Generalnie to zacząłem cwiczyc po powrocie ze szpitala w lutym tego roku. Zobaczyłem 79kg na wadze i kompletnego trupa w lustrze u którego szło policzyc każde żebro. Powiedzialem sobie wtedy, że nie spoczne póki coś z tym nie zrobię .
Zrobiłem sobie wtedy nawet zdjęcie, ale pamietam że jak spojrzałem na nie z 3 miesiace później to wyje.bałem z telefonu, tak mi było wstyd
Nie mam wiec żadnego zdjecia poglądowego z punktu w którym zaczynałem cwiczyc, ale nietrudno wyobrazic sobie wysokiego chudzielca, napewno takich w życiu troche spotkałeś .