Wykopałem w końcu z głębiutkiego steamowego, kupie-bo-za-6zł backlogu, Hitman: Blood Money.
No i już w drugiej misji się wku.rwiłem, bo elegancko się prześlizgnąłem przez ochronę po kilkunastu minutach główkowania, zasejwowałem, wyszedłem po zakupy, wróciłem, odpalam grę a tam żadnego sejwa nie ma.
Zapisy gry liczą się tylko podczas danej sesji gry w której zapis zrobiliśmy
Ehhh