całe życie mam ten sam problem, może wy też, ale wybieram się na weselicho i nie chce znowu przy 2 tańcu miec koszuli przy kolanach, więc szukam rozwiązania
jedyne, które zdaje mi się sensownym są takie męskie suspendery zapinane na udzie lub też przypinane do skarpetki, wiadomo, że na gołej du.pie wygląda to śmiesznie i lamersko, no ale po to mam jeszcze na sobie spodnie i tu pytanie - korzystał ktoś, zdaje to to egzamin?
https://allegro.pl/stays-garters-podwiazki-meskie-szelki-koszuli-pl-i6975817299.html
dziękuję pozdrawiam, tylko poważne odpowiedzi