maciucha

ale chuynia dzięki za ostrzeżenie panowie, nie podłączam już zatem nigdy g920 do pc, chociaż mam tylko xone ale kto wie co tam jeszcze potencjalnie napsuli

Rajdy z DLC jakoś wplatają się w karierę czy po prostu odpala się je osobno?

od bierdolta sie od Martina i dajcie mu skończyć książki

Wiązanie przechodniów, strzelanie z dubeltówki do psów, wyzywanie ludzi w saloonach też średnio pasuje do Arthura patrząc na jego historię, ale gra na to pozwala, a ceną jest spadek honoru i związane z tym różnice fabularne. W poważaniu mam ogólnie chodzenie na dziwki w grze, ale denerwuje mnie brak logiki w tym przypadku.

kurła, jakby nie ten temat to bym nawet nie wiedział że jest taka gierka Sekiro

oho, chyba naprawili krzyżaka w dualshocku 3

Ty no nie wiem, troche realizmu? Po obozie nie można biegać, bo nie i chu.j i to jest ok, ale spuszczanie z kija to już za dużo bo co to by wniosło xdd

Nie mam pojęcia. Za to można wynając za 50 centów kobitę żeby ci umyła dupę w wannie

Z barier to tylko wciąż nie można iść na dziwki.

Bogowie i Drogówka wjechały na Netflix. W końcu nadrobię

Lol Elton John miał więcej wyczucia jeśli chodzi o pośmiertny tribute

HALO na polsat sport właśnie leci powtórka wyścigu z komentarzem BOROWCZYKA

echa padoku zawsze do zmywania naczyń wjeżdżają idealnie

Nie oczekiwałem że będzie obiektywny, ale to nie zmienia faktu że to jest wada XD I patrzenie z przymrużeniem oka faktycznie jest dobrą opcją, ale niektórzy traktują wszystko co tam napiszą za świętą prawdę i to już jest śmieszne. A Gutowskim gardzę i czytam tylko wywiady/cytaty na gorąco które wrzuca, bo cała reszta to taki powrotroberta na sterydach.

No tak, mieli czekać aż królewicz się namyśli przez 3 lata

Taka była plotka, ale to Robert sam odmówił startów w DTM pomimo że kontrakt leżał na stole.

Toto Wolff? Ten typ który mówi każdemu to co chce usłyszeć, a potem i tak robi swoje?

od bierdolta sie od Majkela

Nikt nie mówi, że kryzys leży w kierowcach, tylko że jeśli Kubica chce mieć lepsze miejsce za rok to nie może popełniać takich błędów i musi jeździć lepiej od kolegi z zespołu. Wiadomo, że to tylko pierwsze koty za płoty, ale im szybciej się ogarnie, tym lepiej dla niego. Obaj jeżdżą wyjściowo tym samym szrotem, jeśli Kubica sobie coś w treningu i kwalifikacjach rozwali, to tylko jego wina, że potem jeździ wolniej od Russela. A to że zespół nie ma części zamiennych to już osobna historia i kompromitacja. Ale nie tak niecodzienna, np. rok temu Haas w Australii też nie miał części zapasowych.

No jeśli Renault miałoby takie podejście, to od razu podsunęliby mu kontrakt, no bo przecież jak już wydali trochę kasy to nie na darmo Deal silnikowy miał jakiś wpływ na to, ale głównie to chyba jednak Kubica nie rozumiejący wtedy współczesnych opon i charakterystyki nowych bolidów. Nie zaryzykowali tego, że to ogarnie w szybkim tempie i mieli do tego prawo, chociaż bardzo szkoda mi tej szansy.

Testowego mógł mieć w Ferrari, ale co to za frajda? Jeżdżenie w symulatorze nijak się ma do przeżyć na torze. Ja tam doskonale go rozumiem i na jego miejscu zrobiłbym tak samo w tej sytuacji. Sezon jest długi, do grudnia daleka droga i sporo powinien się jeszcze podciągnąć i być może złapać coś lepszego na przyszły rok. Tego mu życzę.

Desperacja niestety. Nikt inny nie był skłonny zaryzykować z Robertem, toteż wzięli co mieli. Szkoda że nie wyszło z STR, czy Haasem.

Fajna ta Karen. Taka żonka

Wciąż myślę nad jakąś lotną ripostą, ale poprzeczka zawieszona tak wysoko że to może jeszcze trochę potrwać.

Czaicie? Dowiadywać się o czymś z gazety jak zwierzęta?