wywalę te 400zł na przedwzmak a będzie tak samo, a zwrócić już nie będzie jak bo używane

No byłem u fizjo - robie różne ćwiczenia, rozciągania itd. Orteze tylko do kosza ubieram.

taka kupiłem do grania w kosza i jestem zadowolony, fajnie stabilizuje w połączeniu z butami za kostkę za siady/mc jeszcze się nie zabrałem, narazie robie wykroki

No cóż, dostalem w prezencie, wiec sprzedać nie mogę. Staram sie zatem z tym zrobić cos sensownego Za kilka latek bede mógł wladowac jakąś większą kwotę, ale póki co budżet jest ograniczony i dlatego pytam czy warto wkładać te kilka stówek teraz, czy póki co dać se siana i poczekać na lepsze czasy.

No i to jest gówno? Do czego masz go podpiete?

Ale taki sam przedwzmak, czy gramofon czy co?

Czyli co, przy budżecie 800zl, lepiej bedzie jesli kupie tylko przedwzmacniacz zewnętrzny i dźwięk powinien byc lepszy niż obecnie, nawet przy tych samych glosnikach? Za te 800zl rozumiem ze nie ma co się pakować w kupowanie wzmaka + kolumny? Jaka jest realna kwota za cos sensownego?

SIemanko chłopaki, trochę odkop bo nie chciałem specjalnie zakładać nowego tematu. Mianowicie dostałem w prezencie gramofon Pioneer PLX-500, ale kompletnie nie wiem z czym to się je. Zawsze chciałem się wkręcić w winyle, teraz wychodzi na to że będę w końcu musiał. Podłączyłem go do jedynego sprzętu grającego jaki mam, czyli wieży Pioneer X-HM30V wejściem Line i jako tako brzmi, ale nie czuję żadnej różnicy między odtwarzaniem tej samej płyty na CD i winylu (+trochę 'pierdzą' przy większym volume), a podejrzewam że w sprzęcie za 1400zł drzemie większy potencjał. Za czym powininem się rozglądać? Amplituner + kolumny, jeśli tak to opyla się kupować ze sklepu czy lepiej polowac na OLX na jakiegoś mityczne japońskie klasyki z 1976 ? Kolumny od razu podłączane do prądu do których można się bezpośrednio podpiąć? (ten Pionner ma przedwzmacniacz jakby co) Ogólnie nie planowałem w ogóle teraz wydatków, no ale powiedzmy że te 700-800zł max mógłbym wydać, jeśli miałyby to być sensownie wydane pieniądze. Prosze o pomoc i z góry dzięki

Jezu jak ten futbol sie ciezko momentami oglada przez te udawanki.

Sport to zdrowie, póki mama sie nie dowie

Jak tam? Prześcieradło mocno brudne?

Niby mnie wkurza jak Borek zaczyna drzec morde, a z drugiej strony zawsze mam ciary na plecach xd

Oby.