Jakiś potencjał kolekcjonerski tam jest, z poprzednimi generacjami sprawa oczywista, ale z obecnymi to tak nie jestem przekonany. Jak padną serwery to komu się tam będzie chciało bawić w GOTY/edycje późniejsze. Ściągnie się .iso, wgra do emu/przerobionej konsoli i tyle.
Mam trochę pudełek, ostatnio nawet pokupowałem kilka premierówek kultowych dla mnie gier (Vicy City, San Andreas na PC) ale ogólnie przerzucam się mocno na cyfrę bo jest tańsza, wygodniejsza i nie zajmuje miejsca. Kindle wjeżdża na te święta i książki też zacznę przynajmniej w 50% czytać w cyfrze, bo za dużo zachodu z fizycznymi wydaniami, a nie kupuję tego na tyle dużo żeby kiedyś z tego były jakieś odczuwalne zwrotne pieniądze.
No i niby jeść nie chce, ale regały i pomieszczenia do trzymania tej hałdy pudełek to też nie są za darmo