-
Postów
15 168 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
51
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez maciucha
-
co forumowi spece radzą jeśli chodzi o dawkowanie mono? różne opcje można w sieci znalezc. w dni treningowe 5g przed sniadaniem i 5g przed cwiczeniem, a w dni nietreningowe 5g przed sniadaniem, 5g przed kolacją będzie spoko? popijac czyms slodkim?
-
łomatko aż takiego bullshitu to ja się nie spodziewałem cały odcinek o jakimś homo-emo-piz.duisiu-plastusiu w loczkach co ma rączki jak patyki i cyka fotki z zaskoczenia cook to the rescue
-
Po kupnie dodatku ostro męczyłem grę 4 dni polską cywilizacją. Dla odmiany postanowiłem nie podbijac świata i tym razem postawic na kulturę i naukę. Nowy system kultury (turystyka) rzeczywiście w połączeniu ze szlakami handlowymi sprawia, że zwycięstwo kulturowe w końcu jest w dosc emocjonujące i przyjemne. Planowałem w ogóle nie uzywac wojska i od początku pomagałem i handlowałem z Ghandim. Za bezpośrednich sąsiadów miałem też Hiszpanów, którzy co chwila mieli do mnie jakieś sapy i w końcu wypowiedzieli mi i Gandhiemu wojnę. Podbiłem im w rewanżu Sewille i Kordobę, po czym Izabella zaproponowała mi pokój. W 10 rund zregenerowałem sobie jednostki i ruszłem na Madryt. Po podbiciu Madrytu i reszty ich miast (nie robiłbym tego gdyby ta małpa pierwsza mnie nie zaatakowała ) Gandhi - mój największy sojusznik i typ któremu pomagałem od początku rozgrywki mnie potępił i zaczął grozic wojną xD. Koniec końców dzięki nałożonym na imperium osmańskie embargom na surowce (w końcu sojusze z państwami-miastami się do czegoś przydają!) osłabiłem mocno ich pozycję na świecie i wygrałem zwycięstwem kulturowym. Trochę pomógł też fakt że Polska przy wkroczeniu do nowej epoki ma jeden darmowy ustrój społeczny - w ostatnich epokach pozwiliło mi to wyprzedzic reszte nacji i osiągnac ponad 100% popularności w obcych cywilizacjach 8)
-
zimna zielona herbata będzie spoko w zastąpieniu wszytskich słodkich napojów? oczywiście zrobiona samemu - 2 łyżeczki liści na szklanke wody (daje to wszystko do dzbanka i do lodówki na 2 godziny)
-
Pamiętam, że oldchoolowe auta były w F1: CE - gry dla której kupiłem wtedy PS3 . Ze 150h miałem tam na liczniku . Mnie głównie kuszą stare i testowe tory.
-
Na premierę na pewno nie wezmę (GTA V ) ale może w przeciwieństwie do edycji 2012 zagości u mnie w okolicach stycznia. Chociaż wołanie dodatkowej kasy za Classic content to żenada
-
W sklepach sfd/kfd też potrafią kręcic jakieś wałki?
-
Dzięki wielkie, chłopaki . To w tym tygodniu pogadam jeszcze ze znajomkami i zamówię monohydrat i za tydzień startuję z jeszcze większą motywacją. edit: postanowiłem, że nie będę skąpic i zamówiłem sobie Universal Nutrition - Creatine micronized 500g i teraz tylko czekam na puche
-
a co z długością brania? bo przy niektórych kreatach można się dopatrzyc dopisków, że nie stosowac dłużej niż 6 tygodni. wiadomo, że nerki są obciążone bardziej niż zwykle, ale wtedy wychodzą jakieś śmieszne resztki z którymi niewiadomo co zrobic.
-
taka kreatynka byłaby spoko? http://centrumkulturystyki.pl/creatine-100-600-monohydrat-kreatyny-trec-nutrition-p-168.html dawkowanie mają tam 10g dziennie, pucha ma 600g czyli starczyłoby mi na cały nastepny 8 tygodniowy cykl (nawet zostałaby drobna nadwyżka) jest sens sie za to brac?
-
Chłopaki, konkretna sprawa - ponad 4 miesiące regularnych cwiczen, cel masa, ostatnio robilem 8 tygodniowy cykl push and pull z którego został mi jeszcze tydzień i póki co przytyłem na nim 2,5kg, obwody poleciały trochę do góry, zamierzam teraz zrobic cykl ze splitem 4 dniowym. Jest sens brac sie za suple (np. monohydrat), czy wciąż nie dadzą one zbytnich efektów i lepiej jechac tylko na dobrej diecie? 191cm, 84kg.
-
a jak wiecej niż 500$ to jesteś pjer.dolnięty
-
a ja dziś w gifcie dostałem od steama CIV 4 kij tam, że gram jak maniak w piątkę ostatnio i ani mi się widzi przesiadac na poprzedniczkę (którą swoją drogą mam na półce), ale mimo wszystko na konsolach to się takich akcji nie widuje
-
ano ja też zamówiłem, tyle że niebieskie (bo te u waldka to są chyba szare, kij wie przez te elo filtry )
-
nie ogarniam tego całego steamowego szaleństwa z promocjami ale właśnie dostałem kartę Elizabeth i Catherine z Civa 5. Co mogę z nimi zrobic (tylko nie piszcie że za friko wam dac )
-
Pięknie sie podbija ruskich przy akompaniamencie instrumentalnej wersji "Bóg się rodzi moc truchleje", którą twórcy dodali do soundtracku .
-
Cały czas nie można ściągnac dodatku edit: już na dysku 8)
-
co ty gadasz kierowcy wyścigowi w takich popierdzielają
-
no z tymi posiłkami przedtreningowymi nie moge przesadzac bo obiad jem koło 13, a cwicze koło 16. żeby miec miejsce i czas na strawienie tego wszystkiego oraz nie czuc sie zle na treningu (a już w ogóle jak robie brzuch) to musze tak minimum godzina przed treningiem zjesc ostatni posiłek - a po takim obiedzie niespecjalnie daje rade juz 1,5h po pakowac w siebie znowu chleb i placki . no ale zobacze co sie da zrobic, bo na początku też żołądek było trudno przyzwyczaic do dodatkowego pełnoprawnego posiłku po treningu wielkie dzięki za rady
-
to może po prostu dorzuce jakiś placek z jajek, owsianki i dżemora przed cwiczeniem? zazwyczaj pije też pepsi+kawa żeby sie troche ożywic.
-
Drugi odcinek to dla mnie takie 8/10. Choc to pod żadnym pozorem nie są stare Skinsy to w tym tygodniu forma definitywnie zwyżkowa. Effy w pełnej krasie przyciągania kłopotów, ciągnięcia w dół swoich wielbicieli, ale jednak z dostrzegalnym pierwiastkiem dobra. Jedyne co mnie drażniło to to całe nowotworowe mambo dżambo, no ale przynajmniej możemy założyc że już tego w tym serialu więcej nie uświadczymy . Za tydzień Cassie. Historia Cooka przedstawiona zostanie jako ostatnia, co w sumie mnie zaje.biście cieszy, bo zapowiada się chyba coś specjalnego .
-
Używam jeszcze oliwy z oliwek do placków, a do tego czasem zjem jakieś lody, czy wieprzowine więc chyba jako tako styka.
-
czyli dac sobie spokój z tym bieganiem?
-
kanabis jak mało kto nie powinien wypominac innym pochodzenia xD
-
Tak się spiąłem i pobiegałem dwa dni ze złości i przed bieganiem miałem regularnie rano w okolicach 84kg (2,5kg do przodu) a teraz 4 dzień po ostatnim bieganiu i dzień w dzień mam już znowu 82,5kg). No (pipi)a nie uradze xD. jem tak: śniadanie: - placki z 2 jaj, 100g owsianki, dżemora obiad: -100g ryżu, pierś z kurczaka, surówka przed treningiem: -2 banany, ewentualnie chleb żytni z serem po treningu: -100g ryżu, pierś z kurczaka (czasem ryba), surówka kolacja: -3 jajka z chlebem żytnim i serem, ewentualnie placki z 2 jaj i 100g owsianki i dżemora przed spaniem: -250g chudego twarogu z dżemorem tu sie da coś jeszcze dorzucic?