Ostatnio dosc często bolał mnie rano brzuch.
Na początku myślałem, ze to przez twaróg ale od 2 dni go nie jem, a rano i tak zawsze jestem jakiś nadęty.
Możliwe, że to przez kreatyne (za jakis tydzien 2 miesiace będą jak biore, zostało mi jeszcze z 1/5 pudła 500g)? Próbowałem popijac różnymi sokami - pomarańczowym/jabłkowym/multiwitaminą ale bez zmian.
Aż do dzisiaj bebzon był taki dziwny tylko z rańca, ale jak dziś wziąłem 5g po treningu to też mnie brzuch lekko boli (nie robilem dzis brzucha na treningu wiec to odpada ).