no spoko nie muszę słuchać doktorka z meseczjusets żeby wiedzieć że jeśli po drzemce nie mogę w nocy zasnąć, to nie powienienem robić drzemek XD
drzemki są ok i jeśli komuś nie zaburzają spania w nocy, a pomagają w dzień to niech je robi
sam jak przychodzę po południu do domu, a wiem że wieczorem jeszcze będę musiał umysłowo popracować, to koniecznie muszę się zdrzemnąć, bo bez drzemki dałbym radę być w miarę aktywny/pójść na siłownie/porobić jakieś niewymagające mózgu czynności, ale o skupieniu po 18/19 mogę zapomnieć, bo mózg będzie jak na hamulcu ręcznym - kręcisz silnikiem obroty a i tak stoisz prawie że w miejscu
przynajmniej ja tak mam a w nocy 99% razy śpię jak dzidziuś, więc elo pozdro dla doktorka ale zaryzykuję życie dla swoich zbawczych 30 minutowych drzemek