na bieżni pobiegałem pare razy ale wku.rwiało mnie że trzeba sie koncentrować żeby z tego gó.wna nie spaść, zamiast po prostu sobie biec przed siebie i póki warunki sprzyjające biegam tylko w terenie miałem zrobić 16km ale ta stopa mnie rozbolała i nie poszedłem wczoraj biegać
nie wiem co zrobię na jesień i zimę
raz sie ostatnio zapomniałem i do jajówy na śniadanie wziąłem wyjątkowo kiszonego, a jako że to śniadanie to i kawa wleciała
kapnąłem się co zrobiłem przy przedostatnim łyku jak już zaczynała orkiestra grać
no nie polecam
na moje oko z dziesięć cm więcej od ciebie i z pięć więcej od kłupka
na oko to możesz najwyżej fange dostać śmieszny pokrzywiony czereśniaku toruński na cyklu pizza + browary e2d
Litwin, ja cie lubię, ale twoje marnowanie czasu na odpisywanie każdemu kto cie zaczepi jest więcej niż zabawne.
Chciałem sprawdzić czy dokładnie prześledzisz cały temat i wyrzygasz mi tego jednolinijkowca, no i się nie pomyliłem :D
Wczoraj się właśnie nie rozciągnąłem po bieganiu :/.
Rollera nie mam, a ból jest raczej z grzbietowo-bocznej strony, więc i tak by chyba nic nie pomógł.
Krupek, w jakim miesiącu pisałeś o tej bolącej stopie?
Coś mnie dziś śródstopie boli po bieganiu i bym poczytał co i jak, ale nie bardzo chce mi sie kopać nie wiadomo ile stron :P